DOM - komentarze
Moderator: infernal
- aktyna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
- Życiówka na 10k: 50 min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Dominika jesteś wielka!!!!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 320
- Rejestracja: 10 lut 2011, 02:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Luboń
GRATULUJĘ!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
hej, Dominika!
czytam Twojego bloga regularnie, tylko tak mi głupio komentowac. No bo - gdzie ja, a gdzie Ty?!
Jestes niesamowita, biegasz jak ta gazela... No ale przede wszystkim naleza Ci sie gratulacje ze tak wspaniale podejscie do siebie, swojego ciala, zycia i rzeczywisctosci Cie otaczajacej - ze jak sie chce, to sie moze. I po trochu, ale naprawde ciezka praca, mozna zdobyc wszystko.
Milego dnia!
czytam Twojego bloga regularnie, tylko tak mi głupio komentowac. No bo - gdzie ja, a gdzie Ty?!
Jestes niesamowita, biegasz jak ta gazela... No ale przede wszystkim naleza Ci sie gratulacje ze tak wspaniale podejscie do siebie, swojego ciala, zycia i rzeczywisctosci Cie otaczajacej - ze jak sie chce, to sie moze. I po trochu, ale naprawde ciezka praca, mozna zdobyc wszystko.
Milego dnia!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
Gratulacje. Jesteś WIELKA.
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Jeszcze raz dziękuję;)
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Dom, te wtorkowe 5k truchtu to na Agrykoli ?
Powodzenia na Kasprowym!
Ech, pojechałabym, ale gdy zerknęłam na stronę ,miejsc już nie było, a teraz gdy okazało się, że pakiet Agi do wzięcia, ja już nie bardzo mogę . Szkoda, pogoda w tym roku - chyba po raz pierwszy - optymalna, pora na wyjazd w góry - wymarzona!
Powodzenia na Kasprowym!
Ech, pojechałabym, ale gdy zerknęłam na stronę ,miejsc już nie było, a teraz gdy okazało się, że pakiet Agi do wzięcia, ja już nie bardzo mogę . Szkoda, pogoda w tym roku - chyba po raz pierwszy - optymalna, pora na wyjazd w góry - wymarzona!
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Może nie zrobiłaś tak źle. Dziś leje, w nocy ma padać śnieg. Dobrze, że wzięłam czapkę, ale rekawiczek nie mam:(
Ma być baaaardzo zimno. Na razie jest umiarkowanie zimno i mokro...
Czuję, że to jakiś wyborczy spisek. Nawet pogoda się załamała...
Ma być baaaardzo zimno. Na razie jest umiarkowanie zimno i mokro...
Czuję, że to jakiś wyborczy spisek. Nawet pogoda się załamała...
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No, ale bardzo ładnie opanowałaś śnieżek Gratulacje
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
No właśnie niestety ze śniegiem przegrałam
Do momentu, gdy dało się biec BIEGŁAM i biegło mi się fantastycznie (z dużą przewagą nad Dominika i Anią). Niestety, gdy BIEG się skończył, a zaczął śnieg i podchodzenie doznałam sromotnej klęski. Po 15-tym upadku poddałam się.
Ręce mi odmarzały, nogi ślizgały się - NIE POTRAFIŁAM poruszać się do góry. Ostatecznie jakoś wpełzłam, ale na ostatnim kilometrze wyprzedziło mnie ze 20 osób.
...szkoda
Niestety to potwierdza, że nie umiem PODCHODZIĆ:(
Tyklko gdzie ja mam się tego nauczyć w Warszawie?
Na schodach Pałacu Kultury?
Do momentu, gdy dało się biec BIEGŁAM i biegło mi się fantastycznie (z dużą przewagą nad Dominika i Anią). Niestety, gdy BIEG się skończył, a zaczął śnieg i podchodzenie doznałam sromotnej klęski. Po 15-tym upadku poddałam się.
Ręce mi odmarzały, nogi ślizgały się - NIE POTRAFIŁAM poruszać się do góry. Ostatecznie jakoś wpełzłam, ale na ostatnim kilometrze wyprzedziło mnie ze 20 osób.
...szkoda
Niestety to potwierdza, że nie umiem PODCHODZIĆ:(
Tyklko gdzie ja mam się tego nauczyć w Warszawie?
Na schodach Pałacu Kultury?
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Aaaale zdjecia Normalnie aż Ci zazdroszczę...
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
I to jest w Tatrach piękne. Są nieprzewidywalne. Gratulacje za wolę walki. Obym miał tyle samo sił co Ty. W niedzielę biegnę swój pierwszy w życiu cross w Lesie Łagiewnickim
- DOM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2101
- Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
- Życiówka na 10k: 34:27
- Życiówka w maratonie: 2:36:045
- Lokalizacja: Warszawa
Może też dotrę. Fajna trasa, fajny las:) Powodzenia!wolf1971 pisze:I to jest w Tatrach piękne. Są nieprzewidywalne. Gratulacje za wolę walki. Obym miał tyle samo sił co Ty. W niedzielę biegnę swój pierwszy w życiu cross w Lesie Łagiewnickim