kiedy biegać

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
slawwlkp
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 19 lip 2011, 07:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam
Niestety mam trochę kg do zrzucenia (185 cm i 97 kg) kupiłem sprzęt :) i chciałbym zacząć biegać aby schudnąć i nabrać kondycji i mam pytanko:
- o jakiej porze dnia jest lepiej biegać (rano ok 6,00 czy też wieczorem po 22,00)
- czy wybrać sobie jakiś konkretny plan? jeżeli tak to jaki (dodam, że 10 km robię w około 1h 5minut)
PKO
Awatar użytkownika
Flapjack
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 165
Rejestracja: 23 mar 2011, 08:48
Życiówka na 10k: 43:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Hiszpania

Nieprzeczytany post

-lepiej biegac o takiej porze o jakiej biega sie lepiej tobie :D

-plany treningowe sa dobre bo wymuszaja systematycznosc, i ograniczaja przesadny entuzjazm (jezeli jest). Skoro robisz juz dyszke, poszukaj sobie jakiegos planu na ten dystans, np plan Bartoszka 12 tyg (10km w 50 min) lub jakis inny i ew go zmodyfikuj. http://bieganie.pl/?cat=19

-a i pamietaj samym bieganiem sie nie odchudzisz, potrzebna jest odpowiednia dieta !
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Najlepiej jest biegać wtedy kiedy masz czas - mniej więcej o stałej porze. Najlepiej biegać wg planu treningowego ponieważ wymuszają systematyczność oraz zapobiegają "monotonii joggera".

Bieganie to tylko środek, który pomaga uzyskać ujemny bilans kaloryczny dzięki czemu waga leci w dół. Czyli kluczem do sukcesu jest: dieta + bieganie.
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
slawwlkp
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 19 lip 2011, 07:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dziękuję - no to już nie będę zamawiał pizzy po 22,00 :ech:

a czy można coś takiego (Plan M. Bartoszak) np

2km+3x1km(4’48/km) p3’30trucht+2km

lub

2km+6km zmiennym tempem/km :5’15-5’05-5’15-5’05-5’15-5’05 +2km

ustawić na Garmin 305? (jeżeli tak to jak)
Raff
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 27 wrz 2011, 11:11
Życiówka na 10k: 42:43
Życiówka w maratonie: 3:47
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Osobiście nie potrafię biegać o innej porze niż rano, co moim zdaniem ma sens zwłaszcza przy zbyt wysokiej wadze, z którą sam się borykałem przez lata. Polecam połączenie biegu i optymalizacji diety, a efekty w kilogramach przyjdą błyskawicznie.

I jeśli chodzi o zrzucanie wagi, to ja raczej myślę, że lepiej dłużej i trochę spokojniej, niż krócej i bardziej ambitnie, czyli np. interwałowo. Czyli lepiej wydłuż do 90 minut biegu niż kombinuj jak się zmęczyć przez 60. Spalanie kalorii za tym przemawia.
5km 19:36 | 10km 42:43 | 21.1km 1:35:49 | 42.2km 3:47:01
rufuz

Nieprzeczytany post

Z roznych tekstow, ktore czytalem oraz ksiazki J. Skarzynskiego mozna wywnioskowac, ze najlepszy na schudniecie jest bieg w I zakresie intensywnosci, bieg tlenowy, taki w trakcie ktorego mozna rozmawiac. Bieg taki powinien trwac min. 50 minut. J. Skarzynski pisze, ze "dopiero po godzinie biegu spalanie tluszczu z rezerw jest bardzo skuteczne". W ksiazce "Biegiem przez zycie" autor zamiescil wykres, z ktorego wynika ze im dluzej biegniemy tym mniej jest glikogenu w miesniach a tym samym w coraz wiekszym stopniu organizm zaczyna spalac tluszcz.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ