kalkulator, jakiego nie widziałem

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
szwejk
Wyga
Wyga
Posty: 53
Rejestracja: 18 wrz 2011, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:57:33

Nieprzeczytany post

Do szanownych użytkowników forum mam pytanie. Czy ktoś z Was natrafił na kalkulator biegowy, który mając dane wejściowe:
tętno maksymalne
Bieg na TRENINGU: dystans, czas, średnie tętno podczas biegu

wylicza, na ile się nastawiać podczas ZAWODÓW (półmaraton, maraton).

Dla przykładu, moje trzy biegi z ostatniego tygodnia:
[HRMAX = 198]
1) dystans=3,7km, czas=15:00 (tempo średnie=4:03), HRśrednie=178 (90%)
2) dystans=12km, czas=56:34 (tempo średnie=4:43), HRśrednie=161 (81%)
3) dystans=21km, czas=1:57:43 (tempo średnie=5:35), HRśrednie=146 (74%).

Co prawda w najbliższych dwóch miesiącach nie będę biegł w zawodach, ale zastanawiam się, na ile mogę liczyć na zawodach w połówce lub maratonie.

Z góry dziękuję za albo link do odpowiedniej strony z kalkulatorem albo za radę bardziej ode mnie doświadczonego biegacza.
PKO
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

nie wiem czy jest taki kalkulator, ale nie wierzyłbym mu nawet jakby był. W warunkach startowych Twój organizm będzie zachowywał się inaczej niż na treningu. Inny będzie poziom pewnych hormonów.

O ile inaczej to sprawa indywidualna i taki kalkulator nie będzie w stanie tego wziąć pod uwagę. Normalnie wskazania kalkulatorów są tylko orientacyjne, w takim wypadku będzie jeszcze mniej dokładnie.
Krzysiek
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

pomysł głupi w samym założeniu... bo nie Hrmaks jest ważny, a VO2max..

ale jak lubisz się jarać kalkulatorami i mogłoby cię to ewentualnie nakręcić, to proszę bardzo.. kombajnik od Danielsa

http://www.electricblues.com/archive/Da ... -00-00.xls
szwejk
Wyga
Wyga
Posty: 53
Rejestracja: 18 wrz 2011, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:57:33

Nieprzeczytany post

Dziękuję za odpowiedzi. Widzę, mimik, że lubisz się spoufalać z obcymi i do obcego sobie mężczyzny używać słów jak "jarać", a do tonu Twojej wypowiedzi pasuje demotywator http://demotywatory.pl/2853854/Kogo-by-tu-obrazic, ale co tam - wszak mi pomogłeś.

A pytam się, bo trzeba mieć jakiś punkt zaczepienia, choć wiadomo, że kolejne biegi zrewidują kalkulator.

Znalazłem coś takiego: http://feelrace.com/fr.pl?th=MARCO
Pokazuje relację prędkości biegu w maratonie z odpowiadającymi mu prędkościami treningu. Jak pisali przedmówcy - nie można temu zbytnio wierzyć.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Szwejk, wszystko o czym mówisz posiada chyba ten kalkulator.
http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=44&id=399

Ale.
Nie powinieneś sugerować się jednocześnie tempem i tętnem bo to się nie uda.
Jest sens porównywać ze sobą tylko starty, czyli wysiłek maksymalny - bo jego maksymalizm jest zawsze jakimś wspólnym elementem.
Zasada podstawowa jest taka, że im dłuższy dystans tym bardziej zwalniamy, to chyba oczywiste.
Żeby oszacować jakiś swój wynik na dłuższym dystansie musisz:

1. pobiec jakiś sprawdzian, zawody (bieg o maksymalnej intensywności dla danego czasu trwania, dystansu) jakoś fizjologicznie korespondujące z dystansem dla którego chcesz dokonać prognozę (czyli jeśli chcesz pobiec maraton to musisz zrobić test przynajmniej na 5-10 km a nie 1 km)

2. musisz trenować do tego dystansu, nauczyć organizm utrzymywania prędkości jakie wychodzą z tych obliczeń

Polecam Ci także ten tekst:
http://www.bieganie.pl/?cat=44&id=2327&show=1
Awatar użytkownika
mimik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4097
Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
Życiówka na 10k: 38:56
Życiówka w maratonie: 03:44:08
Lokalizacja: okolice wrocławia

Nieprzeczytany post

Dziękuję za odpowiedzi. Widzę, mimik, że lubisz się spoufalać z obcymi i do obcego sobie mężczyzny używać słów jak "jarać", a do tonu Twojej wypowiedzi pasuje demotywator http://demotywatory.pl/2853854/Kogo-by-tu-obrazic, ale co tam - wszak mi pomogłeś.
Cieszę się, że Ci się podobała moje odpowiedz, polecam się na przyszłość.. :hej: Ale zdjęcie słabe, za mało browarów na stole ;)

U mnie bazowanie na tętnach w ogóle się nie sprawdza. Tzn wykorzystuje strefy tętna głównie do kontrolowania biegów easy, żeby nie wyjechać za bardzo z tętnem. Akcenty patrze tylko na tendencje w tętnie, czy nie ma zbyt dużego dryfu itd, czy bieg był stabilny, ale to tylko drugorzędne informacje, strefy mnie wtedy nie interesują.

Tu masz dwa biegi
tydzień temu , spalona 11tka
TEMPO RUN 11km
SUMA: 27'22"/ 7,06 km = 03'52" (174 = 88%)

i ostatni
TEMPO RUN 11km
SUMA: 43'29"/ 11,03 km = 03'56" (174 = 88%)

Średnie tętno takie samo.. i co? Dwa różne biegi, bo po tych 7 kaemach byłem o wiele bardziej zmęczony, w rzeczywistości był to przerwany trening, bo spuchłem. Znowu te 11km poleciałem z zapasem. :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ