Półmaraton

[tompoz]

Jeżeli chciałbyś przebiec w 1:30 to moglibyśmy podyskutować, ale 1:40? Myślę, że po prostu wystarczy biegać po 35 km/tyg żeby mieć taki czas (piszę na podstawie własnego doświadczenia). Pozdro.

chciał pobiec 1:20 to możemy podyskutowac a 1:30 to wystarczy 47,8 km biegać tygodniowo
Tompoz

Czy ktoś może mi obiektywnie wyjaśnić czy to co jest zacytowane ma jakąkolwiek rację bytu?
(bo jak dla mnie to głupota do sześcianu - ale może moja wiedza na temat biegania jest zbyt słaba, i rzeczywiście jest jakaś magiczna formuła w stylu ->
biegaj X km tygodniowo, a osiągniesz wynik Y minut na N kilometrów)

dobrze myślisz to co napisałem to kompletna głupota

Tompoz

[flashfire]

Dokładnie to co jest napisane: młody, zdrowy chłopak, który od lat gra z kumplami w piłkę ma szanse pobiec 1:40 z marszu.

MOŻNA to osiągnąc bez specjalnego/specjalistycznego treningu, na niskim kilometrażu.

...i o to mi chodzi.
Myślicie, że ile km/tyg potrzebuje młody chłopak, żeby za rok przebiec 21.1 w 1:40?
50? 80? Jak dla mnie to musi po prostu biegać. Napisałem 35/tydz, bo przy mniejszej ilości km mógłby nie dać rady. Nie znaczy, że nie może biegać np 40. Nie każę sztywno trzymać się kilometrażu.
Oczywiście, że nie ma reguły: "x" km/tydz= "y" wynik...
Zwróćcie uwagę, że nie chodzi tu o jakiegoś paralityka, któremu potrzeba ileś tam planów treningowych, żeby zrobić taki wynik...
Biegaj, biegaj i jeszcze raz biegaj. Efekty przyjdą szybciej niż myślisz...