Raul7- Blog zawieszony.. może jeszcze wróce :)
Moderator: infernal
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-09-20
Wszamka:
Chyba nie będę pisał co jem puki za diete sie nie wezme
dziś rano 4 kromki z pomidorem, na obiad sałatka warzywno-jajeczna, kolacji brak...
Suplementy:
chyba sobie kupie 4flex...
Waga:
61kg.. waga dobra.. wygląd.. tragedia.. pakujemy na brzdyl i zapodajemy dietke
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 3-Dzień 2 -tak na farcie o 21
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha P90X-Ab Ripper X -tak- zaczynam cały plan
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Kinvara 2 - 31.273 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 10min+2x100m+5x1.4km (3.50/km) p5'+10min
Dystans: 12km 000m
Czas: 00:51:02
Tempo: 04:15/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 752 kcal
Temperatura: 14 (git malina)
Opis:
Skład: Ja, Jz
Dobra pogoda, ciężki trening.. nie jest źle...
dziś test nowych spodenek NB.. wyszedł bardzo na plus...
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
15km...
Informacje:
Mam plan
pasuje coś zrobić z moim delikatnie mówiąc pizdowatym wyglądem
także... do planów biegowych dochodzi mi 3 miesięczny (narazie) plan P90X... całość...
zobaczymy.. jestem po pierwszym nie jest źle :P
KOMENTY
Wszamka:
Chyba nie będę pisał co jem puki za diete sie nie wezme
dziś rano 4 kromki z pomidorem, na obiad sałatka warzywno-jajeczna, kolacji brak...
Suplementy:
chyba sobie kupie 4flex...
Waga:
61kg.. waga dobra.. wygląd.. tragedia.. pakujemy na brzdyl i zapodajemy dietke
Ćwiczenia:
POWER BREATHE: 2x30 wdech-wydech ||Poziom 3-Tydzień 3-Dzień 2 -tak na farcie o 21
Każdy poziom będę robił tygodniami tzn 3poz to 3tyg, 4poz 4tyg i tak dalej aż do 9
Mięśnie brzucha P90X-Ab Ripper X -tak- zaczynam cały plan
Trening z gumami - nie.
Core stability -nie i już
Skoki Kulawego- nie
Sprzęt:
Saucony Kinvara 2 - 31.273 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 10min+2x100m+5x1.4km (3.50/km) p5'+10min
Dystans: 12km 000m
Czas: 00:51:02
Tempo: 04:15/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 752 kcal
Temperatura: 14 (git malina)
Opis:
Skład: Ja, Jz
Dobra pogoda, ciężki trening.. nie jest źle...
dziś test nowych spodenek NB.. wyszedł bardzo na plus...
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
15km...
Informacje:
Mam plan
pasuje coś zrobić z moim delikatnie mówiąc pizdowatym wyglądem
także... do planów biegowych dochodzi mi 3 miesięczny (narazie) plan P90X... całość...
zobaczymy.. jestem po pierwszym nie jest źle :P
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-09-21
Wszamka:
---
Suplementy:
chyba sobie kupie 4flex...
Waga:
61kg.. waga dobra.. wygląd.. tragedia.. pakujemy na brzdyl i zapodajemy dietke
Ćwiczenia:
Cardio X
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 956.156 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Urodzinowa 15-stka
Dystans: 13km 783m
Czas: 01:11:12
Tempo: 05:10/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 873 kcal
Temperatura: 14 (git malina)
Opis:
Skład: Ja i ciemność
Sam biegłem bo Jz dziś pies ujebczył i szpital, zastrzyki i inne pierdoły
także samotna 13-stka... w ciemnościach.. dobrze że mam czołówke
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
10min+5x5 1min/1min+10min czyli po polsku 10min rozgrzewki a potem interwały na podbiegach... 5 serii w każdej po 5 powtórzeń... będzie ciężko
Informacje:
Zajebistego torta dziś dostałem:)
TORT
KOMENTY
Wszamka:
---
Suplementy:
chyba sobie kupie 4flex...
Waga:
61kg.. waga dobra.. wygląd.. tragedia.. pakujemy na brzdyl i zapodajemy dietke
Ćwiczenia:
Cardio X
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 956.156 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Urodzinowa 15-stka
Dystans: 13km 783m
Czas: 01:11:12
Tempo: 05:10/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 873 kcal
Temperatura: 14 (git malina)
Opis:
Skład: Ja i ciemność
Sam biegłem bo Jz dziś pies ujebczył i szpital, zastrzyki i inne pierdoły
także samotna 13-stka... w ciemnościach.. dobrze że mam czołówke
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
10min+5x5 1min/1min+10min czyli po polsku 10min rozgrzewki a potem interwały na podbiegach... 5 serii w każdej po 5 powtórzeń... będzie ciężko
Informacje:
Zajebistego torta dziś dostałem:)
TORT
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-09-22
Wszamka:
---
Suplementy:
chyba sobie kupie 4flex...
Waga:
61kg.. waga dobra.. wygląd.. tragedia.. pakujemy na brzdyl i zapodajemy dietke
Ćwiczenia:
P90X- Yoga 1.30h
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 968.710 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 10min+3x5 (100/100) interwały na podbiegach+10min
Dystans: 12km 554m
Czas: 01:01:51
Tempo: 04:56/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 799 kcal
Temperatura: 14 (git malina)
Opis:
Skład: Ja i ciemność
Intarwały na podbiegach?
ciężko, ciężko, ciężko, ciężko...
ale po treningu jeszcze ciężej.. bo odrazu 1.3h YOGI
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Wolne
Informacje:
---
2011-09-23
Ćwiczenia:
P90X- Core Synergistics 1h
ciężki.. ale fajny...
może coś z tego będzie.. jeszcze mam fizyczną robote więc może sie ciutke wyrobie
bo teraz pizdowaty jestem niemiłosiernie
KOMENTY
Wszamka:
---
Suplementy:
chyba sobie kupie 4flex...
Waga:
61kg.. waga dobra.. wygląd.. tragedia.. pakujemy na brzdyl i zapodajemy dietke
Ćwiczenia:
P90X- Yoga 1.30h
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 968.710 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 10min+3x5 (100/100) interwały na podbiegach+10min
Dystans: 12km 554m
Czas: 01:01:51
Tempo: 04:56/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 799 kcal
Temperatura: 14 (git malina)
Opis:
Skład: Ja i ciemność
Intarwały na podbiegach?
ciężko, ciężko, ciężko, ciężko...
ale po treningu jeszcze ciężej.. bo odrazu 1.3h YOGI
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Wolne
Informacje:
---
2011-09-23
Ćwiczenia:
P90X- Core Synergistics 1h
ciężki.. ale fajny...
może coś z tego będzie.. jeszcze mam fizyczną robote więc może sie ciutke wyrobie
bo teraz pizdowaty jestem niemiłosiernie
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-09-24
Wszamka:
---
Suplementy:
chyba sobie kupie 4flex...
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
P90X- X Stretch 1h
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 981.040 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2x30min w przewie skipy
Dystans: 12km 330m
Czas: 01:00:00
Tempo: 04:52/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 787 kcal
Temperatura: 5 (zimno elegancko)
Opis:
Skład: Ja i Jz
5.50 rano... DEBILE.. dwóch debili.. jeden większy od drugiego...
6 rano to pomysł Jz.. a ja debil zamiast sie wyspać albo jechać na bbl-coka sie zgodziłem...
wiec o 5 pobudka o 5.50 wypad i trening 2x30min w przewie 3 serie skipów...
więc pierwsze 30min wyszło 6km... luzikiem spokojnie gitesowo...
w przerwie 3 serie skipów.. na każdą składało sie: skip A,B,C, półskipy, wieloskok, przebiecha.
i potem powrót wyszło już ciut więcej bo 6.3km
to wszystko o jednym jabłku
co do pory o której biegaliśmy? cholerny środek nocy. jak wybiegałem było ciemno i !@#$% sie powoli słonce przebijało.
to było warte wstania o tej godzinie.
w sumie musze kiedyś spróbować przebiec sie o 3 rano...
oczywiście wieczorem zrobiony P90X dziś 1h X Stretch
fajnie.
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
10min+10x200m (38s) p3'+10min
Informacje:
---
KOMENTY
Wszamka:
---
Suplementy:
chyba sobie kupie 4flex...
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
P90X- X Stretch 1h
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 981.040 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2x30min w przewie skipy
Dystans: 12km 330m
Czas: 01:00:00
Tempo: 04:52/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 787 kcal
Temperatura: 5 (zimno elegancko)
Opis:
Skład: Ja i Jz
5.50 rano... DEBILE.. dwóch debili.. jeden większy od drugiego...
6 rano to pomysł Jz.. a ja debil zamiast sie wyspać albo jechać na bbl-coka sie zgodziłem...
wiec o 5 pobudka o 5.50 wypad i trening 2x30min w przewie 3 serie skipów...
więc pierwsze 30min wyszło 6km... luzikiem spokojnie gitesowo...
w przerwie 3 serie skipów.. na każdą składało sie: skip A,B,C, półskipy, wieloskok, przebiecha.
i potem powrót wyszło już ciut więcej bo 6.3km
to wszystko o jednym jabłku
co do pory o której biegaliśmy? cholerny środek nocy. jak wybiegałem było ciemno i !@#$% sie powoli słonce przebijało.
to było warte wstania o tej godzinie.
w sumie musze kiedyś spróbować przebiec sie o 3 rano...
oczywiście wieczorem zrobiony P90X dziś 1h X Stretch
fajnie.
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
10min+10x200m (38s) p3'+10min
Informacje:
---
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-09-25
Wszamka:
były a śniadanie 2 kromki z dżemem+herbata, ziemniaki z sosem i mięsem+sałatka na obiad, kolacja to 3 kromki z pomidorem+herbata, poza tym 4move, winogrono, jabłko.
Suplementy:
---
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
P90X- wolne, planowo, od jutra zaczyna sie prawdziwy trening
Sprzęt:
Saucony Kinvara 2 - 39.351 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 10min+10x200 p3'+10min
Dystans: 8km 078m
Czas: 00:34:11
Tempo: 04:14/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 495 kcal
Temperatura: 19 (pod koniec chłodno)
Opis:
Skład: Ja i Jz
Dziś Panowie i Panie były 2-wu setki...
najpierw miało być 10min rozgrzewki co jak widać mi sie nie udalo
potem 10x200m i po każdej 3min przerwy... i to sie udało idealnie.. no poza tym że tylko jedna była planowym tempem
reszta za szybko
potem znowu 10min schłodzenia i tyle...
fajny trening lubie takie... na zakończenie dobrego tygodnia wręcz idealny.
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
10min+10x200m (38s) p3'+10min
Informacje:
Podsumowanie tygodnia:
przebiegłem 72km 045m w czasie: 05:43:35 ze średnim tempem 4:46/km
to chyba rekord kilometrażu ??
KOMENTY
Wszamka:
były a śniadanie 2 kromki z dżemem+herbata, ziemniaki z sosem i mięsem+sałatka na obiad, kolacja to 3 kromki z pomidorem+herbata, poza tym 4move, winogrono, jabłko.
Suplementy:
---
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
P90X- wolne, planowo, od jutra zaczyna sie prawdziwy trening
Sprzęt:
Saucony Kinvara 2 - 39.351 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 10min+10x200 p3'+10min
Dystans: 8km 078m
Czas: 00:34:11
Tempo: 04:14/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 495 kcal
Temperatura: 19 (pod koniec chłodno)
Opis:
Skład: Ja i Jz
Dziś Panowie i Panie były 2-wu setki...
najpierw miało być 10min rozgrzewki co jak widać mi sie nie udalo
potem 10x200m i po każdej 3min przerwy... i to sie udało idealnie.. no poza tym że tylko jedna była planowym tempem
reszta za szybko
potem znowu 10min schłodzenia i tyle...
fajny trening lubie takie... na zakończenie dobrego tygodnia wręcz idealny.
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
10min+10x200m (38s) p3'+10min
Informacje:
Podsumowanie tygodnia:
przebiegłem 72km 045m w czasie: 05:43:35 ze średnim tempem 4:46/km
to chyba rekord kilometrażu ??
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-09-26
Wszamka:
Rano bułki z dżemem+herbata w robocie 3 bułki i dwie herbaty, paczka tictac, w domu rosół z makaronem, brak kolacji+herbata
Suplementy:
---
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
P90X- Chest & Back (53min) i Ab Ripper X (18min)
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 996.217 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 15km luźno
Dystans: 15km 177m
Czas: 01:15:13
Tempo: 04:57/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 969 kcal
Temperatura: 14 (pod koniec zimno jak cholera)
Opis:
Skład: Ja i Jz
Dziś luźna 15-stka..
potem trening w domu..
brzuch mam mocny ale ręce?? jestem straszna cipka..
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
10min+3x5 (100/100) interwały na podbiegach+10min i Plyometrics (59min)
Informacje:
---
KOMENTY
Wszamka:
Rano bułki z dżemem+herbata w robocie 3 bułki i dwie herbaty, paczka tictac, w domu rosół z makaronem, brak kolacji+herbata
Suplementy:
---
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
P90X- Chest & Back (53min) i Ab Ripper X (18min)
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 996.217 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 15km luźno
Dystans: 15km 177m
Czas: 01:15:13
Tempo: 04:57/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 969 kcal
Temperatura: 14 (pod koniec zimno jak cholera)
Opis:
Skład: Ja i Jz
Dziś luźna 15-stka..
potem trening w domu..
brzuch mam mocny ale ręce?? jestem straszna cipka..
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
10min+3x5 (100/100) interwały na podbiegach+10min i Plyometrics (59min)
Informacje:
---
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-09-27
Wszamka:
Rano jajecznica+herbata w robocie 2 bułki z serem i szynką+2 herbaty, paczka tictac, w domu ziemniaki z pulpetem, kolacja bułka z dżemem+herbata
Suplementy:
---
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
Plyometrics (59min)
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 1006.496 km WALNĄŁ IM TYSIĄCZEK
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 10min+3x5 (1min/1min) interwały na podbiegach+10min
Dystans: 10km 279m
Czas: 00:56:20
Tempo: 05:29/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 634 kcal
Temperatura: 14 (nawet znośnie)
Opis:
Skład: Ja i Jz
Masakra co jestem zmęczony...
pracą, treningiem biegowym i tym ogólnorozwojowym... szok...
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Rozbieganko 45min + Ab Ripper X (18min)+ Shoulders&Arms (60min)
Informacje:
---
KOMENTY
Wszamka:
Rano jajecznica+herbata w robocie 2 bułki z serem i szynką+2 herbaty, paczka tictac, w domu ziemniaki z pulpetem, kolacja bułka z dżemem+herbata
Suplementy:
---
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
Plyometrics (59min)
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 1006.496 km WALNĄŁ IM TYSIĄCZEK
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 10min+3x5 (1min/1min) interwały na podbiegach+10min
Dystans: 10km 279m
Czas: 00:56:20
Tempo: 05:29/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 634 kcal
Temperatura: 14 (nawet znośnie)
Opis:
Skład: Ja i Jz
Masakra co jestem zmęczony...
pracą, treningiem biegowym i tym ogólnorozwojowym... szok...
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Rozbieganko 45min + Ab Ripper X (18min)+ Shoulders&Arms (60min)
Informacje:
---
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-09-29
Wszamka:
---
Suplementy:
---
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Kinvara 2 - 48.116 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Po dwóch dniach przerwy
Dystans: 8km 765m
Czas: 00:50:08
Tempo: 05:43/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 554 kcal
Temperatura: 12 (zimnowo)
Opis:
Skład: Ja i Typ
Po dwóch dniach opierdalalnigu w końcu poszedłem pobiegać..
Lekko, bardzo wolno, i dosyć przyjemnie...
taki rozruch prze Kopcami...
na 5km wypiłem dosyć szybkim tempem 2 browary bo akurat kumpel miał za dużo
i sie podzielił (pomyślałem że jak Rusek na browarach maraton łupnał to i ja do domu dobiegne)
i coś sie powiem szczerze dziwnie biegło... aż bym sobie teraz w PIWNEJ MILI poleciał
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Wolne przed Niedzielą
Informacje:
Podsumowanie miesiąca?
poza ostatnim tygodniem dobrze przepracowany tydzień..
w liczbach przedstawia sie to tak: Czas: 17:24:41· Dystans: 212km 477m · Tempo: 00:04:55 Śr. prędkość: 12.20 km/h
KOMENTY
Wszamka:
---
Suplementy:
---
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Kinvara 2 - 48.116 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Po dwóch dniach przerwy
Dystans: 8km 765m
Czas: 00:50:08
Tempo: 05:43/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 554 kcal
Temperatura: 12 (zimnowo)
Opis:
Skład: Ja i Typ
Po dwóch dniach opierdalalnigu w końcu poszedłem pobiegać..
Lekko, bardzo wolno, i dosyć przyjemnie...
taki rozruch prze Kopcami...
na 5km wypiłem dosyć szybkim tempem 2 browary bo akurat kumpel miał za dużo
i sie podzielił (pomyślałem że jak Rusek na browarach maraton łupnał to i ja do domu dobiegne)
i coś sie powiem szczerze dziwnie biegło... aż bym sobie teraz w PIWNEJ MILI poleciał
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Wolne przed Niedzielą
Informacje:
Podsumowanie miesiąca?
poza ostatnim tygodniem dobrze przepracowany tydzień..
w liczbach przedstawia sie to tak: Czas: 17:24:41· Dystans: 212km 477m · Tempo: 00:04:55 Śr. prędkość: 12.20 km/h
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-10-02
Wszamka:
---
Suplementy:
---
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Kinvara 2 - 61.116 km (debiut w zawodach i odrazu wygrana w naszym wew rankingu znowu prowadze :P)
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: V Międzynarodowe Mistrzostwa Krakowa w Biegu Górskim "Bieg Trzech Kopców"
Dystans: 13km 000m
Czas: 00:55:48
Tempo: 04:18/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 823 kcal
Temperatura: 19 (o dziwo dobra)
Opis:
Skład: Ja i Typ, Jz i jeszcze jakiś tysiąc innych
Ano nie spodziewałem sie że tak dobrze mi pójdzie.. w zasadzie to sam nie wiem czego sie spodziewałem
a poszło co najmniej nie najgorzej na 13km raczej ciężkiej trasy Jz dostał 2min, Typ 10min i co najważniejsze... OLA dostała 5min!!
i to chyba informacja najważniejsza :P Pani 'trener' dostała bęcki :P
co do samego biegu.. ruszyły Panie 2min wcześniej potem my; cały batalion chłopa. ja równo z Jz, Typ zniknął na samym początku.
Ole, co nas bardzo z Jz zdziwiło łapneliśmy na 5km równo z tabliczką :P i odrazu na kozaka przyśpieszyliśmy, że niby taką moc mamy
niestety nie mieliśmy delikatnie mówiąc.. potem zaczęły sie podbiegi które wybiegałem.. później gdzieś na 8km na jednym ze zbiegów odstawiłem Jz i przewage
powiększałem na podbiegach które on już wychodził.. przed samą metą (500m) Alexia mnie zdopingowała ale niestety jakiś Dziadek dał mi rade i wyprzedził o pare ładnych sekund..
śmiałem sie że pewnie mi brakło do pierwszej setki tych sekund pare i będe 101 (w tamtym roku wystarczyło 56min co i tak przed biegiem było wynikiem dla mnie niemożliwym!!)
i okazało sie że faktycznie.. byłem 101... na ponad 1tyś biegaczy.. chyba nieźle??
aaaaaaaaaa wiem co jeszcze
mamy nazwe teamu.. PĘDZĄCE PSZCZÓŁKI nie mam pojęcia dlaczego taka... ale wrażenie na Paniach od nr-ków robiła wielkie
jeszcze koszulki.. bo nawet logo już mamy
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Wolne
Informacje:
O co chodzi z tym sylwestrowym?? a no o to że zastanawiam sie czy nie wybrać piątki i nie łupnać tego TYŁEM...
co prawda mam jeszcze plan biec w przebraniu więc zobaczymy jak to wszystko wypali...
albo przebranie, albo tyłem piątka albo i to i to :P
KOMENTY
Wszamka:
---
Suplementy:
---
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Kinvara 2 - 61.116 km (debiut w zawodach i odrazu wygrana w naszym wew rankingu znowu prowadze :P)
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: V Międzynarodowe Mistrzostwa Krakowa w Biegu Górskim "Bieg Trzech Kopców"
Dystans: 13km 000m
Czas: 00:55:48
Tempo: 04:18/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 823 kcal
Temperatura: 19 (o dziwo dobra)
Opis:
Skład: Ja i Typ, Jz i jeszcze jakiś tysiąc innych
Ano nie spodziewałem sie że tak dobrze mi pójdzie.. w zasadzie to sam nie wiem czego sie spodziewałem
a poszło co najmniej nie najgorzej na 13km raczej ciężkiej trasy Jz dostał 2min, Typ 10min i co najważniejsze... OLA dostała 5min!!
i to chyba informacja najważniejsza :P Pani 'trener' dostała bęcki :P
co do samego biegu.. ruszyły Panie 2min wcześniej potem my; cały batalion chłopa. ja równo z Jz, Typ zniknął na samym początku.
Ole, co nas bardzo z Jz zdziwiło łapneliśmy na 5km równo z tabliczką :P i odrazu na kozaka przyśpieszyliśmy, że niby taką moc mamy
niestety nie mieliśmy delikatnie mówiąc.. potem zaczęły sie podbiegi które wybiegałem.. później gdzieś na 8km na jednym ze zbiegów odstawiłem Jz i przewage
powiększałem na podbiegach które on już wychodził.. przed samą metą (500m) Alexia mnie zdopingowała ale niestety jakiś Dziadek dał mi rade i wyprzedził o pare ładnych sekund..
śmiałem sie że pewnie mi brakło do pierwszej setki tych sekund pare i będe 101 (w tamtym roku wystarczyło 56min co i tak przed biegiem było wynikiem dla mnie niemożliwym!!)
i okazało sie że faktycznie.. byłem 101... na ponad 1tyś biegaczy.. chyba nieźle??
aaaaaaaaaa wiem co jeszcze
mamy nazwe teamu.. PĘDZĄCE PSZCZÓŁKI nie mam pojęcia dlaczego taka... ale wrażenie na Paniach od nr-ków robiła wielkie
jeszcze koszulki.. bo nawet logo już mamy
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Wolne
Informacje:
O co chodzi z tym sylwestrowym?? a no o to że zastanawiam sie czy nie wybrać piątki i nie łupnać tego TYŁEM...
co prawda mam jeszcze plan biec w przebraniu więc zobaczymy jak to wszystko wypali...
albo przebranie, albo tyłem piątka albo i to i to :P
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-10-04
Wszamka:
Powiem że dobrze sie odżywiam.. robimy i Księdza więc kucharka robi 2 daniowy obiad z mnóstwem surówek i innych pierdół, do tego jem owoce, pije niegazowaną wode z sokiem,
także nie jest źle.. i trwa to cały tydzień :P
Suplementy:
---
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 1018.796 km coś mi sie zdaje żę przebiją lunary
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2x30min w przewie skipy
Dystans: 12km 300m
Czas: 00:50:08
Tempo: 04:55/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 786 kcal
Temperatura: 17 (lajtowo)
Opis:
Skład: Ja i mp3
Chciałem pobiec od razu po robocie ale otwierając torbe skapnąłem sie że garmin został na biurku! FP był, garmina brak..
więc pojechałem do domu przebrałem sie i zanim włączyłem kompa poleciałem na trening... (jakbym kompa włączył to dupa z treningu )
tak więc 2x30min w przerwie 4 serie skipów... plan wykonany...
wyszło tak: pierwsze 30min to 6.15km w tempie 4.53/km drugie to 6.15km w tempie 4.53
Ogólnie fajne, samotne, wieczorne bieganie ze słuchawkami w krótych słychać było Markowskiego i Muńka
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
10min+10x200m (3.00/km) p3min+10min
Informacje:
---
KOMENTY
Wszamka:
Powiem że dobrze sie odżywiam.. robimy i Księdza więc kucharka robi 2 daniowy obiad z mnóstwem surówek i innych pierdół, do tego jem owoce, pije niegazowaną wode z sokiem,
także nie jest źle.. i trwa to cały tydzień :P
Suplementy:
---
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 1018.796 km coś mi sie zdaje żę przebiją lunary
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: 2x30min w przewie skipy
Dystans: 12km 300m
Czas: 00:50:08
Tempo: 04:55/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 786 kcal
Temperatura: 17 (lajtowo)
Opis:
Skład: Ja i mp3
Chciałem pobiec od razu po robocie ale otwierając torbe skapnąłem sie że garmin został na biurku! FP był, garmina brak..
więc pojechałem do domu przebrałem sie i zanim włączyłem kompa poleciałem na trening... (jakbym kompa włączył to dupa z treningu )
tak więc 2x30min w przerwie 4 serie skipów... plan wykonany...
wyszło tak: pierwsze 30min to 6.15km w tempie 4.53/km drugie to 6.15km w tempie 4.53
Ogólnie fajne, samotne, wieczorne bieganie ze słuchawkami w krótych słychać było Markowskiego i Muńka
chyba tyle...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
10min+10x200m (3.00/km) p3min+10min
Informacje:
---
KOMENTY
Ostatnio zmieniony 09 paź 2011, 21:13 przez Raul7, łącznie zmieniany 1 raz.
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-10-06
Wszamka:
Powiem że dobrze sie odżywiam.. robimy i Księdza więc kucharka robi 2 daniowy obiad z mnóstwem surówek i innych pierdół, do tego jem owoce, pije niegazowaną wode z sokiem,
także nie jest źle..
Suplementy:
---
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 1032.536 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Nowość!! 3x20min (4:30/km)
Dystans: 13km 740m
Czas: 01:00:00
Tempo: 04:22/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 867 kcal
Temperatura: 17 (tak o!)
Opis:
Skład: Ja
Znowu samotnie.. tym razem nawet mp3 mi nie towarzyszyło...
w planie 3x20min p5' czyli absolutna nowość w moim treningu.
Patrząc na tempo w jakim miałem biec (4.30/km) myśle sobie luzik, bułka z masłem..
ale tak mi sie pierwszy za szybko pobiegł (ludki z roboty patrzyli trzeba było sie pokazać), drugi już delikatnie wyhamowałem
i starałem sie trzymać tempo a na trzecim spuchłem troszeczke bo było pod górki...
ale wyszło co wyszło w tempach sie zmieściłem, także jest zaliczony i git..
co do wczorajszego to nie robiłem bo po jeden nie miałem sił, po dwa późno wróciłem (jakbym wrócił prosto do domu po robocie to bym pobiegł)
ale że mam pseudo roztrenowanie, to sie opierdalać moge
Dziękuje, dobranoc...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Rozbieganie 50min
Informacje:
pomieszałem w treningu.. może Ola mnie jednak nie zabije
w sobote XVII Bieg Memoriałowy im. Bogdana Włosika mam na niego dwa plany, minimum i maximum ale który siadł napisze dopiero jak nabiegam
KOMENTY
Wszamka:
Powiem że dobrze sie odżywiam.. robimy i Księdza więc kucharka robi 2 daniowy obiad z mnóstwem surówek i innych pierdół, do tego jem owoce, pije niegazowaną wode z sokiem,
także nie jest źle..
Suplementy:
---
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 1032.536 km
Garmin FP/HR60
Trening:
Nazwa: Nowość!! 3x20min (4:30/km)
Dystans: 13km 740m
Czas: 01:00:00
Tempo: 04:22/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 867 kcal
Temperatura: 17 (tak o!)
Opis:
Skład: Ja
Znowu samotnie.. tym razem nawet mp3 mi nie towarzyszyło...
w planie 3x20min p5' czyli absolutna nowość w moim treningu.
Patrząc na tempo w jakim miałem biec (4.30/km) myśle sobie luzik, bułka z masłem..
ale tak mi sie pierwszy za szybko pobiegł (ludki z roboty patrzyli trzeba było sie pokazać), drugi już delikatnie wyhamowałem
i starałem sie trzymać tempo a na trzecim spuchłem troszeczke bo było pod górki...
ale wyszło co wyszło w tempach sie zmieściłem, także jest zaliczony i git..
co do wczorajszego to nie robiłem bo po jeden nie miałem sił, po dwa późno wróciłem (jakbym wrócił prosto do domu po robocie to bym pobiegł)
ale że mam pseudo roztrenowanie, to sie opierdalać moge
Dziękuje, dobranoc...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Rozbieganie 50min
Informacje:
pomieszałem w treningu.. może Ola mnie jednak nie zabije
w sobote XVII Bieg Memoriałowy im. Bogdana Włosika mam na niego dwa plany, minimum i maximum ale który siadł napisze dopiero jak nabiegam
KOMENTY
Ostatnio zmieniony 09 paź 2011, 21:13 przez Raul7, łącznie zmieniany 1 raz.
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-10-08
Wszamka:
Powiem że dobrze sie odżywiam.. robimy i Księdza więc kucharka robi 2 daniowy obiad z mnóstwem surówek i innych pierdół, do tego jem owoce, pije niegazowaną wode z sokiem,
także nie jest źle..
Suplementy:
Kupiłem 4flexa sport.. od jutra zaczynam
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Kinvara 2 - 65.316 km
Garmin FP/HR60
Zawody:
Nazwa: XVII Bieg Memoriałowy im. Bogdana Włosika
Dystans: 4km 200m
Czas: 00:15:01
Tempo: 03:35/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 254 kcal
Temperatura: 7 (Jak mówił spiker.. odczuwalnej 5)
Opis:
Skład: Ja i cała chmara
Typ wystartował.. i tyle można napisać o jego starcie...
teraz ja
ano sam nie wiem na co liczyłem jadąc... opierdalam sie na treningach, daje po piździe w robocie więc o wyniku mowy byc nie mogło..
tak myślałem...
Jak dojechaliśmy to było minus milion osiem stopni, a to całkiem zimno.
rozgrzaliśmy sie lekko i wystartowaliśmy..
zacząłem troszke znowu z tyłu przez co start miałem słaby i musiałem gonić..
po 1km wyprzedziłem Ole co było moim planem minimum i popędziłem dalej.. jak wiało tempo spadało do 3.50 nawet, jak nie wiało rosło to 3.00!!
zapierd.. tak to można brzydko powiedzieć... tak czy siak.. prognostyk całkiem nie najgorszy nie?
co do organizacji? bieg za free więc na cuda nie ma co liczyć... ogólnie miło, skromnie, i przyjemnie..
dużo dzieci co mi przeszkadzało bo stawały w pierwszej lini całym batalionem i potem po 200m stawały...
chociaż niektóre cisnęły do końca nie było pomiaru czasowego, mi to zwisa bo mam garmina ale ten system z bloczkami? Alexia miała racje..
to jakiś chory pomysł jest. ja wbiegając miałem 1 gościa przed sobą więc git.. wbiegłem na mete. ale CI wolniejsi stali w 100m kolejce!! tylko po co żeby przejąc mete..
Ogólnie bieg na plus.. ale to dzięki wynikowi
aha.. jeszcze jedno... numerki? poracha...
Dziękuje, dobranoc...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Nie wiem.. opierdalalningu ciąg dalszy?
Informacje:
System mi zdycha.. musze postawić nowy ale mi sie nie chce
Fota po biegu... od lewej. Typ, Master, Kamil, Ola
KOMENTY
Wszamka:
Powiem że dobrze sie odżywiam.. robimy i Księdza więc kucharka robi 2 daniowy obiad z mnóstwem surówek i innych pierdół, do tego jem owoce, pije niegazowaną wode z sokiem,
także nie jest źle..
Suplementy:
Kupiłem 4flexa sport.. od jutra zaczynam
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Kinvara 2 - 65.316 km
Garmin FP/HR60
Zawody:
Nazwa: XVII Bieg Memoriałowy im. Bogdana Włosika
Dystans: 4km 200m
Czas: 00:15:01
Tempo: 03:35/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 254 kcal
Temperatura: 7 (Jak mówił spiker.. odczuwalnej 5)
Opis:
Skład: Ja i cała chmara
Typ wystartował.. i tyle można napisać o jego starcie...
teraz ja
ano sam nie wiem na co liczyłem jadąc... opierdalam sie na treningach, daje po piździe w robocie więc o wyniku mowy byc nie mogło..
tak myślałem...
Jak dojechaliśmy to było minus milion osiem stopni, a to całkiem zimno.
rozgrzaliśmy sie lekko i wystartowaliśmy..
zacząłem troszke znowu z tyłu przez co start miałem słaby i musiałem gonić..
po 1km wyprzedziłem Ole co było moim planem minimum i popędziłem dalej.. jak wiało tempo spadało do 3.50 nawet, jak nie wiało rosło to 3.00!!
zapierd.. tak to można brzydko powiedzieć... tak czy siak.. prognostyk całkiem nie najgorszy nie?
co do organizacji? bieg za free więc na cuda nie ma co liczyć... ogólnie miło, skromnie, i przyjemnie..
dużo dzieci co mi przeszkadzało bo stawały w pierwszej lini całym batalionem i potem po 200m stawały...
chociaż niektóre cisnęły do końca nie było pomiaru czasowego, mi to zwisa bo mam garmina ale ten system z bloczkami? Alexia miała racje..
to jakiś chory pomysł jest. ja wbiegając miałem 1 gościa przed sobą więc git.. wbiegłem na mete. ale CI wolniejsi stali w 100m kolejce!! tylko po co żeby przejąc mete..
Ogólnie bieg na plus.. ale to dzięki wynikowi
aha.. jeszcze jedno... numerki? poracha...
Dziękuje, dobranoc...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Nie wiem.. opierdalalningu ciąg dalszy?
Informacje:
System mi zdycha.. musze postawić nowy ale mi sie nie chce
Fota po biegu... od lewej. Typ, Master, Kamil, Ola
KOMENTY
Ostatnio zmieniony 09 paź 2011, 21:13 przez Raul7, łącznie zmieniany 1 raz.
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-10-09
Wszamka:
dziś rano andrut+herbata, potem banany, rosół z makaronem i na kolacje sałatka...
Suplementy:
4Flex SPORT 25min przed treningiem (na czczo)
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 1039.990 km
Garmin FP/HR60
Zawody:
Nazwa: Poranne 'izi'
Dystans: 7km 454m
Czas: 00:36:44
Tempo: 04:56/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 477 kcal
Temperatura: 2 (to i owo mi zmarzło)
Opis:
Skład: Ja
Bo kurde nie miałem co robić obudziłem sie o 6.30 rano i co tu robić w niedziele? a co tam.. pobiegne sobie... i pobiegłem...
a miało być wolne.. ale co tam...
2 stopnie a ja w czapeczce z daszkiem spodenkach i lekkiej wiatrówce.. dobrze że buffa wziąłem w kieszeń bo bym chyba zamarł..
a tak powędrował na uszy i było git.
Dziękuje, dobranoc...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Luźne 50min plus przebiechy
Informacje:
No i nowy system postawiony... nie lubie tego..
KOMENTY
Wszamka:
dziś rano andrut+herbata, potem banany, rosół z makaronem i na kolacje sałatka...
Suplementy:
4Flex SPORT 25min przed treningiem (na czczo)
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 1039.990 km
Garmin FP/HR60
Zawody:
Nazwa: Poranne 'izi'
Dystans: 7km 454m
Czas: 00:36:44
Tempo: 04:56/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 477 kcal
Temperatura: 2 (to i owo mi zmarzło)
Opis:
Skład: Ja
Bo kurde nie miałem co robić obudziłem sie o 6.30 rano i co tu robić w niedziele? a co tam.. pobiegne sobie... i pobiegłem...
a miało być wolne.. ale co tam...
2 stopnie a ja w czapeczce z daszkiem spodenkach i lekkiej wiatrówce.. dobrze że buffa wziąłem w kieszeń bo bym chyba zamarł..
a tak powędrował na uszy i było git.
Dziękuje, dobranoc...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Luźne 50min plus przebiechy
Informacje:
No i nowy system postawiony... nie lubie tego..
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-10-11
Wszamka:
Rano kromki z dżemem+herbata, potem kilka jabłek w robocie+3 bułki z szynką+3 herbaty, w domu sałatka jakaś tam, ziemniaki z jakimś czymś kotletowatym i herbata.. tyle
Suplementy:
4Flex SPORT 1min po treningiem (bo mi sie zapomniało przed :P)
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 1050.347 km
Garmin FP/HR60
Zawody:
Nazwa: 50min luźno+ przebiechy
Dystans: 10km 357m
Czas: 00:50:06
Tempo: 04:50/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 658 kcal
Temperatura: 15 (bardzo silny wiatr)
Opis:
Skład: Ja i Sylwia Grzeszczak
Spraw kilka:
1. wczoraj nie biegałem bo... bo nie i już. dziś zrobiony wczorajszy (miało być we wtorek wolne) więc mi sie troszke tydzień pozmienia ale wybiegam wszystko co w planie.
2. dziś na treningu lekka masakra. nie chodzi o tempo bo jest git, ani o zmęczenie bo jest nieznaczne, ale o wiatr.. dawał skurczybyk popalić.. jak biegłem do niego bokiem to znosił mnie z drogi na pobocza, jak biegłem pod wiatr to czułem jakbym biegł w miejscu.. posrana pogoda
Przebiechy wmiksowane w 10km...
Sylwia naparzała w słuchawkach.. ale płyta cieniutka.. jedna piosnka fajna: TĘCZA
Dziękuje, dobranoc...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Wolne albo 3x15min gdzieś po 4:30/km
Informacje:
KOMENTY
Wszamka:
Rano kromki z dżemem+herbata, potem kilka jabłek w robocie+3 bułki z szynką+3 herbaty, w domu sałatka jakaś tam, ziemniaki z jakimś czymś kotletowatym i herbata.. tyle
Suplementy:
4Flex SPORT 1min po treningiem (bo mi sie zapomniało przed :P)
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Jazz 13 - 1050.347 km
Garmin FP/HR60
Zawody:
Nazwa: 50min luźno+ przebiechy
Dystans: 10km 357m
Czas: 00:50:06
Tempo: 04:50/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 658 kcal
Temperatura: 15 (bardzo silny wiatr)
Opis:
Skład: Ja i Sylwia Grzeszczak
Spraw kilka:
1. wczoraj nie biegałem bo... bo nie i już. dziś zrobiony wczorajszy (miało być we wtorek wolne) więc mi sie troszke tydzień pozmienia ale wybiegam wszystko co w planie.
2. dziś na treningu lekka masakra. nie chodzi o tempo bo jest git, ani o zmęczenie bo jest nieznaczne, ale o wiatr.. dawał skurczybyk popalić.. jak biegłem do niego bokiem to znosił mnie z drogi na pobocza, jak biegłem pod wiatr to czułem jakbym biegł w miejscu.. posrana pogoda
Przebiechy wmiksowane w 10km...
Sylwia naparzała w słuchawkach.. ale płyta cieniutka.. jedna piosnka fajna: TĘCZA
Dziękuje, dobranoc...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Wolne albo 3x15min gdzieś po 4:30/km
Informacje:
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2011-10-12
Wszamka:
---
Suplementy:
4Flex SPORT 30min przed treningiem
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Kinvara 2 - 76.595 km
Garmin FP/HR60
Zawody:
Nazwa: 3x15min (4:30/km)
Dystans: 11km 279m
Czas: 00:45:00
Tempo: 03:59/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 711 kcal
Temperatura: 15 (bardzo silny wiatr+deszcz)
Opis:
Skład: Ja
Dziś na uszach Blue Cafe- DADA.. taka płytka o! do posłuchania. bez rewelacji.
trening 3x15min miało być po 4.30 ale wyszło 'ciut' za szybko
jak wybiegałem o 7 rano to jeszcze padało i wiał silny mroźny wiatr.. wiatr utrzymał sie do końca treningu a deszcz jakieś 20/30min
wróciłem cały mokry bardziej od kałuż w które niektórzy kierowcy złośliwie wjeżdżali żeby mnie ochlapać..
aaaaaaaaaaaaaa i spotkałem dziś Mase.. znowu chce spróbować biegać, w tym tygodniu jedzie po buty.
Dziękuje, dobranoc...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Wolne
Informacje:
---
KOMENTY
Wszamka:
---
Suplementy:
4Flex SPORT 30min przed treningiem
Waga:
61kg.. PRACUJEMY NAD WYGLĄDEM
Ćwiczenia:
---
Sprzęt:
Saucony Kinvara 2 - 76.595 km
Garmin FP/HR60
Zawody:
Nazwa: 3x15min (4:30/km)
Dystans: 11km 279m
Czas: 00:45:00
Tempo: 03:59/km
Puls:pasek znowu na swoim miejscu... w szafce
Kalorie: 711 kcal
Temperatura: 15 (bardzo silny wiatr+deszcz)
Opis:
Skład: Ja
Dziś na uszach Blue Cafe- DADA.. taka płytka o! do posłuchania. bez rewelacji.
trening 3x15min miało być po 4.30 ale wyszło 'ciut' za szybko
jak wybiegałem o 7 rano to jeszcze padało i wiał silny mroźny wiatr.. wiatr utrzymał sie do końca treningu a deszcz jakieś 20/30min
wróciłem cały mokry bardziej od kałuż w które niektórzy kierowcy złośliwie wjeżdżali żeby mnie ochlapać..
aaaaaaaaaaaaaa i spotkałem dziś Mase.. znowu chce spróbować biegać, w tym tygodniu jedzie po buty.
Dziękuje, dobranoc...
-----------------------------------------------------------------------
Co jutro...??
Wolne
Informacje:
---
KOMENTY