pardita - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Zooltarku...
Podrywaj i adoruj kogo chcesz, nie interesuje mnie to. Jednak nie masz monopolu na komentowanie bloga. Jeśli jego Właścicielka stwierdzi, że jestem tu persona non grata to wtedy zniknę.

Nie komentuj tu mojej Córki, nie idź tą drogą.

Tak na marginesie... Wolę być w związku i wolnym, niż wolnym i samotnym.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Hmm, mam wrażenie, Wolf, że zoltar pisał ze znacznie większym przymrużeniem oka niż Ty. :oczko:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Easy man, wyluzuj. Tu chodzi o FUN... jeśli cię dotknąłem to przepraszam :ojoj:
Wszystko co tu piszemy z Parditą, piszemy z przymrużeniem oka, a tobie ciśnienie skacze. Nic na siłę. Luuuzik.
Wolf krocz drogą Robbura to jest facet z DUUUżą KLASĄ :taktak:

ps. jakieś nerwowe te ludzie som teraz :niewiem:
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2011, 16:35 przez zoltar7, łącznie zmieniany 1 raz.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

@Strasb
Też miałem takie wrażenie, ale do momentu, kiedy to zooltar wspomniał o mojej latorośli.

@Zooltar
Jakoś odnoszę inne wrażenie po przeczytaniu kilkudziesięciu stron Twojego trolowania na tym blogu. I jakoś nie chce mi się wierzyć, że to tylko FAN w czystej postaci. Wierz mi, trochę wiem na ten temat i jako prawie czterdziestolatek (jak Ty) świetnie Cię rozumiem. W przeciwieństwie do Ciebie nie jestem nerwowy (napisałeś durzy- oznaka zdenerwowania?) i mam dość niskie Hr spoczynkowe, jak na swój wiek.
Właśnie zooltarku nic na siłę ... IZI MEN, WYLUZUJ
I miłego trolowania i adorowania życzę :taktak: Przecież tu chodzi tylko o FAN, prawda?
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

ajjajajajaj,

ależ nam się kłótliwie porobiło. I strasbik-rozjemca :)
Zoltar jest wierny bardzo, choć ja czasem i przez 3 tygodnie się nie odzywam. Zoltarze, doceniam Cię i zezwalam na biegowe zwierzenia na moich komentarzach.
Wolfi, nie złość się - złość piękności szkodzi (i gracji biegowej pewnie też ;).
Ja biegi odpuściłam dziś rano - tak, jak w nocy swej pisałam. W dodatku cały dzień mnie łydka pobolewa, tak skurczowo :zero: Ale tym razem już nie piję herbatki-cholery mocnej, tylko takie tam siuśki... :P No i jutro rano pójdę już na pewno pobiegać.

Zoltar, jeśli chodzi o plan, to ja, jak wiesz, robię te rzeczy "na oko". Jak każą na 70%, to lecę 6:20-6:25/km, jak więcej to przyspieszam. Choć, kurka wodna, korci mnie zawsze, żeby trochę nogami podkręcić ;)
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze:@Strasb
Też miałem takie wrażenie, ale do momentu, kiedy to zooltar wspomniał o mojej latorośli.

@Zooltar
Jakoś odnoszę inne wrażenie po przeczytaniu kilkudziesięciu stron Twojego trolowania na tym blogu. I jakoś nie chce mi się wierzyć, że to tylko FAN w czystej postaci. Wierz mi, trochę wiem na ten temat i jako prawie czterdziestolatek (jak Ty) świetnie Cię rozumiem. W przeciwieństwie do Ciebie nie jestem nerwowy (napisałeś durzy- oznaka zdenerwowania?) i mam dość niskie Hr spoczynkowe, jak na swój wiek.
Właśnie zooltarku nic na siłę ... IZI MEN, WYLUZUJ
I miłego trolowania i adorowania życzę :taktak: Przecież tu chodzi tylko o FAN, prawda?
Aj, Wolfi, chcesz powiedzieć, że zoltar mnie koffa ... :tonieja:
Mammamija, zielona pietruszka (i żółty Chińczyk;) ! Toż to wątek nabiera tempa..
Swoją drogą - niezły odpał z tego zoltara, jak nie rozwódki w windzie, to pływacy w łóżku, albo wirtualne biegaczki....
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

a ja z innej beczki: Pardita, czy oni mają takie pyszne zupki chińskie, jak my?
bo u nas w Polsce polskie to są już tylko zupki chińskie :hahaha:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Parditaaaaaa, powiedz mi.... ale powiedz....

Czy umiesz kaligrafować? Tak ta sztuka pisania sie nazywa? Pytam, ponieważ ostatnio miałem kontakt z takimi znakami na .... temacie dla win7 :hahaha: Było napisane angielskie słowo i jego chyba japoński odpowiednik. Bardzo to ładnie wygląda, ale jakie to skomplikowane :echech: No i jak jest po chińsku słowo biegacz?
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:a ja z innej beczki: Pardita, czy oni mają takie pyszne zupki chińskie, jak my?
bo u nas w Polsce polskie to są już tylko zupki chińskie :hahaha:
A wiesz, ze maja - ale robia je inaczej. Jak w domu, to wrzucaja do gara, dorzucaja jeszcze jakis warzycz, czegos.. podgotowywuja. Ale najczesciej to je biora (szczegolnie te w pojemnikach/pudelkach) na dlugie wyprawy pociagiem (takie po 10-15 godzin). Bo tu w pociagach sa dozownki z wrzatkiem i tak sobie je zalewaja.
Ale, tak czy siak, zupki te uchodza tu za jedzenie marne, wygodne na podroze, szybkie, ale marne... ;)
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze:Parditaaaaaa, powiedz mi.... ale powiedz....

Czy umiesz kaligrafować? Tak ta sztuka pisania sie nazywa? Pytam, ponieważ ostatnio miałem kontakt z takimi znakami na .... temacie dla win7 :hahaha: Było napisane angielskie słowo i jego chyba japoński odpowiednik. Bardzo to ładnie wygląda, ale jakie to skomplikowane :echech: No i jak jest po chińsku słowo biegacz?
dobra, to ostatnie życzenie dla Złotej Rybki ;)
biegacz 跑步者 czyt. paopudże
Kaligrafować troszkę się uczyłam, ale to jest parwdziwa sztuka i rzecz niełatwa (jak u nas malowanie, rysowanie) etc.
A teraz spadam do domu z marnym netem ! u mnie już niemal 18.
pa pa :)
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze:Parditaaaaaa, powiedz mi.... ale powiedz....

Czy umiesz kaligrafować? Tak ta sztuka pisania sie nazywa? Pytam, ponieważ ostatnio miałem kontakt z takimi znakami na .... temacie dla win7 :hahaha: Było napisane angielskie słowo i jego chyba japoński odpowiednik. Bardzo to ładnie wygląda, ale jakie to skomplikowane :echech: No i jak jest po chińsku słowo biegacz?
dobra, to ostatnie życzenie dla Złotej Rybki ;)
biegacz 跑步者 czyt. paopudże
Kaligrafować troszkę się uczyłam, ale to jest parwdziwa sztuka i rzecz niełatwa (jak u nas malowanie, rysowanie) etc.
A teraz spadam do domu z marnym netem ! u mnie już niemal 18.
pa pa :)
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co by nie myśleć o Wolfie to chwała mu, za wprowadzenie nowych niezwykle cennych elementów do tego niegdyś tak nudnego wątku... tak wszyscy tu ładnie się wspierali i dyskutowali o kolorach odzieży sportowej i butów... :hahaha:

Chłopak bardzo chce udowodnić, że mimo siwych włosów na klacie :oczko:
nadal jest fajny... :taktak:
pardita pisze: Aj, Wolfi, chcesz powiedzieć, że zoltar mnie koffa ... :tonieja:
Jak w ogóle możesz w to wątpić... koffam uczuciem czystym ale nigdy niespełnionym... :bum:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Pardita dzięki, ale nic się u mnie nie wyświetla. Szkoda.

@zooltar...
Starałem sie być dla Ciebie miłym...
Nie potrzebuję nic nikomu udowadniać. Bo jestem fajny dla mojej Córki i Mojej Żony. To jest dla mnie najważniejsze, a pewnie każdemu facetowi na tym zależy. Pisałem, że jako czterdziestolatek rozumiem Cię, ponieważ wiem co oznacza samotność w Naszym wieku. Jednak Twoje kompleksy i desperacja oraz wolność, rozumiana jako samotność, powoduje, że nie chce mi się z Toba gadać ...

To, że ktoś ma 40 lat, siwe włosy nie oznacza, że ma się kłaść do trumny. Chłopaku: zakładaj buty biegowe, chodź dalej na basen i całe życie masz przed sobą !!!
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:Co by nie myśleć o Wolfie to chwała mu, za wprowadzenie nowych niezwykle cennych elementów do tego niegdyś tak nudnego wątku... tak wszyscy tu ładnie się wspierali i dyskutowali o kolorach odzieży sportowej i butów... :hahaha:

Chłopak bardzo chce udowodnić, że mimo siwych włosów na klacie :oczko:
nadal jest fajny... :taktak:
zoltar7-nawet więcej, niż fajny :taktak: :taktak: :taktak:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kanas78 a to ty jesteś tą kultową żoną Wolfa ?

Dla mnie Wolf jest średnio fajny. W mojej prywatnej ocenie z męskich forumowiczów fajny jest robbur (mam nadzieje, że mi wybaczy to stałe powoływanie jego nicku)... i jeszcze paru np. PATATAJEC, Raul7... ale kilku jest średnio fajnych :ojnie:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
ODPOWIEDZ