oczywiście na pudle razem z drużyną
KATOWICE - Stadion AWF, ul. T. Kościuszki 84, Sobota 9:30!
-
xenon1981
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 338
- Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:00
No niech będzie
Jestem juz zmieniony na "BiegamBoLubię Katowice" WALCZYMY OSTROOOOO CHCE BYC NA PUDLE PANIE I PANOWIE 
oczywiście na pudle razem z drużyną
oczywiście na pudle razem z drużyną
- olotraper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 540
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 14:40
- Życiówka na 10k: 01:01:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
-
Początkująca
- Wyga

- Posty: 96
- Rejestracja: 02 lis 2010, 12:49
- Życiówka na 10k: 48:45:50
- Życiówka w maratonie: brak
Dzień dobry
Ktoś chętny dzisiaj po 15ej do biegania? Na 12km, okolice centrum Katowic, może być z ukierunkowaniem do WPKiW i z powrotem.
A gdyby jeszcze chętny miał 'odległościomierz' ...
Ktoś chętny dzisiaj po 15ej do biegania? Na 12km, okolice centrum Katowic, może być z ukierunkowaniem do WPKiW i z powrotem.
A gdyby jeszcze chętny miał 'odległościomierz' ...
-
turek75_31
- Stary Wyga

- Posty: 241
- Rejestracja: 17 mar 2011, 14:34
Vitam
W niedzielę jest bieg przełajowy o paterę w Sosnowcu.
Może ktoś jest chętny?
Pozdrawiam
Piotr
W niedzielę jest bieg przełajowy o paterę w Sosnowcu.
Może ktoś jest chętny?
Pozdrawiam
Piotr
-
xenon1981
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 338
- Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:00
Dziś to ja będe śmigał po stadionie... choć bolą mnie nogi(okostna) i wogóle od stopy dp kolana mi zaraz wszystko popęka to jednak da sie zacisnąć zęby i dalej biec .
Daro pytanie mam
czy na moje bieganie czyli wizyty 2 razy w tygodniu na AWFie na treningi szybkości typu 15x400m 6x1,6km przydałyby mi sie kolce. Czy One moga w czymkolwiek mi pomóc ? w trakcie takiego treningu ?
Daro pytanie mam
- Bzium
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 499
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 14:52
- Życiówka na 10k: 51:08 bieżnia
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli szukasz szybkości!!!...to te 400setki w kolcjach mają sens...ale przy Twoich treningach i startach dłuższe odcinki moim zdaniem odpadają ...jeśli chodzi o kolce..nic to nie wniesie.xenon1981 pisze:Dziś to ja będe śmigał po stadionie... choć bolą mnie nogi(okostna) i wogóle od stopy dp kolana mi zaraz wszystko popęka to jednak da sie zacisnąć zęby i dalej biec .
Daro pytanie mamczy na moje bieganie czyli wizyty 2 razy w tygodniu na AWFie na treningi szybkości typu 15x400m 6x1,6km przydałyby mi sie kolce. Czy One moga w czymkolwiek mi pomóc ? w trakcie takiego treningu ?
400...wal:)
Bzium - Forever!!!
"BÓL PRZEMIJA - CHWAŁA POZOSTAJE"
http://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7G ... re=related
"BÓL PRZEMIJA - CHWAŁA POZOSTAJE"
http://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7G ... re=related
-
turek75_31
- Stary Wyga

- Posty: 241
- Rejestracja: 17 mar 2011, 14:34
xenon1981 pisze:Dziś to ja będe śmigał po stadionie... choć bolą mnie nogi(okostna) i wogóle od stopy dp kolana mi zaraz wszystko popęka to jednak da sie zacisnąć zęby i dalej biec .
Daro pytanie mamczy na moje bieganie czyli wizyty 2 razy w tygodniu na AWFie na treningi szybkości typu 15x400m 6x1,6km przydałyby mi sie kolce. Czy One moga w czymkolwiek mi pomóc ? w trakcie takiego treningu ?
Vitam
Ja na okostną stosuję lód a do tego 2xdziennie Traumeel s i pomaga. Na treningi maść rozgrzewająca i obwiązanie pod łydką.
Pozdrawiam
Piotr
-
dadziap
- Wyga

- Posty: 76
- Rejestracja: 28 cze 2011, 15:36
- Życiówka na 10k: 00:57:34
- Życiówka w maratonie: 04:54:07
-
xenon1981
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 338
- Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:00
pamietajcie "BiegamBoLubię Katowice
- olotraper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 540
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 14:40
- Życiówka na 10k: 01:01:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
A ja jak dzisiaj rozciągałem się na stadionie na Hubala Dobrzańskiego w Sosnowcu (współrzędne 50.276439,19.197244) to doszli do mnie nieletni alkoholicy i żartując zaczęli mnie przedrzeźniać i nieudolnie naśladować rozciąganie, właściwie zaczęły podpite dziewczyny, bo chłopcy na ich szczęście byli grzeczni. Wyglądałem na dziwaka, bo w tej dzielnicy na tym stadionie się albo chleje albo jeżeli już to ewentualnie w nogę gra. Odszedłem w inne miejsce do innego murku z drugiej strony stadionu, aby kontynuować rozciąganie w spokoju, a tu wyskoczył na mnie kundel. Zacząłem go łagodnie uspokajać bo lubię pieski, a tu zza murka podniósł się pijany Pan - właściciel pieska klnąc, że go obudziłem, biedny był chyba bezdomny. W dziwnym miejscu uciął sobie pijacką drzemkę, w śmieciach tuż za murkiem na schodach, miał nawet czysty składany materac
. Nie wiem, jak jest gdzie indziej w peryferyjnych dzielnicach ościennych miast, ale nie obrażając dziwny ten Sosnowiec, co chwilę odkrywam takie kwiatki. W ogóle wydaje mi się, że więcej tu się chleje na ulicach niż w np. w Katowicach. Choć, jak mieszkałem w ścisłym centrum Katowic to duża za to było kłujących się ćpunów, a tu spotkałem tylko wciągających nosem. A na przeciw tego stadionu, (gdzie czasami biegam, jak córka ma angielski) w zeszłym roku w sklepie zabito kobietę, a tydzień później ktoś inny napadł na inny sklep. Komisariat jest o około 100 metrów od tego miejsca. Policja mówiła, że to różni sprawcy. Brawo Policja za skuteczność w działaniu, jak nie zaczną od zwracania uwagi od najmłodszych wykolejeńców to nigdy nie będzie porządku, a oni udają, że są strasznie zajęci.
Takie to przygody spotykają mnie w bieganiu. A wy jaką mieliście najfajniejszą lub najgorszą przygodę?
Takie to przygody spotykają mnie w bieganiu. A wy jaką mieliście najfajniejszą lub najgorszą przygodę?
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2011, 22:40 przez olotraper, łącznie zmieniany 1 raz.
- olotraper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 540
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 14:40
- Życiówka na 10k: 01:01:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Turek, czemu nie biegniesz w półmaratonie? Wg Twojego run-loga łącznie przebiegłeś kilka odcinków o sumarycznej wartości 22,2 km w czasie łącznym około 46 minut. I twierdzisz, że nie jesteś gotowy. To co ja mam powiedzieć.
A może tylko jogging uprawiasz?
Weźcie go w obroty, niech startuje. Xenon też ma okostną i nie pęka. Może to kwestia psychiki?
A może tylko jogging uprawiasz?
-
turek75_31
- Stary Wyga

- Posty: 241
- Rejestracja: 17 mar 2011, 14:34
olotraper pisze:Turek, czemu nie biegniesz w półmaratonie? Wg Twojego run-loga łącznie przebiegłeś kilka odcinków o sumarycznej wartości 22,2 km w czasie łącznym około 46 minut. I twierdzisz, że nie jesteś gotowy. To co ja mam powiedzieć.
A może tylko jogging uprawiasz?Weźcie go w obroty, niech startuje. Xenon też ma okostną i nie pęka. Może to kwestia psychiki?
Vitam
Policz Olo dobrze te kilometry i minuty bo gdybym tak pobiegł to byłbym rekordzistą świata.
Poza tym to był trening z przerwami ( trwał sporo ponad 2 godziny ) bo gdyby był ciągiem to inaczej bym go zapisał.
Ja od miesiąca biegam tylko wybiegania i przebieżki ( dopiero zacząłem ). Jak będę trenował regularnie i bez kontuzji przez
3-4 miesiące po zapewniam Cię że pojadę na półmaraton. Na dzień dzisiejszy nie wchodzi to w rachubę.
Pozdrawiam
Uprawiający jogging
- olotraper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 540
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 14:40
- Życiówka na 10k: 01:01:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Policzyłem w pamięci czas, dystans pokazuje wykres, ale może , źle zmierzyłeś lub wpisałeś lub ja przeczytałem. Napisałem sumaryczny i łączny, czyli wiadomo, że z przerwami, ale i tak jeżeli wszystko wpisałeś prawidłowo to wynik imponujący.turek75_31 pisze:olotraper pisze:Turek, czemu nie biegniesz w półmaratonie? Wg Twojego run-loga łącznie przebiegłeś kilka odcinków o sumarycznej wartości 22,2 km w czasie łącznym około 46 minut. I twierdzisz, że nie jesteś gotowy. To co ja mam powiedzieć.
A może tylko jogging uprawiasz?Weźcie go w obroty, niech startuje. Xenon też ma okostną i nie pęka. Może to kwestia psychiki?
Vitam
Policz Olo dobrze te kilometry i minuty bo gdybym tak pobiegł to byłbym rekordzistą świata.
Poza tym to był trening z przerwami ( trwał sporo ponad 2 godziny ) bo gdyby był ciągiem to inaczej bym go zapisał.
Ja od miesiąca biegam tylko wybiegania i przebieżki ( dopiero zacząłem ). Jak będę trenował regularnie i bez kontuzji przez
3-4 miesiące po zapewniam Cię że pojadę na półmaraton. Na dzień dzisiejszy nie wchodzi to w rachubę.
Pozdrawiam
Uprawiający jogging
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2011, 00:34 przez olotraper, łącznie zmieniany 1 raz.
- olotraper
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 540
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 14:40
- Życiówka na 10k: 01:01:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Sprawdziłem teraz i widzę, że teraz wychodzi 1 godzina 46 min. , to i tak nieźle,bo to w końcu trening.
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2011, 00:36 przez olotraper, łącznie zmieniany 1 raz.



