Kanas78 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Kanas, no to gratuluje wyniku :D i zazdroszcze przyjemnosci udzialu w taaaakiej imprezie!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Ale klimat! :hej: I wynik piękny, gratulacje.
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pardita pisze:
wisnia pisze: swoją drogą, w Poznaniu też jest osiedle Przyjaźni wybudowane w tamtych czasach.
:hej: Mieszkałam na tym osiedlu podczas studiów przez rok :hej:
Ja mieszkałem na osiedlu obok, które zwało się osiedlem Kraju Rad (tak skrótowo nazywano ZSRR ;)). Dzisiaj os. Kraju Rad to Wichrowe Wzgórze. Na os. Przyjaźni też trochę życia straciłem.
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Kanas, wszystko z Tobą w porządku. Ten stan, który opisujesz, często obserwuję u siebie na zawodach, chociaż astmy nie mam. Po prostu brak mi jakiejś energii :) nie chce mi się biec na wynik, nie chce mi się zarzynać. Ale jednocześnie postępy chciałabym widzieć. Ot, złożona logika kobieca :hahaha: Już powoli przestaję się tym martwić. Run 4 fun i już :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kanas, nie jesteś jedyna, która sobie zadaje takie pytania, więc spokojnie :) A z tym tętnem to mam to samo - niby biegam już prawie dwa lata (mniej lub bardziej regularnie), a dalej nie widzę, żeby się obniżało :lalala: I dostaję zadyszki, jak wchodzę po schodach lub biegnę do tramwaju :lalala: Taka uroda, co zrobić.
No i kto powiedział, że każdy musi mieć parcie na wyniki? A bieganie dla zabawy, zdrowia, atmosfery na zawodach? Poza tym ja mam satysfakcję, że potrafię pobiec więcej niż większość moich znajomych - może nie szybciej, ale na pewno dalej i dłużej ;)
Uszy do góry!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
T.time
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 04 sie 2011, 11:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Fajna oldschoolowa imprezka :hej: zastanawia mnie jednak zachowanie podcinaczki nóg. Osobiście, znając przymioty mego zadziornego charakteru dopadłabym rzeczoną podcinaczkę i odgryzła tętnicę :hejhej:

A co do oddechu... jaki masz poziom hemoglobiny i erytrocytów? Jak pewnie wiesz, one transportują tlen, i jesli jest ich niewiele (a podczas wysiłku zapatrzebowanie na tlen w mięśniach wybitnie rośnie), to serce dostaje info od mózgu, że jest tlenowy deficyt i nadrabia tętnem, żeby jak naszybciej przepuścic krew przez tkanki i je natlenić. Stąd wysoki HR może być. Może to byc wynik połączenia tych dwóch niekorzystnych czynników. Nieco mniejsza pojemność płuc= małe wysiłkowe natlenienie krwi + niska hemeglobina, czyli lichy transport ograniczonej ilości tlenu.
Tak czy siak, zrób sobie morfologię.
I nie łam się, przeżyłaś juz tyle wszelakich zawodów, to przecież nie jest tak żle. Poza tym, wraz z treningami pojemność płuc się zwiększa :taktak:
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Kanas nie wiem czy to dla Ciebie bedzie jakies pocieszenie ale ja rowniez czuje sie w tym temacie mocno ograniczona. nogi moglyby niesc dalej ale brak powietrza ... tak bylo tez miedzy innymi na polmaratonie. przed meta zaczelam czuc niepokojace klucie z prawej strony, choc zmeczenia jako takiego nie czulam :taktak:
jesli jednak to nie pojawia sie sporadycznie to moze warto byloby sie temu przyjrzec z bliska i udac do jakiegos specjalisty
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Kanas,

mi tu w Chinach fatalnie chodzi bieganie.pl. wszystko sie laduje przynajmniej 5 min i wywala z netu... echh
stad ten brak (pozorny! i mylny!) zainteresowania Twoim blogiem z mojej strony :(
wybacz:(
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

pardita pisze:Kanas,

mi tu w Chinach fatalnie chodzi bieganie.pl. wszystko sie laduje przynajmniej 5 min i wywala z netu... echh
stad ten brak (pozorny! i mylny!) zainteresowania Twoim blogiem z mojej strony :(
wybacz:(
no wiesz :) ja nie jestem z obrażalskich!!
jak to będzie po chińsku? :oczko:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Wielki Chiński Brat monitoruje net Pardicie?
Nietopsze....
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

czekam na dobre wiesci od lekarza :taktak:
Awatar użytkownika
wisnia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 317
Rejestracja: 11 lip 2011, 00:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

właśnie to jest najgorsze w tych wszystkich odciskach (tak je nazywam, ale właściwie odcisku chyba nigdy nie miałam, tylko takie bąble), że jak biegasz to to nie ma się jak zagoić tylko jeszcze bardziej się roz... no. :ojoj:
ps. Wisnia, ja też jestem zdrowa :oczko:
chociaż to... ciekawe jak długo się uchowamy :bum:
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wisnia pisze:
ps. Wisnia, ja też jestem zdrowa :oczko:
chociaż to... ciekawe jak długo się uchowamy :bum:
Kanas - nie musisz się przejmować wirusem. Mam teorię jednej kontuzji/choroby. Według niej nie da się mieć dwóch doległości naraz. Na razie więc chroni cię odcisk. Jedynym wyjątkiem od tej reguły jest grypa żołądkowa - łapie grypa i sraczka naraz.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:
pardita pisze:Kanas,

mi tu w Chinach fatalnie chodzi bieganie.pl. wszystko sie laduje przynajmniej 5 min i wywala z netu... echh
stad ten brak (pozorny! i mylny!) zainteresowania Twoim blogiem z mojej strony :(
wybacz:(
no wiesz :) ja nie jestem z obrażalskich!!
jak to będzie po chińsku? :oczko:
mam nadzieje, ze sie wyswielti - 我不是怎么容易地冒犯的 :)
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Tak myślałam, że to będzie jakoś tak leciało :hahaha:
/*!@#$%^&*( :oczko:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
ODPOWIEDZ