Trening, Start  i Sex

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Pewnie była juz o tym mowa na forum, ale ponieważ mam przed sobą pewne naukowe wywody, to zagaję.
No więc pytanie - czy sex przed startem może mieć negatywny wpływ na wynik sportowy?
Fizjolog którego książke mam, twierdzi, że nie.
Pokazuje nawet wykres tętna sportowca i niesportowca z całej nocy w kórej miejsce miał seks. Widać, że seks można zakwalifikować do najnizszego zakresu treningowego tętna.
Ten sportowiec, miał: HRmax 175, HR progowe 152, w trakcie snu, około 50 a maksymalne w trakcie seksu - 122.
Ten fizjolog opowiada jeszcze, ze wielu sportowców zmusza się do seksualne abstynencje przez cały sezon startowy co powoduje, że często w nocy doświadczają spontanicznych wytrysków, co powoduje, że się budzą, potem się myją, potem zasnąć nie moga i na start przychodzą niewyspani.
Podobno jeden kolarz sypiał nawet z jakimś klipem zaciśniętym na penisie.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Fredziu , czy sugerujesz ze i w tej sprawie zalozysz wirtualny pamietnik , w ktorym bedzie ... NIC ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
BoL
Wyga
Wyga
Posty: 148
Rejestracja: 08 maja 2002, 00:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wodzislaw Sl.

Nieprzeczytany post

Quote: from FREDZIO on 10:09 pm on Mar. 4, 2003
Widać, że seks można zakwalifikować do najnizszego zakresu treningowego tętna.
Ten sportowiec, miał: HRmax 175, HR progowe 152, w trakcie snu, około 50 a maksymalne w trakcie seksu - 122.
Czyli, jakby to językiem treningowym ująć, był to aktywny wypoczynek ;)
BoL (GG 1209329)
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Juz 2 razy uprawiałem sex przed startem gdzie potem osiągnąłem znaczący postęp w życiówkach !!! Raz nawet kochałem się a potem pojechałem szybko taksówką na zawody.... i padła moja aktualna życiówka na 5km... !!! Może coś w tym jest? Przed następnymi zawodami na 5km za2 tyg też będę uprawiał sex , jeśli padni zyciówka to znaczy że to wspaniały doping naturalny..!!!
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Tylko się nie przetrenuj :)
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Ale Arti fajnie to nazywasz: UPRAWIAÆ SEKS.
:jatylko:

Ja uwa¿am, ¿e to brak seksu mo¿e mieæ negatywny wp³yw na wynik sportowy. Abstynencja, zarówno u mê¿czyzn, jak i u kobiet, obni¿a nastrój, pogarsza samopoczucie i rozdra¿nia. Nawet je¿eli seks mia³by obni¿aæ poziom testosteronu u mê¿czyzn, co ma podobno wp³yw na osi±gane przez nich wyniki sportowe, to wydaje mi siê, ¿e spe³niony seksualnie mê¿czyzna znacznie wiêcej osi±gnie ni¿ ten, który frustruje siê zapinaj±c sobie klipa na penisie :lalala:
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

Arti czy masz takie doświadczenia z jedną konkretną osobą? Jeśli tak to możesz ją chyba nazywać Pani Życiówka :)
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Z punktu widzenia energetyczno - emocjonalnego , seks moze zarowno doladowywac jak i dzialac odwrotnie .
Temat rzeka z roznymi doplywami i ... wytryskami ;)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Z jedną nie.. słyszałem że seks podnosi w naturalny sposób testosteron , to naturalny doping... ostatnio zdarza mi się seksować przed treningiem...wtedy jak około 30-40 min po idę na np 15km to biegnę sobie taki wyluzowany itp ;-) Mi to sprzyja ;-) Przypomniało mi się ,że....3 razy przed zawodami seksowałem i zawsze dobrze na tym wychodzę ;-)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Seks ma tyle roznych odmian , ze trzeba bardzo konkretnie precyzowac o jaki seks chodzi .
Seks zakonczony ejakulacja jest najczesciej uwazany przez dlugodystansowcow za oslabiajacy . Sprinterzy twierdza cos przeciwnego .
Ciekawe co na ten temat uwazaja kobiety - ile , jaki itp ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Hmmmm cóż kiedyś uprawiałem sprint ale nie uprawiałem seksu... bo byłem za młody ihiiihihihihi... teraz jako długodystansowiec nie ma to dla mnie efektu osłabiającego...tzn raczej rozluźniający...
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
blablapunktde
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 293
Rejestracja: 25 lis 2002, 13:45

Nieprzeczytany post

sex ma destrukcyjny wplyw na wyniki sportowe. Przed zawodami nie nalezy pieprzyc, ale za to po nich.
Nie ma nic lepszego niz sex po Marathonie. ;-)..albo po szybkim trainingu.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Co ty pieprzysz ,że destrukcyjny wpływ !!!
Ale się też znasz...ciekawe ,że ja wtedy mam życiówki....
A po biegu to swoją drogą..czemu nie... kiedyś też po maratonie się kochałem z moją laseczką...całkiem miło ;-)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Przed zawodami nie należy pieprzyć ....ale chyba jedzenia by nie dostać niestrawności !!! haahhahhahaha .... Ty to ale masz pojęcie....
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Moje naukowo nie poparte odczucia sugeruja jednak, że sex ma negatywny wpływ na wyniki. Wydaje mi się, że mężczyźni sa potem zbyt rozluźnieni w negatywnym znaczeniu - nieskoncentrowani.
ODPOWIEDZ