Rytm biegu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie gniewajcie się ale odnoszę wrażenie, że wg Was są biegi i lekka atletyka.
Trening lekkoatlety niezależnie jaką konkurencję trenuje to m. in. umiejętność biegania.
Są tacy, którzy mają dar pięknego bieganie i tylko doskonalą swoją technikę biegu ale większość adeptów lekkiej atletyki zaczyna od ABC techniki biegu.
ABC techniki biegu to skipy, marsze i podskoki.
Równocześnie prowadzony jest trening z płotkami. Są to marsze, tzw. pędzel płotkowy i biegi przez środek płotków.
Trening płotkowy w przypadku biegaczy ma przede wszystkim za zadanie wzmocnienie stawu skokowego, obręczy biodrowej i zwiększenie ruchomości w stawach. Wysokość płotków i rozstawy zależą od możliwości ćwiczących.

To co biegacze nazywają rytmami to po prostu przebieżki pełnym krokiem z obszernym tylnym wahadłem (pięta dochodzi do pośladka), biegane na śródstopiu z przednim grzebnięciem. Tak biegają sprinterzy i średniacy.

Najczęściej biegacze wykonują tzw. rytmy na zakończenie treningu metodą ciągłą.

Bardzo często przyczyną braku postępu w biegach długich jest zbyt mała rezerwa szybkości zawodnika. Odpowiedni trening z wykorzystaniem odcinków 100, 150 i 200 metrowych może w wyraźny sposób przyspieszyć zawodnika. Trening taki można stosować w ciągu całego cyklu rocznego.
Na początku okresu przygotowawczego jest to trening tlenowy o wysokiej intensywności (trzeba precyzyjnie określić czas odcinków) i w miarę zbliżania się okresu startowego jest to trening mniej lub bardziej zakwaszający organizm. Szybkość odcinków i długość przerw zależy od dystansu startowego.

Tętno w tym przypadku ma drugorzędne znaczenie.

R.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Trzeba sobie powiedzieć jasno,że są dwa rodzaje treningu rytmu.
1. Tzw " rytmy" - pokonywanie odcinków 100 -300 m z rożną intensywnością, nacisk na technikę biegu a nie prędkość. Jest to środek kształtujący szybkość biegu.
2. Cwiczenia rytmu biegu. Nic innego jak rytmika. Ćwiczenia polegające na doprowadzenia do samokontroli i pełnej synchronizacji ruchu. Wykonywanwe przy metronomie,lub w rytmie podawanym przez prowadzącego. Taki trening np. pozwoli nam na wyrobienie pewnych instynktów ruchowych. Będzie nam np. łatwiej utrzymać założoną kadencję biegu, ponieważ nauczymy się pracy w pewnym rytmie.

O ten drugi rodzaj ćwiczeń właśnie mi chodziło. Zwłaszcza o takie, które wykonuje się podczas biegu. Rzeczywiście mało kto o tym słyszał,ale wspomina o tym np. Jerzy Maciantowicz w książce " Biegi wytrzymałościowe". Obecnie ten człowiek kontynuuje badania nad rytmem ruchu i opracowuje je za pomocą technologii komputerowej,jak podaje w swojej publikacji.

Poruszyłem ten temat bo pracuję na treningach nad tym elementem i zauważam,że przynosi to dobre efekty. Przekłada się to na technikę biegu i co za tym idzie ekonomikę wysiłku.
Ryszard
Ekspert/Fizjologia
Posty: 942
Rejestracja: 25 cze 2001, 23:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Poczucie rytmu mamy albo nie. Mając słuch mamy również poczucie rytmu ale można nie mieć słuchu i mieć poczucie rytmu.
Ludzie czujący rytm szybciej przyswajają nowe ćwiczenia. Dobrzy płotkarze, skoczkowie wzwyż, o tyczce mają poczucie rytmu i nie mają żadnych problemów z wykonywaniem ćwiczeń cytowanych z jakiegoś podręcznika. Poczucia rytmu nie da się nauczyć.

Trening techniki biegu stosuje się odkąd pamiętam a pracę jako trener LA zacząłem w 1975 roku.
Dlatego jeszcze raz proponuję skorzystać z doświadczeń innych konkurencji lekkoatletycznych i nie zamykać się we własnym kręgu biegaczy.
Znalazłem książeczkę Zaremby "Sprinty i biegi średnie" wydaną pod koniec lat 70 a przeznaczoną dla szkolnych klubów sportowych. Jest w niej wszystko na temat kształtowania techniki biegu, ćwiczeń, budowania prostego planu treningowego.

Wykorzystywanie natomiast odcinków trwających do 30 sekund w treningu w celu rozwoju wytrzymałości poprawiając równocześnie szybkość  to wyższa szkoła jazdy i o tym rzeczywiście mało kto słyszał.

R.
ODPOWIEDZ