Witam wszystkich, bo jestem nowy. Trenuję wyczynowo pływanie. Ostatnio zaczęliśmy sezon więc biegamy. Dołączyłem do grupy po tygodniu, po chorobie, tak więc inni już tydzień biegali. Zawziąłem się jednak i przebiegłem trening. Około 10 km w około 40 minut. Jednak na końcu musiałem przerwać bieg bo zaczęło mnie boleć biodro i coraz bardziej się nasilało. Usiadłem, a jak wstałem to nie mogłem iść. Nie mogłem chodzić jeszcze na drugi dzień. Już trzeci dzień, a to prawe biodro dalej boli, chodzę już normalnie ale po schodach dalej nie mogę wejść ani zrobić przysiadu czy dobrze skręcić tułowiem. Jest to biodro prawe, boli z zewnętrznej strony i trochę tak jakby z "przodu". Co to może być? Jak leczyć, co radzicie?
Pozdrawiam.