WROCŁAW - al. Ignacego Jana Paderewskiego 35. Sobota 9:30!

jacwos
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 227
Rejestracja: 18 mar 2011, 18:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Tadrion wielkie gratulacje :) Zrealizowałeś swój cel :) Swoją drogą to warunki były ekstremalne - myślę, że gdyby nie było upału miałbyś w zasięgu czas koło 5 godzin. Sporo ludzi z Biegam Bo Lubię wybrało dziś tak jak ja milę olimpijską. Generalnie maraton + mila to super połączenie - kilka tysięcy zadowolonych ludzi :)
Jacek Wosiek
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
szewczykdratewka
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 25 kwie 2011, 21:48
Życiówka na 10k: 46:54
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja niestety nie zdołałem dotrzeć :/
Jacek, wiesz może czy Mateuszowi udało się pokonać ten dystans?
Krzysiek
jacwos
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 227
Rejestracja: 18 mar 2011, 18:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Mateuszowi chyba coś wypadło i nie wystartował. Gdyby biegł to na datasport byłyby jakieś międzyczasy.
Jacek Wosiek
Lus
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 02 cze 2011, 14:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

UKOŃCZYŁEM! Niesamowite uczucie!


gratulacje!
z pozdrowieniem,
Lucyna
Martins
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 08 wrz 2011, 12:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tadrion pisze:UKOŃCZYŁEM! Niesamowite uczucie! :)

Czas: 5:27:30 netto. (brutto 5:31:19)
Bardzo męczący był upał, przed biegiem liczyłem na trochę więcej (może łamanie 5 godzin?). Po biegu cieszyłem się, że nie zszedłem z trasy. Cel złamania 5:30 powstał w okolicach 30km - gdybym nie miał jakiegoś celu ciężej marszobiegłoby się do mety ;) Patrząc na statystyki nie ukończyło ponad 130 z ponad 2900. Sporo większy odsetek niż rok temu.

Tu wrzuciłem mapkę i międzyczasy: http://connect.garmin.com/activity/113565814

Nie wiem jak poradził sobie Mateusz - nie potrafiłem odszukać go w wynikach.
Witam
Chyba mamy wspólnych znajomych a przynajmniej jednego. Nie wiem który to z was na tym zdjęciu powyżej ale nie ma to znaczenia w tej chwili ;-)

Co do Maratonu Wrocławskiego to gratuluję. Co do statystyk to wystartowało 3001 osób a ukończyło 2773 tak było napisane na tablicy wyników, ale te pomyłki się zdarzają, normalka.

Też biegłem w Maratonie Wrocławskim i było naprawdę ciężko. Pierwsze 21 km biegłem na 4 godziny i było nawet mniej, ale zaraz po Gądowiankach (dla niektórych ściana płaczu 2 x pod górkę) zaczęły się cyrki. Musiałem nieco zwolnić bo to słońce bez wiatru dawało naprawdę popalić, do tego ten rozgrzany asfalt. Biegło się ciężko, mijałem osoby które mdlały, karetki, reanimacje i inne cuda, na szczęście były to odosobnione przypadki. Na dwóch punktach z wodą podali nam ciepłą wodę do picia. Starałem się cały czas biec aby nie iść jak inni już praktycznie zaczynali iść, czas na 39 km był masakryczny to był już trucht nie bieg, ale nie było innej rady, po wypiciu powerade i popiciu ciepłą wodą biegło się ciężko, ale starałem się biec dalej. Mam dużą satysfakcję, że oprócz ukończenia tego niewątpliwie jak do tej pory najcięższego maratonu w moim życiu, nie zwątpiłem w swoje siły i nie szedłem a nadal biegłem.
Po maratonie musiałem polewać głowę wodą bo miałem zawroty, z tego przegrzania. Rozmawiałem z szefem służb medycznych później, który obsługuje Maraton Wrocławski od strony medycznej i mówił że przez 10 lat takiej masakry nie widział, zabrakło karetek, zabrakło nawet kroplówek z elektrolitami. Na mecie ludzie leżeli wszędzie gdzie się da (tak mówił). Co z tego że niektórzy zrobili życiówkę jak zaraz potem kroplówkę musieli takiemu podłączyć. Ale to nie jest wina organizatorów, przecież jeśli ktoś biegł bez czapeczki, nakrycia głowy lub w ciemnej koszulce lub poprostu mało pił to przecież robił to na własne ryzyko. Z tą wodą to była mała wpadka, ale zdarza się i ogólnie nie było tak źle :-) O biciu rekordów nie było mowy, najlepszy Kenijczyk miał 2:20:20 jak wiecie, a drugi zemdlał na mecie, wstał i znów padł i tak kilka razy. Chyba go zdyskwalifikowali. Dokładnie nie wiem bo ich nie rozróżniam.

Niemniej jednak Maraton Wrocławski organizacyjnie uważam za udany. Duża liczba wolontariuszy, masażyści, kibice i ten zespół muzyczny, chyba na ulicy Sudeckiej super sprawa oby więcej takich zespołów w przyszłości. Także słowa uznania. Maratończycy to ludzie nie do zdarcia co było naprawdę widać na trasie maratonu :-)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
szombi1
Wyga
Wyga
Posty: 93
Rejestracja: 18 mar 2011, 22:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zapraszam jutro jak zwykle 9.30 płyta stadionu lekkoatletycznego na Olimpijskim na wspólne bieganie, pozdrawiam do jutra Tomek.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jutro niestety nie mogę, ale może za tydzień, przed biegiem w Długołęce. Czy ktoś z BBL się może wybiera?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
szewczykdratewka
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 25 kwie 2011, 21:48
Życiówka na 10k: 46:54
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A mogłabyś dać jakiegoś linka? Bo może się wybiorę ;)
Krzysiek
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
szewczykdratewka
Wyga
Wyga
Posty: 63
Rejestracja: 25 kwie 2011, 21:48
Życiówka na 10k: 46:54
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki, jeszcze zobaczę czy się wyrobię... ale może się uda ;)
Krzysiek
Martins
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 08 wrz 2011, 12:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

szewczykdratewka pisze:
Dzięki, jeszcze zobaczę czy się wyrobię... ale może się uda ;)
Albo bieg Energetyka we Wrocławiu... ;-)
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 2&bieganie
Martins
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 08 wrz 2011, 12:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ten Kenijczyk, który się przewracał na Maratonie Wrocław tuż przed metą i którego ostatecznie zdyskwalifikowali zajął w tę niedzielę 2 miejsce w biegu na 10 km w Twardogórze :-) szybko doszedł do siebie to dobrze że nic mu się nie stało.
Lus
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 02 cze 2011, 14:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Finisz Kenijczyka wyglądał na tyle upiornie, że nawet ktoś z organizatorów zabrał głoś, żeby uspokoić publiczność. Ponoć takie sceny podczas finiszu maratonów to norma i dopóki zawodnik jest przytomny to nie trzeba się martwić o jego zdrowie.

Zastanawiałam się nad biegiem Energetyka, ale synek sprzedał mi anginę ropną i w tym tygodniu zaliczyłam tylko bieg do przychodni i apteki. W weekend też czekają mnie gry i zabawy świetlicowe:-/
z pozdrowieniem,
Lucyna
jacwos
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 227
Rejestracja: 18 mar 2011, 18:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Zapraszam na kolejny trening BBL we Wrocławiu. Jutro główny stadion jest zamknięty (wystawa psów) więc trening zrealizujemy obok na stadionie bocznym. Spotykamy się o 9.30 przy wejściu na stadion tartanowy obok kortów tenisowych.
PS. Lus dużo zdrowia życzymy :)
Jacek Wosiek
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Zmogło mnie przeziębienie, więc ani się nie pojawię na stadionie, ani w Długołęce... Może się uda w przyszłym tygodniu! Do zobaczenia! :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
ODPOWIEDZ