ochus pisze:Witam.
Jutro mam półmaraton w Gnieżnie ale mam problem z kostką.
Lekko spuchnięta i pobolewa.
Lekko skręcona podczas meczu w piłkę nozną.
Czy ból się spotęguje podczas biegu?
Wczoraj na przebieżce ok.5 km ból sie nie nasilał. Kłuło równo.
Nie wiem co robić.
Smaruję codziennie Arcalenem.
Czy jakieś środki przeciwbólowe mogą coś pomóc podczas startu?
U mnie bieg z kontuzją czyli bolącym Achillesem i spuchniętą kostką zakończył się nowym rekordem życiowym w półmaratonie 1h 14 min i 17 sek
a całe 2 tyg przed połówką praktycznie nie biegałem ze względu na ból, jednak adrenalina i psycha zrobiły swoje
aha i jeszcze jedna ważna kwestia 4 dni po połówce w ogóle nie mogłem chodzić ale to ze względu na obtarcia bo biegłem w nowych startówkach których nie rozchodziłem...
Po 4 dniach kontuzja Achillesa odeszła
Po prostu każdy reaguję inaczej i nie musi być tak jak Ci to mówią
i jeszcze jedno-przed startem nasmarowałem Achillesa i kostkę dużą ilością maści typu ibuprofen chyba ;p