
Irenka - komentarze
Moderator: infernal
- Irma
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 15 paź 2007, 22:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2.58:22
- Lokalizacja: Białystok
Liczę na wsparcie 

- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
A to nam szybka koleżanka przybyła - witam serdecznie i gratuluję córeczki! Życzę powodzenia w powrocie do formy. Wierzę, że niebawem sama się pozytywnie zaskoczysz powracająca sprawnością, a potem zaskoczysz nas swoimi wynikami!
- Tam
- Wyga
- Posty: 91
- Rejestracja: 21 lut 2010, 14:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Podkowa Leśna/ W-wa
Pewnie, że dasz radę. Łatwiej, myślę, będzie Ci wrócić do formy niż, gdybyś zaczynała od początków. Powodzenia i cierpliwości:)
..lubię ruch powietrza wokół głowy..
- chel
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 668
- Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
serdecznie witam! trzymam kciuki za powrót - a patrząc po wynikach, warto wrócić. pozdrawiam. 

- Irma
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 15 paź 2007, 22:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2.58:22
- Lokalizacja: Białystok
Bardzo dziekuję za szybką reakcję. Nie ma nic lepszego jak dobre słowo i zrozumienie ze strony osób o podobnych zainteresowaniach. Mam nadzieję, że ten motywujący wpływ prowadzenia bloga na mnie zadziała i spotkamy się na trasach biegowych.
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
piekna biegowa przeszlosc.. podziwiam
i trzymam kciuki, zeby przyszlosc byla rownie udana.

- aktyna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 lip 2010, 09:53
- Życiówka na 10k: 50 min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Hej Irenka, będę sobie czytać twojego bloga. Teraz sama jestem w 7 miesiącu ciąży i też przewiduję spooory przyrost wagi
generalnie jestem ciekawa, jak się z tego poporodowego dołka wygrzebiesz. Może sprzedasz mi parę pomysłów jak tutaj biegać gdy karmisz piersią i jesteś permanentnie niewyspana 


- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ech, no witam dawną koleżankę z bieżni i ulicy
.
Ja wiedziałam, że Ty jeszcze wrócisz, ale ja już raczej Ciebie nie dogonię
....
A z dawnych lat pozostał mi start na Akademickich MP, w Krakowie, chyba w 1996r.? Biegłyśmy razem 1500m, a może i 3000m. Fajne czasy, ale te fajniejsze - choć nie takie szybkie - może jeszcze wciąż przed nami
.
Powodzenia!

Ja wiedziałam, że Ty jeszcze wrócisz, ale ja już raczej Ciebie nie dogonię

A z dawnych lat pozostał mi start na Akademickich MP, w Krakowie, chyba w 1996r.? Biegłyśmy razem 1500m, a może i 3000m. Fajne czasy, ale te fajniejsze - choć nie takie szybkie - może jeszcze wciąż przed nami

Powodzenia!
- Irma
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 15 paź 2007, 22:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2.58:22
- Lokalizacja: Białystok
Aktyna jeżeli chodzi o bieganie w okresie karmienia to rzeczywiście trzeba się przygotować, ja na razie wkładam dwa biustonosze
Natomiast permanentne niewyspanie nie musi być regułą, gdyż od każdej są wyjątki i ja takim szczęśliwie jestem - moje dziecko po prostu lubi spać, ma to chyba po mnie
Beatko najpierw to ja będę musiała Cię dogonić, bo jesteś wciąż aktywna a ja trochę się zasiedziałam.
AMPy (według mnie to one były we Wrocławiu) oczywiście pamiętam a ze starych dobrych czasów to również Twój start w Maratonie Warszawskim (chyba jeszcze zwanym Maratonem Pokoju) gdy zajęłaś 3. miejsce, bardzo Cię wtedy podziwiałam, może nawet mam jakieś zdjęcia z tego dnia.
Do zobaczenia, mam nadzieję za niedługo.


Beatko najpierw to ja będę musiała Cię dogonić, bo jesteś wciąż aktywna a ja trochę się zasiedziałam.
AMPy (według mnie to one były we Wrocławiu) oczywiście pamiętam a ze starych dobrych czasów to również Twój start w Maratonie Warszawskim (chyba jeszcze zwanym Maratonem Pokoju) gdy zajęłaś 3. miejsce, bardzo Cię wtedy podziwiałam, może nawet mam jakieś zdjęcia z tego dnia.
Do zobaczenia, mam nadzieję za niedługo.
- Fladra
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 818
- Rejestracja: 07 paź 2009, 16:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KRK
Witam, będę śledziła z zainteresowaniem.
I wierzę, że spokojnie zrobisz nową maratońską życióweczkę.
Tzrymam kciuki za kolejną biegową mamusie.
I wierzę, że spokojnie zrobisz nową maratońską życióweczkę.
Tzrymam kciuki za kolejną biegową mamusie.
Biegam bo Lubię Kraków
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
10 km - 47 min
21 km - 1h46
42,1 km- 3h43
- T.time
- Wyga
- Posty: 74
- Rejestracja: 04 sie 2011, 11:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
oj, aż strach pomyśleć ile przebiegniesz na następnym treningu
no i te tempo... gdybym miała pewność, że to tak działa sprawiłabym sobie jeszcze jedno dziecko
Super


Super

- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
super biegasz a przerwy jakby nie bylo. mysle, ze szybko nadrobisz i bedziesz smigac znow tak szybko jak dawniej a moze i szybciej.
Zycze wiec osiagniecia celow i postaram sie czasami podczytywac blog
Zycze wiec osiagniecia celow i postaram sie czasami podczytywac blog
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Irma w ogóle o co chodzi... 8 km w 44 min. Wiele dziewczyn chciałoby tak biegać po 1 roku od rozpoczęcia "treningów".
Zanim się wszyscy obejrzymy to będziesz robić spokojne wybiegania w tempie szybszym niż 5 min/km
Zanim się wszyscy obejrzymy to będziesz robić spokojne wybiegania w tempie szybszym niż 5 min/km

Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.