Seria ubrań biegowych w sieci LIDL

Martins
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 08 wrz 2011, 12:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause uparł się tych tanich butów więc albo pracuje w takim Lidlu albo nie stać go na inne, bo zazdrości innym. To typowe zachowanie. Nie przejmuj się kolego zaczniesz pracować to sobie kupisz droższe masz do wyboru wiele innych firm.
PKO
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Pracuję ładne kilka lat (nie w Lidlu), zarabiam, dziękuję za troskę, w czasie kryzysu jest szczególnie cenna.

Stać mnie na buty za 400 złotych ale potrafię porównać i spojrzeć poza szablonowe myślenie o "uznanych markach", dlatego wybieram buty, które są tak samo dobre a kosztują 5 razy mniej.

Rozumiem, że jak się kończą argumenty, zaczynają się głupie żarty i wycieczki osobiste :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Keram
Wyga
Wyga
Posty: 103
Rejestracja: 01 kwie 2011, 12:25
Życiówka na 10k: 56:04
Życiówka w maratonie: 5:12

Nieprzeczytany post

Trochę się zagubiłem w wątkach ale napisze tak - co do butów to kupiłem Lunary bo ktoś w sklepie spotowym sprawdził,że taki ciężki facet z lekką pronacją jak ja powinien sie lepiej amortyzować - po dystansie 200 km buty się lekko wygieły:).Na bieżni i w pomiarach wyszło mi,że powinien biegać Asicach GT - po 300 km ortopeda kazał je wyrzucić - zapalenie ościęgna oraz kaletki.Wróciłem do butów,które dobrał mi koleś w sklepie dla biegaczy na podstawie innych ze startymi podeszwami - wybrałem najtańsze z proponowanych - zero bólu i komfort nadal.Wychodzi na to,że nie zawsze to co drogie jest dobre.


A koszulkę do biegania z Lidla dostałem w prezencie kiedy zaczynałem truchtać(maj 2009) do dziś mi służy i to bardzo dobrze (mimo,że NB i Nike też posiadam) :)
Obrazek
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Keram - głos rozsądku w Twoim domu :D

polecam rozwadze szczególnie ten fragment -
Na bieżni i w pomiarach wyszło mi,że powinien biegać Asicach GT - po 300 km ortopeda kazał je wyrzucić
podobnych przypadków było wiele - nie oznacza to, że badanie jest złe, tylko że nie zawsze jest akuratne.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Martins
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 08 wrz 2011, 12:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:Keram - głos rozsądku w Twoim domu :D

polecam rozwadze szczególnie ten fragment -
Na bieżni i w pomiarach wyszło mi,że powinien biegać Asicach GT - po 300 km ortopeda kazał je wyrzucić
podobnych przypadków było wiele - nie oznacza to, że badanie jest złe, tylko że nie zawsze jest akuratne.
Oprócz ceny ja nie widzę innych zalet co do butów z Lidla. I jest to moje zdanie.
A wiesz po co to badanie jest prowadzone czy może to takie Twoje gdybanie?

Kolego Keram jednym pomogła bieżnia innym nie to tak jak z sokiem jeden lubi drugi nie. Ja zrobiłem badania na 3 bieżniach (przed maratonami) i na jednej wyszedł nieznacznie inny pomiar a na dwóch pomiar był taki sam. Jeśli ktoś jest ciężki to faktycznie każde buty należało by wyrzucić po 600 km. Ale często jest tak że szkoda nam kasy na następną parę.
michu77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 08 maja 2007, 13:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Luboń k/Poznania

Nieprzeczytany post

Buty z lidla to obecnie chyba najpopularniejsze buty na blogach biegaczy, i forach biegowych :hahaha:



http://biecdokonca.blox.pl/2011/03/Buty-z-Lidla.html
http://runblog.pl/buty-lidl/
http://800m.blox.pl/2011/03/Technologiczna-sciema.html
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Jeśli ktoś jest ciężki to faktycznie każde buty należało by wyrzucić po 600 km.
kolejne arbitralne stwierdzenie. jest jakaś książka gdzie wszystkie takie są spisane? "1001 mitów dot. biegania"
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Podobno zaczęło się od Michała Smalca, z tym że on chyba w 2009 roku ten wywiad udzielał. Wtedy widziałem te buty w Lidlu i były zupełnie inne od tych ostatnich. Prawie że minimalistyczne, super lekkie. I kosztowały chyba 15 zł, sama pianka i skromna cholewka. Te co teraz to już wyższa szkoła jazdy na wrotkach. Szkoda, że nie mogę znaleźć ich zdjęć. Więc Lidl wyprzedza epokę :)
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Pamiętam - prawdą jest, że co kolekcję te buty prezentują sie inaczej.
Ja wypowiadam się o dwóch ostatnich kolekcjach - obie widziałem i macałem, biegam w przedostatniej :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Keram
Wyga
Wyga
Posty: 103
Rejestracja: 01 kwie 2011, 12:25
Życiówka na 10k: 56:04
Życiówka w maratonie: 5:12

Nieprzeczytany post

Qba,Martins nie napisałem,że badanie jest złe - może poprostu doradca był taki sobie:)

Martins gratuluje "stabilności" w badaniach ja robiłem je też trzy razy i za każdym razem był problem z doborem butów(czytaj odczytaniem wyników).

Co do wyrzucania po .... kilometrach - z pewnościa się zużywają systemy ale skoro mnie nie boli w butach,których robię juz 900 km a boli w tych co 200 km?Ja biegam bo lubię;) a nie ,że np. muszę - wybieram 900-tki.

Howgh!

Ceny butów? "napaliłem" się na te GT (po badaniach byłem) ale kosztowały wtedy 399, troche szkoda było bo inne wydatki a i w domu trzy inne pary do biegania ale po jakimś czasie okazało,się że ostatnia para w moim rozmiarze była za....169,99 więc się nie zastanawiałem!Dla zainterowanych to był Decathlon(paragon nawet sobie oprawiłem w ramce jakby co) :)
Obrazek
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No jak już sięgamy do argumentacji w stylu 'sklep dla biedoty' i wymyślania komuś kto ile zarabia w bardzo chamski sposób to znak, że chyba argumenty rzeczowe dawno się skończyły. Ale gratuluję poziomu.
tirli
Wyga
Wyga
Posty: 68
Rejestracja: 26 lip 2009, 02:35

Nieprzeczytany post

iściak pisze:http://allegro.pl/bluza-meska-m-l-xl-ko ... 14409.html
ktoś wcześniej pytał o tą bluzkę. no więc kupiłem sobie sztukę i po wstępnych oględzinach chyba mogę ją polecić(wystaje parę nitek, ale to w końcu kosztowało tylko 25zł :oczko:) . jak trochę się ochłodzi to zrobię próbę w terenie.:usmiech:
Odnosnie tej bluzki. Mam 2 kurtki z Lidla. Jedna dokładnie taką samą jak ta w linku i druga nieco starszą sprzedawaną jeszcze pod marką Movement Session.
Niestety w tej Crivit nie da się wyjść biegać dwa razy bez przeprania. Przepocona cuchnie niemiłosiernie.
Do tej starszej nie mam zastrzeżeń. Da się z nią wytrzymać robiąc pranie co 3 biegania.
Ale jeśli ktoś się nie poci bardzo albo nie musi mijać przechodniów na swojej trasie ;-) to można brać. U mnie ten konkretny model ma tutaj akurat minus.
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

michu77 pisze:Buty z lidla to obecnie chyba najpopularniejsze buty na blogach biegaczy, i forach biegowych :hahaha:



http://biecdokonca.blox.pl/2011/03/Buty-z-Lidla.html
http://runblog.pl/buty-lidl/
http://800m.blox.pl/2011/03/Technologiczna-sciema.html
Opinia z drugiego linka nawet się zgadza z moimi odczuciami. Czyli dobre buty do biegania po miękkiej nawierzchni, po w miarę stabilnym podłożu. Niestety na bardziej popieprzonym terenie (koleiny, korzenie itp) jest już gorzej z uwagi na słabe trzymanie stopy. Czyli idealne na większość leśnych i polnych ścieżek. Głównie po tym biegam. To jednak moja subiektywna opinia, bo jak pokazuje przykład Michała Smalca albo nawet Qby - niektórym mogą przypasować na asfalcie.
A tak w ogóle - to wątek o butach z lidla jest gdzie indziej - ten jest o odzieży (sam sobie dogadałem).
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

robbur, wydaje mi się, że opinie sa uzależnione od porównania z innymi butami, w których biegami. W yacoolowych ZENkach czuję pod stopami każdą szyszkę, w Faasach nie ma zbyt wielu usztywnień, Lidle mają plastik w podeszwie, grubą podeszwę z bieżnikiem i usztywnienia w podbiciu prostym. W porównaniu z moimi pozostałymi butami to najbardziej opancerzony wóz :)

żeby nie było, ostatnio biegam znowu w legg. Crivit, bardzo je lubię.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Crocodil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 584
Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

domurst pisze:Nie będę zakładał osobnego wątku bo marka podobna - mianowicie Aldi. Jeśli macie w pobliżu to od 3 września mają biegowe długie spodnie, koszulkę z długim rękawem i kurtkę. Wersjach męskich i damskich. Ceny zbliżone do "lidlowych". Na ich stronie pewnie będzie więcej informacji
lapka88 pisze:http://www.aldi.pl/OFFER_PL_SA/index35.]shtml

Dokładna strona z cenami.
Szkoda, że nie ma w 3-mieście. Zobaczyłbym co to za draństwo :)
Nie wiem czy moja opinia komukolwiek się przyda ale postanowiłem napisać kilka zdań o koszulce która była (jest?) dostępna w tej ofercie Aldi. Zaznaczam że jestem osobą bardzo początkującą i nie miałem wcześniej kontaktu z podobną odzieżą. Jako takie porównanie mam tylko z krótką koszulką z Decathlonu (najprostszy i najtańszy model) w której biegałem dotychczas.

Koszulkę z długim rękawem kupiłem już 2 tygodnie temu, kompletując strój na nadchodzącą jesień ale dopiero dzisiaj założyłem ją do biegania (termometr za oknem pokazywał rano 7 stopni, brrr).

Początkowo koszulka okazała się być mocno przewiewna i czułem dosyć przenikliwy chłód ale po około kilometrze (to jest chyba jakaś reguła z tym pierwszym kilometrem :) ), kiedy już się rozgrzałem zrobiło się naprawdę przyjemnie - już nie zimno ale też nie za gorąco. Do tego koszulka wprost niesamowicie odprowadzała pot! Pocę się niestety bardzo mocno, a w tej koszulce zupełnie nie czułem wilgoci, za to momentami widziałem jak woda odparowuje z powierzchni koszulki, np. z moich ramion. Bardzo pozytywne zaskoczenie! :)

Z pewnością jest sprzęt jeszcze lepszy ale też na pewno droższy. Dla osób które zaczynają, tak jak ja, i nie mają nieograniczonych funduszy, zdecydowanie jest to dobry wybór :)

Na przetestowanie czekają jeszcze też spodnie (legginsy) i kurtka z Aldiego ale do tego musi się jeszcze trochę ochłodzić...

Pozdrawiam serdecznie,
Maciek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ