pozwole sobie zalozyc Ci watek na komentarze
ja tez wzbranialam sie dlugo przed zalozeniem bloga. wciaz nie jestem pewna czy to byl dobry pomysl, ale teraz przed maratonem baaardzo tego potrzebowalam. otrzymuje tutaj taaakie wsparcie
na co dzien rowniez nie mam z kim dzielic sie swoimi biegowymi problemami, najczesciej tak jak Ty slysze zeby zrobic sobie wolne
trzymam kciuki i bede z pewnoscia zagladac jak sobie radzisz. widze ze jestes z podkowy? ja dzis zawedrowalam az do nadarzyna i komorowa
pewnie spotkamy sie na jakichs zawodach
jaki czas mialas na polmaratonie?
pzdr







