leki na astmę a bieganie
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
Ja mam astmę (miałam? od 3 roku życia) i biegam bez zażywania leków. To pewnie głupota, ale powiem szczerze-odkąd ich nie biorę i biegam, nie zachorowałam na nic przez cały rok i nie mam żadnych napadów astmy, czasem tylko w okresie pyleń roślin trudniej mi się oddycha w trakcie biegu no i przy mrozach -13 stopni też odczuwam problem z oddychaniem, ale to pewnie dlatego, że przy niskich temp. kurczą się oskrzela i stąd dyskomfort.
- kuxa
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 14 cze 2010, 12:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
to zalezy wszystko tez jaka astma
ja mam wziewna i wysilkowa i bez lekow ani rusz, przynajmniej narazie,
owszem zdarza mi sie zapomniec wziac dawki rano czy wieczorem ale naszczescie nic sie nie dzieje.
a co do spirometrii to dla mnie to niewymierne narzędzie
ja w okresie niekontrolowania astmy i zaostrzenia po paskudnym zapaleniu oskrzeli wydmuchalam tyle ze pani doktor stwierdzila ze napewno NIE pale i napwno biegam wyczynowo albo plywam !!! w obu kwestiach sie pomylila... tak wiec...
ale mam w domu pikflometr i nie raz nam pomógł... potrafi wykryc nadchodzące pogorszenie, odrazu ci wyniki spadają i wiadomo ze cos sie kroi, wtey biore dodatkowa dawke albo Flixotide . Taka domowa spirometria troche.
ja mam wziewna i wysilkowa i bez lekow ani rusz, przynajmniej narazie,
owszem zdarza mi sie zapomniec wziac dawki rano czy wieczorem ale naszczescie nic sie nie dzieje.
a co do spirometrii to dla mnie to niewymierne narzędzie
ja w okresie niekontrolowania astmy i zaostrzenia po paskudnym zapaleniu oskrzeli wydmuchalam tyle ze pani doktor stwierdzila ze napewno NIE pale i napwno biegam wyczynowo albo plywam !!! w obu kwestiach sie pomylila... tak wiec...
ale mam w domu pikflometr i nie raz nam pomógł... potrafi wykryc nadchodzące pogorszenie, odrazu ci wyniki spadają i wiadomo ze cos sie kroi, wtey biore dodatkowa dawke albo Flixotide . Taka domowa spirometria troche.
Jeśli widzisz błędy lub literówki to znaczy że piszę z telefonu
Kuxa's road to running
Komentarze do bloga
My Endomondo
My SportsTracker
- lieft
- Stary Wyga
- Posty: 178
- Rejestracja: 08 cze 2005, 22:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
w polsce przepisują wam często nie takie leki, jakie byłyby dla was optymalne, ale takie, za jakie dostają kasę od repów, temat jest powszechnie znany od lat, więc nie będę się rozpisywał.
Pozdrawiam.
---------------
Aktualnie Nike Free 5.0 i Asics ogólnie
---------------
Aktualnie Nike Free 5.0 i Asics ogólnie
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 03 sie 2011, 12:57
- Życiówka na 10k: 47:57
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
no tak bo tylko w polsce są takie praktyki, dobrze, że na ból brzucha lekarze nie przepisują coca coli jak na wyspach...
- lieft
- Stary Wyga
- Posty: 178
- Rejestracja: 08 cze 2005, 22:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
akurat coca cola nie jest głupia na problemy z bólami brzucha, małymi zatruciami, itp. Jadąc do krajów afrykańskich, jeśli nie ma się nic innego por ręką, cola jest najlepsza i często bardzo skuteczna. Działa szybko i błyskawicznie się wraca do zdrowia
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 20 wrz 2016, 08:35
- Życiówka na 10k: 53:34
- Życiówka w maratonie: brak
Hej. Temat widzę stary jak świat ale muszę o coś zapytać
Od zawsze byłem alergikiem (trawy, zboża, brzoza, kwiaty, byliny itp). Do tej pory gdy było ze mną gorzej lekarz spisywał mi steryd do nosa typu Dafem czy Momester itp.. jednak w tym roku objawy zaczęły się zasilać.
Po wizycie od lekarza dostałem lek budezonid 200. Po przeczytaniu ulotki i dziesiątek stron internetowych ruszyłem na scieszkę biegową mając z tylu głowy uczucie że lecę na dopingu
Aż tu nagle zonk...Po 2km spokojnego biegu nogi odmówiły posłuszeństwa, ból w czworkach a oddech jakbym leciał zawody.
Nie dało rady biec dalej. Nawet trucht na siłę sprawiał ból.
A więc pytanie moje czy to są skutki uboczne? Czy to minie? Lek mam brać do momentu wizyty u pulmunologa w celu wykluczenua/potwierdzenia astmy alergicznej.
Od zawsze byłem alergikiem (trawy, zboża, brzoza, kwiaty, byliny itp). Do tej pory gdy było ze mną gorzej lekarz spisywał mi steryd do nosa typu Dafem czy Momester itp.. jednak w tym roku objawy zaczęły się zasilać.
Po wizycie od lekarza dostałem lek budezonid 200. Po przeczytaniu ulotki i dziesiątek stron internetowych ruszyłem na scieszkę biegową mając z tylu głowy uczucie że lecę na dopingu
Aż tu nagle zonk...Po 2km spokojnego biegu nogi odmówiły posłuszeństwa, ból w czworkach a oddech jakbym leciał zawody.
Nie dało rady biec dalej. Nawet trucht na siłę sprawiał ból.
A więc pytanie moje czy to są skutki uboczne? Czy to minie? Lek mam brać do momentu wizyty u pulmunologa w celu wykluczenua/potwierdzenia astmy alergicznej.
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 01 kwie 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 56min
- Życiówka w maratonie: brak
Też to biorę osobiście bardziej stawiałabym na to, że jest to skutek choroby, niż lekuKonrad_227 pisze:Hej. Temat widzę stary jak świat ale muszę o coś zapytać
Od zawsze byłem alergikiem (trawy, zboża, brzoza, kwiaty, byliny itp). Do tej pory gdy było ze mną gorzej lekarz spisywał mi steryd do nosa typu Dafem czy Momester itp.. jednak w tym roku objawy zaczęły się zasilać.
Po wizycie od lekarza dostałem lek budezonid 200. Po przeczytaniu ulotki i dziesiątek stron internetowych ruszyłem na scieszkę biegową mając z tylu głowy uczucie że lecę na dopingu
Aż tu nagle zonk...Po 2km spokojnego biegu nogi odmówiły posłuszeństwa, ból w czworkach a oddech jakbym leciał zawody.
Nie dało rady biec dalej. Nawet trucht na siłę sprawiał ból.
A więc pytanie moje czy to są skutki uboczne? Czy to minie? Lek mam brać do momentu wizyty u pulmunologa w celu wykluczenua/potwierdzenia astmy alergicznej.