leki na astmę a bieganie

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Bru pisze:
F@E pisze:Możesz pod kontrolą, ponieważ są w ampułkach są na receptę, astma ma różne podłoże, jeżeli nie mamy okazji dotrzeć do źródła choroby trzeba przez takie bezpieczne kuracje przejść i próbować wszystkiego czego można spróbować. Kuracja ta eliminuje w 40% astmę niewiadomego pochodzenia.

pozdro
A jesli wiadomo co ją wywołało? W sensie, że na 90% to liczne zapalenia pluc i oskrzeli przebyte w dziecinstwie? plus obecne alergie i atopie? Rozumie, ze jak piszesz 'bezpieczne' to skutki uboczne sa niewielkie lub nie wystepuja?

I dziekuje za odpowiedz :)

tak
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
New Balance but biegowy
Bru
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 25
Rejestracja: 01 mar 2010, 11:24

Nieprzeczytany post

Mam takie pytanie, czy ktoś z Was Astmatyków ćwiczy i biega bez brania leków? Bądź stosuje jakies metody alternatywne?
Awatar użytkownika
kuxa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 14 cze 2010, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja niestety bardzo często zapominam o inhalatorach... i ostatnio wlasnie nie wzielam, po czym po 35-40min zaczelo mi sie zaciskać gardło i było niewesoło, nastepnego dnia wzielam przed wyjsciem i łaziłam 1.5h bez problemu
Obrazek
Jeśli widzisz błędy lub literówki to znaczy że piszę z telefonu
Kuxa's road to running
Komentarze do bloga
My Endomondo
My SportsTracker
Awatar użytkownika
kuxa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 14 cze 2010, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

aktualizuje ze zmienilam leki na Fostex 100+6 2wziewy 2xdz, Montesan 1x1tabl.. narazie jest ok. bo mimo ze teesty wziewne wyszly mi tak ze sie lekarrz za glowe zlapal to nie cierpialam wogole na wiosne, tylko jak bralam nieregularnie to ok 4-5rano budzily mnie dusznosci. jak biore wszystko jak trzeba to jest ok. nawet nie biore zadnych dodatkowych lekow/dawek przed bieganiem, nie dusi mnie juz
Obrazek
Jeśli widzisz błędy lub literówki to znaczy że piszę z telefonu
Kuxa's road to running
Komentarze do bloga
My Endomondo
My SportsTracker
Awatar użytkownika
lieft
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 178
Rejestracja: 08 cze 2005, 22:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja biorę to, co rywalki kowalczyk - Symbicort Turbohaler
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Zamiast leczyć objawy niektórzy z was powinni leczyć źródło choroby tzw. konsultacje interdyscyplinarne, to robi tylko kilka osób w Polsce a powinni wszyscy.

Zacytuję byście wiedzieli o co chodzi:
FAMILY SANA pisze:Praktyka medycyny dnia dzisiejszego coraz bardziej odchodzi od leczenia człowieka na rzecz wykonywania określonych procedur medycznych , a leczy się wyniki badań. Tymczasem organizm człowieka funkcjonuje jako całość i nie da się z góry przewidzieć, czy dana dolegliwość związana jest z zaburzeniami w funkcjonowaniu tego czy innego układu. Typowym problemem są dolegliwości bólowe odcinka lędźwiowego kręgosłupa, bezskutecznie leczone przez ortopedów, rehabilitantów czy neurologów, podczas gdy w większości przypadków ich przyczyną są zaburzenia ginekologiczne.
Tak samo w astmach, stany spastyczne wywołują stany zapalne, wywołane są miedzy innymi przez niedoleczone infekcje i bakterie atypowe, a wszystko kręci się w okół nabłonka i drzewa oskrzelowego. Może wartało by zrobić jakiś panel atypowy u np. Wielkoszańskiego i okreslić czy warto wprowadzić jakiś celowany ABX.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Wlamo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 04 sie 2010, 15:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mam 17 lat. W wieku około 6 lat odkryto u mnie astme na podłożu alergicznym(trawy,grzyby,pleśnie,kurz).
W wieku 14 lat astma została zaleczona, przestałem brać jakiekolwiek leki, jedynie podczas kataru brałem aerius.
Kiedy rok temu zacząłem biegać było ok, jednak kiedy doszedłem do poziomu dluższych biegów(ponad 1h) i biegłem je
szybszym tempem co jakiś czas zatykało mnie i świszczało w płucach. Od mojego lekarza dostałem Symbicort 320.
Biorę go tylko podczas cięższych treningów i przed zawodami (1 dawka) i nie mam żadnych problemów oddechowych, stwierdzam iż nawet oddycham lżej i luźniej niż większość na zawodach.

Pozdr,
Wlamo
Awatar użytkownika
lieft
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 178
Rejestracja: 08 cze 2005, 22:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wlamo pisze:Mam 17 lat. W wieku około 6 lat odkryto u mnie astme na podłożu alergicznym(trawy,grzyby,pleśnie,kurz).
W wieku 14 lat astma została zaleczona, przestałem brać jakiekolwiek leki, jedynie podczas kataru brałem aerius.
Kiedy rok temu zacząłem biegać było ok, jednak kiedy doszedłem do poziomu dluższych biegów(ponad 1h) i biegłem je
szybszym tempem co jakiś czas zatykało mnie i świszczało w płucach. Od mojego lekarza dostałem Symbicort 320.
Biorę go tylko podczas cięższych treningów i przed zawodami (1 dawka) i nie mam żadnych problemów oddechowych, stwierdzam iż nawet oddycham lżej i luźniej niż większość na zawodach.

Pozdr,
Wlamo
tych leków nie wolno przerywać, bierze się je do końca życia.
Wlamo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 04 sie 2010, 15:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja tam nie wiem, lekarz zalecił branie tylko doraźne podczas dużego wysiłku gdyż podczas normalnego fukcjonowania nie jest mi on po prostu potrzebny, według spirometrii mam tylko za mała wydolność podczas wydechu co powoduje "zapowietrzenie" :bleble:

Wlamo
Awatar użytkownika
lieft
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 178
Rejestracja: 08 cze 2005, 22:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jak się ma astmę, to się ma przez całe życie, pęcherzyki płucne obumierają, gdy nie stosujesz leku, pomimo że czujesz się dobrze, co może trwać latami. Przerywanie kuracji inhalatorami lub doraźne z nich korzystanie jest fatalne. Radzę zmienić lekarza.
Awatar użytkownika
kuxa
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 14 cze 2010, 12:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja też się ostatnio spotkałam z przepisaniem inhalatorów "doraźnie" zdziwiło mnie to bardzo , tym bardziej że było to u 3 letniego dziecka !!
Obrazek
Jeśli widzisz błędy lub literówki to znaczy że piszę z telefonu
Kuxa's road to running
Komentarze do bloga
My Endomondo
My SportsTracker
Awatar użytkownika
lieft
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 178
Rejestracja: 08 cze 2005, 22:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

to są niedouczeni lekarze, nic ponadto.
Powiem tak, Symbicort składa się z pulmicortu i oxisu, można te inhalatory kupić oddzielnie, z tego pierwszego nigdy nie wolno rezygnować /nawet choćby remisja choroby trwała ciągle, 5, 10 lat, itd/, z tego drugiego można, gdy czujemy się ok albo jak ktoś po prostu nie ma kasy na Symbicort.
Wlamo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 211
Rejestracja: 04 sie 2010, 15:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja tam na lekarzach się nie znam, ale nie słyszałem złego słowa o tej lekarce. Jest to doktor sędzikowska z Malbork.
Wszyscy znajomi są bardzo zadowoleni z jej leczenia- kompetenta osoba, pulmolog, alergolog i psycholog w jednym.
Leczę się u niej ponad 12 lat i nie zdarzyło mi się aby nie była mi w stanie pomóc.

Pozdr,
Wlamo
Awatar użytkownika
lieft
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 178
Rejestracja: 08 cze 2005, 22:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wlamo pisze:Ja tam na lekarzach się nie znam, ale nie słyszałem złego słowa o tej lekarce. Jest to doktor sędzikowska z Malbork.
Wszyscy znajomi są bardzo zadowoleni z jej leczenia- kompetenta osoba, pulmolog, alergolog i psycholog w jednym.
Leczę się u niej ponad 12 lat i nie zdarzyło mi się aby nie była mi w stanie pomóc.

Pozdr,
Wlamo

masz dopiero 17 lat....pogadamy za lat 10, a źle Ci nie życzę.
ka3
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 03 sie 2011, 12:57
Życiówka na 10k: 47:57
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja od zimy rozpoznaję temat u siebie, w nocy łapał mnie taki kaszel, że nie mogłem oddechu złapać. Pulmonolog przepisał mi Atrovent N i Milfonide ileśtam razy dziennie przez 2tyg. pomogło od ręki i przestałem brać, ale co kilka dni zaczynałem czuć jakby ktoś mi płuca w imadło wkręcił i od tamtej pory biorę doraźnie. Średnio co 3-4 dni kapsułkę Milfonide i dwa wdechy Atrovent N, szczególnie po tym drugim czuję się bardzo dobrze. Za dwa tygodnie wybieram się do lekarza, spróbuję zrobić spirometrię, bo ostatnim razem powiedział, że to bez sensu przy takim kaszlu, bo nie i tak nie dam rady. Ostatnią spirometrię miałem w podstawówce w przychodni sportowej, wyszły wyniki dorosłego faceta :lalala:
ODPOWIEDZ