No to jazda!

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Czy ja mógłbym także poprosić z ciekawości o ten plan ? na mail unique13@wp.pl Do rozbiegania 48km??? Skąd ten plan jest? No ale tygodniowo 120 km to rozsądna dawka ;-)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
New Balance but biegowy
krzysiekk
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 741
Rejestracja: 13 maja 2002, 10:30
Życiówka na 10k: 36:49
Życiówka w maratonie: 2:59:44
Lokalizacja: Banino koło Gdańska

Nieprzeczytany post

Marcingg11, takich właśnie zawodników nam trzeba. Właśnie dla nich mqqla przygotowuje dziennik treningowy z prawdziwego zdarzenia.
Może mqqla zaprosi ciebie do beta-testów?

48km rozbiegania jako przygotowanie do maratonu to według mnie lekka przesada. Ja będę biegał jednorazowo max 35km.
Ale niech wypowiedzą się bardziej doświadczeni zawodnicy.
[url=http://www.biegajznami.pl/GT]forum Grupy Trójmiasto[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Strona GT[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=13&Itemid=21]GT Challenge 2007[/url]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No ale 48 km tygodniowo jak rozumiem.
A mój e-mail masz w moim profilu.
Ja takiego szczegółowego opisu nie będę przedstawiał - ale przedstawię wam mój plan - wkrótce.
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Hmmmm te 48 km to mi wygląda na niezły kit... mam kumpla co biega po 2:27 i wątpię by biegał tyle na 1 treningu.... a w tym planie coś mało opisane takich rzeczy jak , przebieżki, pagórki itp....jakoś taki ogólnikowy...
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Przyznam się, że chętnie bym spojrzał na ten plan. Marcin czy przesłałbyś mi go również. Ciekaw jestem jak często wypada to 48 km?
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Awatar użytkownika
WojT
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 217
Rejestracja: 04 lut 2002, 23:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Panowie Marcin sie nie odzywa wiec moze ja napisze.

Mam juz ten plan jaki Marcingg11 chce realizowac. Chodzi o to ze program ma 32 tygodni. Z tego co sie zorientowalem to Marcin pomija pierwsze 15 tygodni gdzie jest trening  podstawowy po okolo 54 km tygodniowo. Pomija tez 3 tygodnie treningu silowego i rozpoczyna plan od treningu szybkosciowego.

I tu juz zaczyna sie duzo wiecej kilometrów. A w niedziele wypadaja biegi naprawde dlugie. A co 2 tygodnie treningi od 3 do 13 razy 1600m.  
Faktycznie raz na 3 tygodnie przed planowanym maratonem jest trening 45-48 km !!! A jeszcze 2 tygodnie wczesniej 42-45 km. Wedłog mnie jest to strasznie duzo!

Ale Marcin napewno wiecej na ten temat napisze i pewnie przesle Wam ten plan.

Marcingg11 jak tam dzisiejszy trening?
Jestem tez bardzo ciekawy jak Ci sie biega po biezni mechanicznej? Czy na wiosne tez zamierzasz korzystac z tego typu treningu??

Wojtek
wczysciecki@wp.pl
Awatar użytkownika
Marcingg11
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 26 paź 2002, 14:22

Nieprzeczytany post

Witam!
Wczoraj przebiezka na biezni mechanicznej 10km.
Plan rozpoczynam realizowac 23 lutego, wiec ktos jeszcze moze sie wirtualnie przyłączyć.
Rzeczywiscie Wojtku pominąłem dwa pierwsze etapy, ale to tylko dlatego, ze bieganie mam niejako we krwi i niewiele czasu potrzebuję, aby "dojsc do siebie".
Szczegółowe wyniki (z pulsem i dystansem) będę podawał od 23.02. Liczę na komentarze i dobre rady.
Miroszach - plan zaraz wysylam.
Jestem nastawiony BOJOWO ;-)
MarcinG
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No co jest - przyśle mi ktoś ten słynny plan? Chce zobaczyć !
Awatar użytkownika
Marcingg11
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 26 paź 2002, 14:22

Nieprzeczytany post

Juz sie robi FREDZIO:)
MarcinG
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Odnosnie dlugich wybiegan . Sam w swoim toku przygotowan do maratonu mialem 50 kilosow po Puszczy . Z punktu widzenia fizjologii jest to raczej zbedne bo wystarczy gdzies 35 ale mnie to bylo potrzebne psychologicznie .
Zachecam wszystkich obecnych do dystansow 50 km i dluzszych . Wezcie rodzine ze soba .
Chodzi mi naturalnie o dluzsze spacery z dowolnymi przerwami . Nawet nie wiecie ( moze za wyjatkiem Wirka ) jak to poprawia wydolnosc .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
WojT
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 217
Rejestracja: 04 lut 2002, 23:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Czyli jak dobrze Wojtek zrozumialem polecasz podan 4 godzinne spacy z rodzinka dla poprawienia wydolnosci???

Ciekawe tylko jaka rodzinka to zniesie?

A jak psychologicznie dzialaly na Ciebie treningi na dystansie 50 km !!!??? I ile czasu Ci taki trening zajmowal?

Wojtek
wczysciecki@wp.pl
Awatar użytkownika
Dwarf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 308
Rejestracja: 24 sty 2002, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A co powiecie na taki plan. Będe biegał nie więcej niż 65 km/tydzień (często mniej)  i nie częściej niż 4-5 razy w tygodniu ale trening będzie lepiej rozplanowany.

To znaczy:
pon:wolny
wtorek:interwały na maxa (10km)
środa:spokojnie (10km) z rytmami
czwartek:wolny
piątek:spokojnie (10km) lub wolny
sobota:interwały nie na maxa (10km)
niedziela:długi z rytmami (25-35km) - 35 km nie częściej niz co 3 tygodnie

i od czasu do czasu start.

Aha, biegam regularnie od dłuższego czasu. Waga OK, dieta raczej też. W grudniu pracowalem dosć mocno nad siłą biegową. To będzie II maraton (Dębno), czas pierwszego 3:37. Planuje czas na co najmniej 3:09 ale zycie to zweryfikuje. Wydaje mi się, że dla mnie korzystniejszy jest odpoczynek przed maratonem i bardziej luźne treningi niż zatrenowanie sie na śmierć (jeszcze te wybiegania po 48km - oszaleć można z nudów). Sorry po prostu nie wierzę w magię przebiegnietych kilometrów. U mnie to raczej nie działa. Jak przesadzam z treningiem to nic mi sie nie chce.
A teraz krytykujcie kilometrowi maniacy :usmiech:, :oczko:.
Dwarf
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

A ja przestałem wierzyć w interwały i bieg ciągły, szczególnie w zimie. Po prostu trening jest zbyt wyczerpujący i na samą myśl o nim już odechciewa mi się biec. Wolę jakieś urozmaicenie - np. szybkie podbiegi. Może dać tyle co interwał, a jednocześnie trenuje się siłę biegową. W zimie biegam prawie wyłącznie "kilometry" + parę startów i sporadycznie interwał/bieg ciągły (przed startem).
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Dla każdego trening powinien być indywidualnie dostosowany przy zachowaniu pewnych ogólnych zasad...
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
MacGor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 566
Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

Uważam, że 48km za jednym razem to zbytek, może nie przynieść korzyści, a może zaszkodzić. No, chyba, że szykujesz się na 100km, a wiemy, że nie. Polecam rozłożyć to na 2 treningi jednego dnia, np. rano 35km, wieczorkiem 10-13km (jeśli już musi być 48).

A tak wogóle, to zamieść swój plan na forum (textowo) i wszyscy ciekawscy będą mogli się nasycić -ja też.
[b]szuuu[/b]
ODPOWIEDZ