Jutro...

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Chyba mam lekarstwo na treme - poniewaz swoimi przepisami kulinarnymi wzbudzilas powszechna sympatie wiec powiem Ci tylko na uszko , ok ?
Narobilas smaku tym fotoreportazem . Podzielisz sie fotografiami ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
New Balance but biegowy
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Pewnie, ¿e tak!
Zreszt± sama zamierza³am to zaproponowaæ.
Rozumiem, ¿e powinnam podes³aæ Adamowi zeskanowane zdjêcia?
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Też trzymam za Ciebie kciuki. Nie martw sie , będzie dobrze. Jeżeli nie znasz trasy spróbuj truchcikiem przebiec jedno okrążenie i szcegółną uwagę zwróć na ostry podbieg. Patrząc za okno jest troche mokro i może być ślisko.
Zacznij zdecydowanie wolniej a dopiero na czwartm okrążeniu możesz próbuj cos więcej zwojować. Ale nie koniecznie.

Twoimi zdjęciami mozna będzie okrasić wyniki z tego biegu na mojej stronie, jak to jest w zwyczaju.
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Dziêki :)
Ziut, zg³oszê siê do Ciebie po biegu. Daaga te¿ bêdzie.
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

OK. Kończę dzisiejszą sesję i czas do boju. Ze Służewca na Wolę kawał drogi, deszcz pada i beze mnie sekretariat nie ruszy, gdyz mam całą dokumentację po wczorajszym biegu.
Janusz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 476
Rejestracja: 22 cze 2001, 19:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Dwa palce do aorty szyjnej
     :szok:

Panowie, musicie sami przyznać, że taka porada, choć niewątpliwie ze szczerego serca, wydaje się nieco brutalna, szczególnie kierowana do dziewczęcia. Poza tym pamiętajmy o długości paznokci u płci pięknej (widzieli kiedy szpony amerykańskiej sprinterki?).

No tak ale Polar nie jest przecież za darmo. Oto co zrobiło kilka moich sprytnych koleżanek:
w dobie obsesji na tle nadwagi, większość z nich uczęszcza regularnie do fitness clubu. Postanowiły zawiesić swoją działalność na miesiąc, biegać na świeżym powietrzu, a zaoszczędzone money zainwestować w tętnomierz. Na jesieni znów powracają do swych komnat wdzięku ale już... uzbrojone.

Rainman, jakby Twoja...kocica z parku... odpukać... zniknęła, nie trać głowy - wal na siłownię! Kiedyś jak najdzie Cię jeszcze ochota, aby opisać nam więcej jej powabnych atrybutów, koniecznie chce wiedzieć jakie ma... pazurki.
Janusz
ODPOWIEDZ