kobieta+ intensywne treningi = uda i łydki gladiatora?
Moderator: beata
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 03 lip 2011, 23:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Często słyszę, że intensywne, permanentne bieganie doprowadzi do mocnego rozrośnięcia się mięśni nóg (ud i łydek), co u kobiet nie wygląda estetycznie. Biegam w półmaratonach, chciałam w tym roku wystartować w maratonie, ale większość ludzi mi odradza właśnie z tego względu... Kocham biegać , nie wyobrażam sobie życia bez porannej przebieżki ,czasem może zbyt intensywnej... Czy rzeczywiście powinnam przestać biegać jeśli nie chcę mieć nóg gladiatora? Moja mama w przeszłości biegała wytrzymałościowo, teraz ma masywne łydki i uda ale może to wina porodów... Proszę o odpowiedź , czy rzeczywiście tak się dzieje z ludzkim, a konkretniej- z kobiecym ciałem po intensywnych treningach?Jak temu zaradzić?Jak przeciwdziałać?Nie biegać? Będę wdzięczna za Waszą odpowiedź...
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
1. Popatrz, jak wyglądają nogi zawodniczek biegających wyczynowo. Raczej do rzadkości należą przypadki, co do których można by użyć określenia "nogi gladiatora". No, chyba że u niektórych sprinterek, ale i tu - bez przesady. Nogi biegaczek z reguły są smukłe i ładnie, równomiernie umięśnione. Owszem, mięśnie są uwydatnione, ale to chyba normalne a na pewno nie przerażające. Do gladiatora im daleko .
2. To, jak rozbudują się twoje mięśnie nóg, i które partie bardziej (uda czy łydki), zależy od Twojej budowy, biomechaniki, tego jak i ile będziesz biegać i jak obciążane będą poszczególne partie mięśni. No i od genów. Wpływ na to mamy niewielki.
3. Czy rozbudowane mięśnie nóg, to aż taki dramat? Gdy zaczynałam trenować - w 1991r., ani przez moment nie pomyślałam, że trening wpłynie negatywnie na wygląd moich nóg. Wręcz przeciwnie - miałam nadzieję ,że nogi się wzmocnią a mięśnie zarysują.
Dziś, po 20 latach biegania, w tym kilka lat wyczynowego, moje nogi wyglądają chyba nie najgorzej:
2. To, jak rozbudują się twoje mięśnie nóg, i które partie bardziej (uda czy łydki), zależy od Twojej budowy, biomechaniki, tego jak i ile będziesz biegać i jak obciążane będą poszczególne partie mięśni. No i od genów. Wpływ na to mamy niewielki.
3. Czy rozbudowane mięśnie nóg, to aż taki dramat? Gdy zaczynałam trenować - w 1991r., ani przez moment nie pomyślałam, że trening wpłynie negatywnie na wygląd moich nóg. Wręcz przeciwnie - miałam nadzieję ,że nogi się wzmocnią a mięśnie zarysują.
Dziś, po 20 latach biegania, w tym kilka lat wyczynowego, moje nogi wyglądają chyba nie najgorzej:
- Katarina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
polecam przeglądnąć galerie z maratonów, z grubsza (albo z cieńsza) da obraz jak wyglądają nóżki biegaczek
zapewne i tak to jest kwestia budowy ale raczej kandydatek na gladiatorki nie znajdziesz
zapewne i tak to jest kwestia budowy ale raczej kandydatek na gladiatorki nie znajdziesz
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
skoro biegasz w polmaratonach, to chyba masz wystarczajaco duzo doswiadczenia i przebiegnietych kilometrow, aby stwierdzic, czy od biegania nogi przybieraja monstrualnych rozmiarow?
swoja droga - kochasz biegać, a bylabys w stanie zrezygnowac z tego sportu z powodu... umiesnienia nog?
abstrahuje juz od tego, ze aby faktycznie 'zmienic sie w gladiatora' jest potrzebne duuuuzo wiecej, niz regularne bieganie. gdyby bylo inaczej, to wokol nas chodziliby sami Pudzianowscy.
swoja droga - kochasz biegać, a bylabys w stanie zrezygnowac z tego sportu z powodu... umiesnienia nog?
abstrahuje juz od tego, ze aby faktycznie 'zmienic sie w gladiatora' jest potrzebne duuuuzo wiecej, niz regularne bieganie. gdyby bylo inaczej, to wokol nas chodziliby sami Pudzianowscy.
-
- Wyga
- Posty: 64
- Rejestracja: 10 cze 2010, 20:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toruń
ja pare razy w tygodniu pokonuje "półmaratony" i owszem mięśnie mam uwydatnione,ale to one zajęły msce tłuszczyku ja jestem zadowolona ze swoich nog sa dosyc smukle umięśnienie nie jest jak u gladiatora,nie przesadzajmy,mi sie osobiście bardzo podobaja sylwetki biegaczek,mam podobną i nie narzekam
- kuxa
- Stary Wyga
- Posty: 250
- Rejestracja: 14 cze 2010, 12:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
oooo jak ja marze zeby tluszczyk na moich udach zamienil sie w miesnie.... narazie tylko lydki mam ladne i szczuple.... niesprawiedliwe to
Jeśli widzisz błędy lub literówki to znaczy że piszę z telefonu
Kuxa's road to running
Komentarze do bloga
My Endomondo
My SportsTracker