Pozdrawiam i liczę na odpowiedź
Przebieżki
-
Renoivi
- Rozgrzewający Się

- Posty: 1
- Rejestracja: 28 sie 2011, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam. Biegam od niedawna i jestem laikiem w temacie biegania. Nurtuje mnie bardzo jedno pytanie: Jeśli mam w danym dniu np. 6km+4 przebieżki po 20-30 sekund to mogę te szybsze odcinki wplatać co około 1,5km spokojnego biegu czy jak powinno się biegać owe przebieżki?
Pozdrawiam i liczę na odpowiedź
Pozdrawiam i liczę na odpowiedź
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Gdzies tu wyczytalam kiedys, ze przebiezki maja byc pod koniec albo na koniec calego terningu.Renoivi pisze:Witam. Biegam od niedawna i jestem laikiem w temacie biegania. Nurtuje mnie bardzo jedno pytanie: Jeśli mam w danym dniu np. 6km+4 przebieżki po 20-30 sekund to mogę te szybsze odcinki wplatać co około 1,5km spokojnego biegu czy jak powinno się biegać owe przebieżki?
Pozdrawiam i liczę na odpowiedź
Ja przebiezki wstawiam zawsze przed ostatnim kilometrem treningu, czyli w przypadku 6km +4 robie najpierw 5 km, potem 4 przebiezki przeplatane truchtem (trucht sobie ustawiam na 2 lub 2.5 minuty, choc teoretycznie powiniem byc do uspokojenia tetna), a na koniec biegne jeszcze normalnie 1 km.
- T.time
- Wyga

- Posty: 74
- Rejestracja: 04 sie 2011, 11:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
co do przebieżek nie ma chyba jakiś sztywnych zasad, choć faktycznie dobrze jeśli sa na końcu treningu, biegane na rozgrzanych mięśniach, stanowią wtedy takie ożywienie, pobudzenie do pracy tych partii mięśni, które przy wolnym biegu są nieco zmulone. Poza tym, przebiezki podkręcają metabolizm.
Ja robię je na koniec wybiegania: 6-8 odcinków ok. stumetrowych na maksa i przerwy w truchcie do uspokojenia tętna. Potem jeszcze m/w 1 km spokojnym truchtem do domu.
Czasem przebieżki zastępuję podbiegami. Mam takie sprytne miejsce w lesie z niezbyt stromym wzniesieniem, pod które podbiegam żwawym tempem, a potem szybkim marszem schodzę w dół (6-8 razy). Na koniec oczywiście schłodzenie w truchcie.
Ja robię je na koniec wybiegania: 6-8 odcinków ok. stumetrowych na maksa i przerwy w truchcie do uspokojenia tętna. Potem jeszcze m/w 1 km spokojnym truchtem do domu.
Czasem przebieżki zastępuję podbiegami. Mam takie sprytne miejsce w lesie z niezbyt stromym wzniesieniem, pod które podbiegam żwawym tempem, a potem szybkim marszem schodzę w dół (6-8 razy). Na koniec oczywiście schłodzenie w truchcie.
- T.time
- Wyga

- Posty: 74
- Rejestracja: 04 sie 2011, 11:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
dobrym sposobem na poprawienie szybkości i ekonomiki biegu jest np szybki zbieg z niewielkiej górki
a widzisz- tego staram się unikać i schodzę szybkim marszem. Według tego co czytałam, zbieganie z górki mocno obciąża kolana, a ja i tak po godzinie biegu czuję ich ból. To zresztą jest główny powód dla którego nie mogę biec dłużej niż 90 minut. Wydolność ok., ale kolana mają juz dość...
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
wazne, powinny byc na koncuSantiago pisze:nie ważne gdzie te przebieżki się doda,
to wtedy nie sa to przebiezki tylko podbiegi. Przebiezki mozna robic na plaskim ale najlepiej z gorkiT.time pisze:Czasem przebieżki zastępuję podbiegami.
wlasnie o to w przebiezkach chodziSantiago pisze:dobrym sposobem na poprawienie szybkości i ekonomiki biegu jest np szybki zbieg z niewielkiej górki
No i przebiezki to trening na pelnym wypoczynku w odroznieniu do interwalow. Wiec pomiedzy przebiezkami marsz
To tylo poobozowych madrosci
-
feelipe
- Stary Wyga

- Posty: 181
- Rejestracja: 26 mar 2011, 20:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bydgoszcz
ja stosuje trening rozpisany przez trenera i mam ok. 60-70 min spokojnym tempem i przebiezki na koncu treningu 8 lub 10x20 s z przerwa w marszu na 100s. Przebiezka ma byc akcentem, ktory pobudzi miesnie niepracuje podczas dluzszego biegu. Tempo raczej tez nie powinno byc sprinterskie tylko takie, które bedziemy wstanie utrzymac na odcinku ok 3000m.
Kazdy powinien samemu dobrac swoje wg. wlasnych mozliwosci. P. Skarżyński pisze, iz przebiezka nie powinna byc wyscigiem
Kazdy powinien samemu dobrac swoje wg. wlasnych mozliwosci. P. Skarżyński pisze, iz przebiezka nie powinna byc wyscigiem
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
ja tylko skromnie powtarzam wiedze przekazana mi przez trenerow na obozie
-
tompoz
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
niech ktoś napisze chodz jeden gram sensownerj argumentacji dlaczego przebieżki maja być tylko na koniec treningu a nie np. tak
2 km wb 1
seria przebiezek
2 km wb 1
seria przebierzek'
2 km wb 1
Tompoz
2 km wb 1
seria przebiezek
2 km wb 1
seria przebierzek'
2 km wb 1
Tompoz
Tompoz
- T.time
- Wyga

- Posty: 74
- Rejestracja: 04 sie 2011, 11:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
tu filmik poglądowy by Staszewski n/t przebieżek:
http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... cz__2.html
trochę irytujący marketing adidasa, ale da się zignorować
http://polskabiega.sport.pl/polskabiega ... cz__2.html
trochę irytujący marketing adidasa, ale da się zignorować
-
feelipe
- Stary Wyga

- Posty: 181
- Rejestracja: 26 mar 2011, 20:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
feelipe
- Stary Wyga

- Posty: 181
- Rejestracja: 26 mar 2011, 20:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
katarzynahucher
- Rozgrzewający Się

- Posty: 1
- Rejestracja: 07 wrz 2011, 15:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Biegam od niedawna. Myślałam, że gorzej będzie z moja kondycją ale nie jest tak źle. Na razie jest ciepło więc bieganie to sama przyjemność, zobaczymy czy dam radę jak zacznie padać desz albo snieg.Jestem SPAMEREM. Czytałam tu już kilka razy i sama nie wiem co o tym sądzic. Może ktos mi pomoze.



