Solinsky odważnie przed sezonem
-
- Wyga
- Posty: 77
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 18:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żary
Moim zdaniem jego rezygnacja to nic wielkiego. Spasował Wariner, Powell, bo wszyscy jechali do MŚ na najwyższych obrotach zwiększając ryzyko kontuzji do maximum. To jest wpisane w sport i tyle. Choć żal niewątpliwie zostaje
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 349
- Rejestracja: 05 lut 2010, 21:40
- Życiówka na 10k: 44:36
- Życiówka w maratonie: 3:48:21
- Kontakt:
Tak na marginesie: jednym okiem patrzyłem na dzisiejsze kwalifikacje w skoku w dal kobiet i a to kostka, a to łydka, a to coś innego w jakiś bandażach, stabilizatorach czy co to tam było.jaho pisze:... bo wszyscy jechali do MŚ na najwyższych obrotach zwiększając ryzyko kontuzji do maximum...(
-
- Wyga
- Posty: 77
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 18:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Żary
No dokładnie tak. To jest właśnie zawodowy sport. Ma się ułożony plan przygotowań do imprezy docelowej i niezależnie czy coś cie boli to chcesz do tej imprezy dobrnąć. A ból pozostaje tylko tłumić na wszelkie możliwe sposoby. Stąd te bandaże i opaski u wielu.