Powrót do biegania po przerwie

[RobertD]

Nie, ale potrenować trzeba, oj trzeba.

[Dawidek]

A tak całkiem na poważnie to o jakie czasy chodzi - domyslam się, że Jaworzno to 15 km, więc ile biega RobertD i nasza bohaterka MacGor

[RobertD]

Biegam chyba tak samo jak Ty, zobacz sobie bazę życiówek.

[MacGor]

Quote: from wojtek on 12:45 am on Feb. 3, 2003
Nie przejmuj sie Dawidek . Na biegu w Jaworznie Kiler dolozyla Robertowi D prawie 6 minut .

No,no swietnie się orientujesz, ale skąd to wiesz? Musiało to być oczywiście w 2001 r, bo ostatnio byłam tylko kibicem. Pochwale się, ze 2 miesiące później pobilam tamten czas na biegu w Mysłowicach na 55'58s (po czym omal nie padłam i był to mój ostatni bieg),ale to już historia.
                                                                ***
Miło było przeczytać, że biegam 5km poniżej 17minut, ale fakty są takie, że udało mi się wyrzęzić tylko 17'27,3. W półmaratonie odjąłeś mi tylko 6s.

[RobertD]

Aaa to wszystko jasne. Chodzi o Jaworzno 2001, nie o 2002. Wtedy zrobiłem 1:03:23. To jednak po dobrym treningu może bym wytrzymał parę kilometrów. Chociaż Jaworzno 2002 jakby było trochę dziwne. Za dobre te czasy, podejrzewam, że nieco skrócono trasę.

[MacGor]

a wiesz, że wszyscy to mówią?!

[wojtek]

Kiler , nic nie odejmowalem . Twoje zyciowki sa ogolnie dostepne na necie . A skad wiem ? - Nie zapominaj , ze FBI scisle wspolpracuje z UOP-em a szczegolnie posiadamy kartoteki Kilerow

[RobertD]

MacGor wyniki masz np. na stronie www.maratonypolskie.pl Wybierz dział wyniki, wybierz rok (miesiąc itp.) i odszukaj na liście Jaworzno.
A co do skróconej trasy to podejrzewam, że nawrót był za wcześnie. Jakoś tak po tych płytach poprzednio dłużej się biegło.

(Edited by RobertD at 10:58 am on Feb. 4, 2003)

[MacGor]

Quote: from Dawidek on 8:07 pm on Feb. 2, 2003
Rzeczywiście - spadam na niższe pozycje

A wiesz, że w 1999 roku w Memoriale Chromika mi dołożyłeś ? Zaczęłam węszyć.

[wojtek]

Kiler ma nowa ofiare

[MacGor]

Quote: from wojtek on 1:38 am on Feb. 4, 2003
Kiler ma nowa ofiare

Daleko mi do Kilera z tamtych lat...  
Teraz jestem tylko marniutki, powolniutki MacGor  

[wojtek]

Z teczki Kilera dostarczonej przez UOP -

   SCISLE TAJNE

Kiler uwielbia kilkudniowe wycieczki gorskie i gorskie wspinaczki .
Kiedys wybrala sie w gory z chlopakiem , ktory po pewnym czasie po prostu nie mogl isc . Wtedy wziela jego plecak i tak obladowana obydwoma kontynuowala wedrowke ...

[RobertD]

Kiler (czy MacGor, nie wiem jak mam mówić), czy lubisz dłuuugie wycieczki po niższych górach, czy np. szybko zaliczyć sobie Orlą Perć? Dziewczyny w górach bywają bardzo mocne.

[Dawidek]

Quote from MacGor on 12:13 am on Feb. 4, 2003

A wiesz, że w 1999 roku w Memoriale Chromika mi dołożyłeś ? Zaczęłam węszyć.

Kiedyś byłem dobry pokonałem Cię wtedy o prawie minutke ale dwa lata później na tej samej trasie dołyżyłaś mi już blisko 5 minut
Na usprawiedliwienie dodam tylko, że przeszkadzała mi wówczas praca oraz to, że mniej wiecej od 2001 roku powoli przekwalifikowywuję się na maratończyka i to wstrzymało u mnie rozwój prędkości.
Mam nadzieję, że wystartujesz w jakiś zawodach zanim odzyskasz pełną formę i znowu uda mi się wygrać

Aha - i nie węsz już w wynikach bo znajdziesz moje największe porażki

[MacGor]

Quote: from wojtek on 11:43 am on Feb. 4, 2003
Z teczki Kilera dostarczonej przez UOP -

   SCISLE TAJNE

Kiler uwielbia kilkudniowe wycieczki gorskie i gorskie wspinaczki .
Kiedys wybrala sie w gory z chlopakiem , ktory po pewnym czasie po prostu nie mogl isc . Wtedy wziela jego plecak i tak obladowana obydwoma kontynuowala wedrowke ...

Kurcze, UOP też chodzi po górach? Wiedzą wszystko.