Bo do Chin to jej nie zabierzesz... nie zrobisz tego... obiecaj !!!
pardita - komentarze
Moderator: infernal
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
:D niee... ale pamietasz - pokazywaam Asce ta wycieczke z psami po Bezkidzie Zywieckim (Dog Adventure). No i tam sie pies wybiera, choc jeszcze o tym nie wiezoltar7 pisze:To Pies też jedzie do Albanii
Bo do Chin to jej nie zabierzesz... nie zrobisz tego... obiecaj !!!
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Pardita to znaczy, że miałaś urodziny? Mówisz, że które? Eeee... nie możliwe, a tak młodo wyglądasz !?pardita pisze:jestem jestem
ale teraz to juz bedzie na zasadzie pojawiam sie i znikam. Dzis byl morrrrrrrrderczy dzien i to nie przez bieganie. Ale mamy 3 nowe pary butow - jedne moje gorskie, jedne moje japonki, i jedne dla mojej Psicy :D
W każdym bądź razie wszystkiego najlepszego
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
killerek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 329
- Rejestracja: 01 cze 2011, 08:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
pardita pisze::D niee... ale pamietasz - pokazywaam Asce ta wycieczke z psami po Bezkidzie Zywieckim (Dog Adventure). No i tam sie pies wybiera, choc jeszcze o tym nie wiezoltar7 pisze:To Pies też jedzie do Albanii
Bo do Chin to jej nie zabierzesz... nie zrobisz tego... obiecaj !!!
no impreza fajna może z tego być
10km- 49:31, 1.09.2012 II Bieg Fabrykanta
5.1km- 24:48, 11.11.2012 IX Światowy Dzień Biegania
BLOG
KOMENTARZE

5.1km- 24:48, 11.11.2012 IX Światowy Dzień Biegania
BLOG
KOMENTARZE

- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
No i co tam Mariola ?!
Bo ja właśnie poniekąd jestem bezrobotny... w związku z powyższym deszcz nie deszcz wybiegałem dzisiaj 17 km, jak dam radę, to jutro (w tym tygodniu) mi 60 stuknie, a może i nie...
Ale nie lękajcie się wirtualna towarzyszko Pardita w następnych tygodniach będzie z bieganiem u mnie raczej słabo...
ps. pamiętam, dziś miałaś wesele... i to w moim mieście, no a jutro po weselu to się chyba nie nabiegasz
Edit:
dodane w niedzielę: no i skończyło się na 52 km... tak więc 60-tki nie było
ale ale już w poniedziałek były bardzo wolno ale było 10 km.
No co jest Pardita zawiesiłaś się...
Bo ja właśnie poniekąd jestem bezrobotny... w związku z powyższym deszcz nie deszcz wybiegałem dzisiaj 17 km, jak dam radę, to jutro (w tym tygodniu) mi 60 stuknie, a może i nie...
Ale nie lękajcie się wirtualna towarzyszko Pardita w następnych tygodniach będzie z bieganiem u mnie raczej słabo...
ps. pamiętam, dziś miałaś wesele... i to w moim mieście, no a jutro po weselu to się chyba nie nabiegasz
Edit:
dodane w niedzielę: no i skończyło się na 52 km... tak więc 60-tki nie było
ale ale już w poniedziałek były bardzo wolno ale było 10 km.
No co jest Pardita zawiesiłaś się...
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
U pardity na blogu takie pustki, że aż echo niesie... westchnienia stęsknionego zoltara

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Jestem taki nieszczęśliwy buuuu...kachita pisze:U pardity na blogu takie pustki, że aż echo niesie... westchnienia stęsknionego zoltara![]()
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
jestem!!!!!!!!!!!!!!!!
i musze sie zabrac za bieganie - wyszlo srednio przez ostatnie tygodnie, tzn. w Albanii nic nie bylo (szczegoly pozniej)., a po Albanii to byl 3-dniowy Dog Trekking. Biegu w tym niewiele (bo buty gorskie i 16 kg na plecach), ale i tak bylo morrrrderczo.
:D
Zoltar, co u Ciebie? Jak sie sprawy maja??
i musze sie zabrac za bieganie - wyszlo srednio przez ostatnie tygodnie, tzn. w Albanii nic nie bylo (szczegoly pozniej)., a po Albanii to byl 3-dniowy Dog Trekking. Biegu w tym niewiele (bo buty gorskie i 16 kg na plecach), ale i tak bylo morrrrderczo.
:D
Zoltar, co u Ciebie? Jak sie sprawy maja??
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Witaj!!!!!
Właśnie się zastanawiałam w weekend kiedy to wreszcie do nas wrócisz.
Właśnie się zastanawiałam w weekend kiedy to wreszcie do nas wrócisz.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Witamy, witamy
I czekamy na relację 
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Cieszę się, że cię albańskie wilki nie pożarły... będą jakieś zdjęcia?

Zawodowe: szukam przyspieszonego kursu j. arabskiego
Biegowe: kiepsko, przez ostatnie dwa tygodnie wybiegałem łącznie trochę ponad 50 km... i tak na razie chyba będzie. Ale jest walka...pardita pisze: Zoltar, co u Ciebie? Jak sie sprawy maja??
Zawodowe: szukam przyspieszonego kursu j. arabskiego
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Ja to jestem dupa... [niestety coraz wieksza... ach ta albanska chałwa]
obiecanki cacanki, a wszystkim radośc. Jutro juz na pewno opisze w skrocie wszystko.
Zoltar, arabski trudna sprawa. Ja nie dopomoge, ale moze w jakims kebabowym miejscu bys sie zaczepil
Poduczysz sie i jeszcze grosz jaki wpadnie w kieszen 
Strasbik, przeprowadzona juz do Lozanny???? Jak obrona?
obiecanki cacanki, a wszystkim radośc. Jutro juz na pewno opisze w skrocie wszystko.
Zoltar, arabski trudna sprawa. Ja nie dopomoge, ale moze w jakims kebabowym miejscu bys sie zaczepil
Strasbik, przeprowadzona juz do Lozanny???? Jak obrona?
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Pardita po co ja mam się w kebabowni zaczepiać, skoro w moim biurze stale przebywa od 3 do 4 autentycznych Arabów, rozmawiają głośno po arabsku, a czasami gra jeszcze cicho arabska muzyka. I nie jest to żaden szemrany biznes, sam magazyn z towarem ma pow. 1200 m kw. w dodatku to magazyn wysokiego składu. Nie wiem co ja tu robiępardita pisze: Zoltar, arabski trudna sprawa. Ja nie dopomoge, ale moze w jakims kebabowym miejscu bys sie zaczepilPoduczysz sie i jeszcze grosz jaki wpadnie w kieszen
Wierz mi jednak, że gdyby jakiś filmowiec postanowił nakręcić film o tym jak doszło do powstania tejże firmy, to jeden z epizodów rozgrywałby się wśród pracowników pewnej kebabowni na Dworcu Centralnym PKP w Wawie
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
pardita pisze:Środa 25.08.2011
Tam jest podobno okropnie gorąco. A mnie w latach studenckości mój promotor nie chciał zabrać do Kazachstanu na wykopaliska, buuuuu...pardita pisze:Zawodowo plany się bardzo elegancko klarują i będzie nawet bieganie w Kazkakhstanie:) Wyśmienicie!
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
pardita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
łoboże...
widać, że się zawakcjowałam .... i w piętkę gonie z datami. Ech..
Zoltar, nie ma się co cieszyć, bo bieganie w Kazakhstanie szykuje się na grudzień
widać, że się zawakcjowałam .... i w piętkę gonie z datami. Ech..
Zoltar, nie ma się co cieszyć, bo bieganie w Kazakhstanie szykuje się na grudzień

