Dopiero od 2 miesięcy biegam - wcześniej nic nie robiłem (poza amatorskim graniem w piłkę) i mam B.M.I. w granicach 30.
Pierwszy bieg (2-miesiące temu) myślełem, że umrę myślałem, że spokojnie 5-7 km dam radę ale niestety po 2 km trzeba było przejść w marsz. Dopiero po 1,5 miesiąca dla sprawdzenia UDAŁO SIĘ przebieg 10 km bez zatrzymania

. Teraz staram się biegam raz w tygodniu 10 km i widzę, że wynik jest coraz lepszy - nawet o 2-3 min / tydzień. Ale tych zawodów to się trochę boję bo jak przeglądam wyniki różnych zawodów na 10 km to wszyscy (jak nie 95%) biegaczy ma poniżej 1 godziny - więc trochę wstyd jak 30 latek będzie się "wbiegał" na metę z czasem powyżej 1 godziny
