Poznań
- Dorotka Gonitwa
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 346
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z kalkulatora
Oczywiście nad Rusałką jest ich dostatek. Może znajdziesz wśród nich jakąś zaklętą księżniczkę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
albo księcia, jeśli wola.
- Dorotka Gonitwa
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 346
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z kalkulatora
Tych jest najwięcej.
- Sandi9
- Wyga
- Posty: 82
- Rejestracja: 24 cze 2011, 19:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
A tak się zapaliłam na to 1,5 km dwa tygodnie temu i choroba mnie rozłożyła, potem tydzień nad morzem i coś za dużo zajęć opuściłam! Ale widzę, że dostałam drugą szansę i jeśli już nic niespodziewanego się nie wydarzy, też się piszę jutro na półtoraka
pain is only temporary,
pride is forever.
pride is forever.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 19
- Rejestracja: 01 sie 2011, 15:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
hmmm... a czy może mi ktoś wytłumaczyć instytucję półtoraka? Nie znalazłem jasnego dla mnie wytłumaczenia. Do tej pory kojarzył mi się tylko z miodem pitnym, jeżeli to trening związany z jego spożywaniem to się piszę :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
dla mnie do tej pory jednozncznie kojarzył się z mieczem półtoraręcznym...
a to po prostu wyścig na 1500m...
a to po prostu wyścig na 1500m...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 19 cze 2011, 21:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A mnie jutro nie będzie O 8 rano wbiegam do Rusałki w ramach sztafety triathlonowej Jeśli ktoś ma problemy ze spaniem, to zapraszam na plaże główną- kibice mile widziani
Ból jest przemijający, a skutki rezygnacji pozostają na całe życie...
- Dorotka Gonitwa
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 346
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z kalkulatora
Szkoda, że nie mogliśmy Ci kibicować. Napisz jak poszło.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 19 cze 2011, 21:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Było super Woda cieplutka,aż nie chciało się wychodzić W przyszłym roku chcę wystartować na całym dystansie. Są to zawody amatorskie, organizowane przez moich znajomych- nowi uczestnicy mile widziani (można tworzyć sztafety )
A jak poszedł półtorak? Jakieś nowe życiówki?
Do zobaczenia za tydzień
A jak poszedł półtorak? Jakieś nowe życiówki?
Do zobaczenia za tydzień
Ból jest przemijający, a skutki rezygnacji pozostają na całe życie...
- Dorotka Gonitwa
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 346
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z kalkulatora
Było super. Ja tylko kibicowałam . Wszyscy zrobili życiówki. Jak mnie nauczysz pływać to w przyszłym roku się przyłączę. PŁYWANIE to moja pięta achillesowa.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
mnie nie mogło być - inaczej poustawialiśmy z Anią weekend. trochę mnie pocieszyło, że moja pacemakerka również nei biegła
a za tydzień piątka? lecimy na te cholerne 20 minut? (tzn. ja na jakieś 21, 21:30...)
za to zeszmaciłem się w lasku marcelińskim, wieczorem chciałbym się jeszcze dobić grzybkami
a za tydzień piątka? lecimy na te cholerne 20 minut? (tzn. ja na jakieś 21, 21:30...)
za to zeszmaciłem się w lasku marcelińskim, wieczorem chciałbym się jeszcze dobić grzybkami
- Dorotka Gonitwa
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 346
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z kalkulatora
Moje bieganie stoi pod WIELKIM ZNAKIEM ZAPYTANIA. Przeciążyłam kość strzałkową i na razie nie biegam. Mam nadzieje jednak, że wyliżę się do następnego tygodnia i pobiegniemy. Może wolniej, ale za to skupimy się na Yacoolowym rytmie i luzie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Dorota - trzymam kciuki za Twoje "wylizanie się"
Ja chętnie wystartuję za tydzień, ale pod warunkiem, że nastąpi komisyjny odbiór wszystkich biegowych członków.
Te Yacoolove testy bardzo mi teraz pasują. Jestem "po przejściach" i "z przeszłością", więc będę miał fajny punkt odniesienia na przyszłość.
Czyli - wracam za jakiś czas do pełni sił i nic mnie nie wytłumaczy z kiepskich czasów za parę miechów.
Wracaj do pełni zdrowia.
Q.
Ja chętnie wystartuję za tydzień, ale pod warunkiem, że nastąpi komisyjny odbiór wszystkich biegowych członków.
Te Yacoolove testy bardzo mi teraz pasują. Jestem "po przejściach" i "z przeszłością", więc będę miał fajny punkt odniesienia na przyszłość.
Czyli - wracam za jakiś czas do pełni sił i nic mnie nie wytłumaczy z kiepskich czasów za parę miechów.
Wracaj do pełni zdrowia.
Q.