zasadotworczy sok z burakow a wysilek fizyczny (mleczan)

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
rufuz

Nieprzeczytany post

Witam

Jako ze uwielbiam buraki pod kazda postacia, takze sok, ostatnio przeczytalem ze sok z burakow ma silne dzialanie zasadotworcze czyli odkwaszajace.
http://www.roik.pl/czerwone-buraki-wska ... szystkich/
Czy wypicie szklanki takiego soku mogloby pomoc w regeneracji potreningowej ? A moze wypicie tego soku przed treningiem byloby wskazane ? Czy spozycie takiego soku moze byc pozytywne z punktu widzenia wydzielania nadmiernych ilosci mleczanu podczas biegu ?
Sok z burakow a wysilek fizyczny:
http://www.meritum-news.com/PORADY/?p=508
"Naukowcy są zdumieni właściwościami soku z buraka. Jego picie znacznie poprawia wytrzymałość – pojeni sokiem mogli ćwiczyć aż o 16 procent wydajniej. Dlaczego tak się dzieje – naukowcy nie są jeszcze pewni"

Pozdrawiam
PKO
Colin2000
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 284
Rejestracja: 18 wrz 2009, 08:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Busko Zdrój
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Podejrzewam ze coś ,,w tym jest,, Jednak uwazaj na 2 sprawy. Nadmierne spozycie soku moze przyniesc szkody, poza tym uzywałbym buraków z własnego ogródka.
Pozdrawiam
Dyd
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 28 lip 2011, 12:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tez czytalem sporo artykulow na ten temat i nawet postanowilem samemu przetestowac. Szczerze mowiac nie odczulem zadnej roznicy. I drobna wzmianka - te badnia, ktore przeprowadzali byly prowadzone na bardzo waskiej grupie osob (mniej niz 10), wiec trudno nazwac je miarodajnymi.
Tak czy siak - sok napewno jest zdrowy i warto go pic dla samego siebie.
Colin2000
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 284
Rejestracja: 18 wrz 2009, 08:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Busko Zdrój
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak to bywa z tymi wszystkimi badaniami ,,wynalazkami,, naukowców, 1/100 sie sprawdza. Badania - teria swoje, praktycznie i inne zasoby indwidualne organizmu człowikea 2 sprawa. Takze trzeba podejsc z dystansem.
Sok jak sok jak nie pomorze nie zaszkodzi.
Dyd
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 28 lip 2011, 12:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

w tym fenomenie chodzilo glownie o wysoka zawartosc azotanow w burakach ...
Tu link do (angielskiego) bloga, w ktorym jest wzmianka o tych badaniach.
http://www.ruro.com/blog/2011/03/31
Ciekawa sprawa, ale jak wiadomo trening to podstawa. Jak ktos liczy na lepsze wyniki przez sam fakt tego ,ze bedzie popijal sok z burakow, to ma slaba glowe...
keddar
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 29 lip 2011, 09:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z artykułów jak i rozmów z ludźmi bardziej doświadczonymi ode mnie dowiedziałem się, że burak jak i sok z buraka ma pozytywny wpływ na wydolność tlenową organizmu i jest on polecany osobą trenującym. Z tego co słyszałem to poprawa wyników miała być dość zauważalna jednak podszedłbym do tego sceptycznie. Sok z buraczków na pewno jest bardzo zdrowy ale nie jest to sok z gumijagód i fajerwerków bym się nie spodziewał :)
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Najlepiej to działa na język i podniebienie a czemu? Bo robi się fajnie czerwone :bum: i można udawać że się krwawi :hahaha:
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Browser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 433
Rejestracja: 16 mar 2008, 20:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

F@E pisze:Najlepiej to działa na język i podniebienie a czemu? Bo robi się fajnie czerwone :bum: i można udawać że się krwawi :hahaha:

Ja pieprze F@E Ty jak coś palniesz czasami :D Dobrze ze siedzę jak czytam forum bo bym padł :D

Bro.
gg 3305061
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Przy okazji to niezła ściema z tym burakiem w reklamach proszków, bo wciskają kit, że to taka ciężka plama, a to pod zwykłą wodą z kranu schodzi :hahaha:
nicolaisz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

keddar pisze:Sok z buraczków na pewno jest bardzo zdrowy ale nie jest to sok z gumijagód i fajerwerków bym się nie spodziewał :)
Dobre :) nie sposób się nie zgodzić.

Ja natomiast dowiedziałem się od znajomej dietetyczki, że sok z buraków bardziej wpłynie na tempo regeneracji po wysiłku aniżeli na samą wydolność tlenową.
Dyd
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 28 lip 2011, 12:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja natomiast dowiedziałem się od znajomej dietetyczki, że sok z buraków bardziej wpłynie na tempo regeneracji po wysiłku aniżeli na samą wydolność tlenową.
Sadzę że Twoja dietetyczka nie miała zielonego pojęcia o buraczanych esperymentach, które prowadzili na sportowcach...

Jeszcze dwa linki (też po angielsku), pierwszy bardziej "scientific", drugi w formie bloga, z ktorego po raz pierwszy wyczytalem o burakach. W zaleznosci od poziomu wkrecenia w temat mozecie sobie poczytac ciezsza badz lzejsza lekture :P

http://jap.physiology.org/content/107/4/1144.long

http://www.jarretmorrow.com/dietary-nit ... rformance/

Poza tym temat burakow byl walkowany pare razy na zagranicznych forach i jako ceikawostka - pare firm produkujacych suplementy zaczelo wypuszczac "buraczane wspomagacze".
nicolaisz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dyd pisze:
Ja natomiast dowiedziałem się od znajomej dietetyczki, że sok z buraków bardziej wpłynie na tempo regeneracji po wysiłku aniżeli na samą wydolność tlenową.
Sadzę że Twoja dietetyczka nie miała zielonego pojęcia o buraczanych esperymentach, które prowadzili na sportowcach...

Jeszcze dwa linki (też po angielsku), pierwszy bardziej "scientific", drugi w formie bloga, z ktorego po raz pierwszy wyczytalem o burakach. W zaleznosci od poziomu wkrecenia w temat mozecie sobie poczytac ciezsza badz lzejsza lekture :P

http://jap.physiology.org/content/107/4/1144.long

http://www.jarretmorrow.com/dietary-nit ... rformance/

Poza tym temat burakow byl walkowany pare razy na zagranicznych forach i jako ceikawostka - pare firm produkujacych suplementy zaczelo wypuszczac "buraczane wspomagacze".
ha! :) podrzucę jej to ;) dzięki!
Dyd
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 28 lip 2011, 12:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pierwszy link odsyla to meritum sprawy, bo wszystkie gdybania, sensacje i dywagacje powstaly wlasnie po opublikowaniu tego artykulu. Milej lektury :)
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Nie brałbym tego całkiem na poważnie jeżeli chodzi suplementację nie ma burak wpływu nawet w 10 % na wyniki, niektórzy wiedzą w czym rzecz :)

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
Dyd
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 28 lip 2011, 12:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie brałbym tego całkiem na poważnie jeżeli chodzi suplementację nie ma burak wpływu nawet w 10 % na wyniki, niektórzy wiedzą w czym rzecz :)
hehe byloby dobrze jakby to przekladalo sie chocby na 1% w wyniku koncowym ;)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ