Ile razy w tygodniu trenujesz??
- Irko S
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 833
 - Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: UK
 
Listopad - grudzień. 7 x tygodniowo tj. 
pon. 18 km lekki cross ( 5 min / km ), obowiązkowo rozciąganie i gimnastyka
wtorek 22 km w tempie 6 min na km, poniżej 130 ud / min czyli odchudzanko
środa - 18 km - pierwsze 8 km przyspieszenia 3min II zakres 3min trucht, czasami przyspieszenia kończone 100 metrowym rytmem technicznym, 10 km WT czyli powyżej 165 ud /min
czwartek odpoczynek 18 km odchudzanka + gimnastyka
piątek 15 km crossu ile fabryka dała
sobota w zależności od samopoczucia I zakres od 15 do 24 km
niedziela obiad u teściowej a wcześniej 35 km zabawy biegowej
Pierwsze trzy tygodnie zwiększam objętość o 10 %. Czwarty tydzień biegam 60 % objętości ostatniego tygodnia. Aha zapomniałem, takie elementy jak sikpy, płotki i 100-200 metrówki to codzienny element rozgrzewki.
            
			
									
									
						pon. 18 km lekki cross ( 5 min / km ), obowiązkowo rozciąganie i gimnastyka
wtorek 22 km w tempie 6 min na km, poniżej 130 ud / min czyli odchudzanko
środa - 18 km - pierwsze 8 km przyspieszenia 3min II zakres 3min trucht, czasami przyspieszenia kończone 100 metrowym rytmem technicznym, 10 km WT czyli powyżej 165 ud /min
czwartek odpoczynek 18 km odchudzanka + gimnastyka
piątek 15 km crossu ile fabryka dała
sobota w zależności od samopoczucia I zakres od 15 do 24 km
niedziela obiad u teściowej a wcześniej 35 km zabawy biegowej
Pierwsze trzy tygodnie zwiększam objętość o 10 %. Czwarty tydzień biegam 60 % objętości ostatniego tygodnia. Aha zapomniałem, takie elementy jak sikpy, płotki i 100-200 metrówki to codzienny element rozgrzewki.
- Adam Klein
 - Honorowy Red.Nacz.
 - Posty: 32176
 - Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
 - Życiówka na 10k: 36:30
 - Życiówka w maratonie: 2:57:48
 - Lokalizacja: Polska cała :)
 
No, Irko, to porządny trening robisz !
Ale to sa przygotowania do jakiegoś startu czy Twój standard ?
A co robisz na wiosnę i w lecie?
            
			
									
									
						Ale to sa przygotowania do jakiegoś startu czy Twój standard ?
A co robisz na wiosnę i w lecie?
- 
				kledzik
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 2163
 - Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
 
Czy przypadkowo do Twej wypowiedzi nie wkradl sie jakis blad? Calkiem niedawno pisalas, ze biegasz 6 x w tygodniu po 30 minut...Quote: from biegaczka11 on 6:38 pm on Nov. 28, 2002
Droga Caryco!
Podam ci rozkład treningów, które chce robic, jesli ci sie podoba odpowiedz, ewentualne uwagi i proponowane zmiany.
Poniedziałek: 2km + wf
Wtorek: 2km
Sroda: 1.5km + wf
Czwartek:1.5km
Piątek: 1,5km + wf
Sobota: 3km
Niedziela: 2.5km
A teraz biegam:
dwa dni w tygodniu po 1.5-2 km przed południem
kledzik
- Irko S
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 833
 - Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: UK
 
Chciałbym, aby to był standard. Kiedyś biegałem na niezłym lokalnym poziomie. Po 7 letniej przerwie postanowiłem sprawdzić na co mnie jeszcze stać. Żałożenie jest takie, aby do 35 roku życia osiągnąć pewien poziom. Całe 5 lat zabawy w bieganie. Po co? Dla własnej przyjemności i zdrowia.
Styczeń i luty to podobne objętości co listopad- grudzień, ale dochodzi siła biegowa i trochę trzeba podkręcić śrubę na niedzielnych zabawach biegowych.
Ocena stanu wytrenowania i od marca dwa miesiące prawdy tj. szybkość, szybkość itd. Potem do końca września starty. W pażdzierniku roztrenowanie i od nowa.
            
			
									
									
						Styczeń i luty to podobne objętości co listopad- grudzień, ale dochodzi siła biegowa i trochę trzeba podkręcić śrubę na niedzielnych zabawach biegowych.
Ocena stanu wytrenowania i od marca dwa miesiące prawdy tj. szybkość, szybkość itd. Potem do końca września starty. W pażdzierniku roztrenowanie i od nowa.
- 
				kledzik
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 2163
 - Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
 
Irko S, moj trening -w niektorych punktach- jest zblizony do Twojego. Tzn. takze jadam w niedziele obiad u tesciowej. Niestety w pozostalych elementach treningowych rownac sie z Toba nie moge...
kledzik
            
			
									
									
						kledzik
- Marcos
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 655
 - Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
 - Kontakt:
 
Ja tez ganiam 3-4x w tygodniu i żeby ni monotonnić i nie rwać się za szybko to zacząłem biegać tylko na czas, kilometry nie graja roli, licza się wybiegane w tygodniu godziny 
Przynajmniej dla mnie!!
            
			
									
									Przynajmniej dla mnie!!
www.kolarstwo.z.pl
						- PiotrP
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 638
 - Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska
 
Friend, czy mozesz sie podzielic przepisem na ranne wstawanie! Probowalem, ale nigdy nie mam na to sily, aby obciac sobie godzinke najprzyjemniejszego snu o poranku 
  
Dzieki z gory!
Marcos jak przygotowania do biegu na Osowie? Pozdrowionka.
            
			
									
									Dzieki z gory!
Marcos jak przygotowania do biegu na Osowie? Pozdrowionka.
Piotr
						- Marcos
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 655
 - Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
 - Kontakt:
 
Noooooo w sumie to już niedługo.
            
			
									
									www.kolarstwo.z.pl
						- Marcos
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 655
 - Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
 - Kontakt:
 
Hi, nie wiem  nie wiem i się obawiam że 14 będę zajęty (kurs na prawko!!) i obawiam się pogody, chociaż nie ma złej pogody, jest tylko złe ubranie.
Na dzień dzisiaejszy ciężko mi powiedzieć.
            
			
									
									Na dzień dzisiaejszy ciężko mi powiedzieć.
www.kolarstwo.z.pl
						- Marcos
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 655
 - Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
 - Kontakt:
 
Ale pamiętaj że w czerwcu biegamy gdzie się da, byle by skończyc i dostać medal 
)
I oczywiście wypić mały, złocisty napój izotoniczny w butelce zwrotnej
)
a co do wstawania, to teraz mógłbys podjąć postanowienia adwentowe i wstawac na roraty o 6 rano i póxniej sobie pobiegać
)))
pozdrawiam
            
			
									
									I oczywiście wypić mały, złocisty napój izotoniczny w butelce zwrotnej
a co do wstawania, to teraz mógłbys podjąć postanowienia adwentowe i wstawac na roraty o 6 rano i póxniej sobie pobiegać
pozdrawiam
www.kolarstwo.z.pl
						- PiotrP
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 638
 - Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska
 
To tak: w sobote ja tez nie wiem czy pobiegne, mam tez troche spraw na glowie. Zobaczymy?
A co do przyszlego roku, napewno bedzie nie jedna okazja startu w naszej okolicy. Oczywiscie ten stawia pivko, kto bedzie szybszy , wiec musze potrenowac szybkosc
Chyba sie wezne za, Twoja namowa, za ranne wstawanie i to bedzie moje drugie postanowienie adwentowe (oj, musze wstawac o 5.30, aby sie wyrobic do pracy). Pierwsze to tylko jedna kawa dziennie
Pozdrowionka
            
			
									
									A co do przyszlego roku, napewno bedzie nie jedna okazja startu w naszej okolicy. Oczywiscie ten stawia pivko, kto bedzie szybszy , wiec musze potrenowac szybkosc
Chyba sie wezne za, Twoja namowa, za ranne wstawanie i to bedzie moje drugie postanowienie adwentowe (oj, musze wstawac o 5.30, aby sie wyrobic do pracy). Pierwsze to tylko jedna kawa dziennie
Pozdrowionka
Piotr
						- WojT
 - Stary Wyga

 - Posty: 217
 - Rejestracja: 04 lut 2002, 23:00
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Gdańsk
 
Ostatnie 2 tygodnie to bieganie przez 5 dni. Mialo być przez 6 z jednym dniem odpoczynku, ale zawsze coś w jeden dzien mi wyskoczy. 
Generalnie to chce biegac az do wiosny takim systemem, zeby miec jeden dzionek wolny. W moim planie jest to poniedziałek.
Wiecie jak ostatnio polubilem ten dzień. Wiem ze jest on odrazu po weekendzie i nie jest lubiany, ale dla mnie jest to dzien kiedy odpoczywam i regeneruje sily
 I ani mysle o treningu he he he
Poniedzialek jest OK
Wojtek
            
			
									
									Generalnie to chce biegac az do wiosny takim systemem, zeby miec jeden dzionek wolny. W moim planie jest to poniedziałek.
Wiecie jak ostatnio polubilem ten dzień. Wiem ze jest on odrazu po weekendzie i nie jest lubiany, ale dla mnie jest to dzien kiedy odpoczywam i regeneruje sily
Poniedzialek jest OK
Wojtek
wczysciecki@wp.pl
						- neo
 - Stary Wyga

 - Posty: 247
 - Rejestracja: 05 sty 2003, 15:48
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Koronowo
 - Kontakt:
 
To jest moje pierwsze wejście na tym forum
Mój trening wygląda tak
poniedziałek - 10km tempo - 7:30/km
wtorek - 5km tempo - 5:30/km
środa - to samo co w poniedziałek
czwartek - to samo co we wtorek
piątek - to samo co w środę
sobota - 30km tempo - 6:30/km
niedziela - wolne
w sumie robię 70km na tydzień
dodam że mam 17 lat i przygotowyję się do pierwszego maratonu
pozdrawiam!
            
			
									
									Mój trening wygląda tak
poniedziałek - 10km tempo - 7:30/km
wtorek - 5km tempo - 5:30/km
środa - to samo co w poniedziałek
czwartek - to samo co we wtorek
piątek - to samo co w środę
sobota - 30km tempo - 6:30/km
niedziela - wolne
w sumie robię 70km na tydzień
dodam że mam 17 lat i przygotowyję się do pierwszego maratonu
pozdrawiam!
[b]Neo Knight[/b]
[i]Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć[/i]
[url]http://www.bieganie.piwko.pl[/url]
						[i]Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć[/i]
[url]http://www.bieganie.piwko.pl[/url]

