Kanas78 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:Wyglądał na trochę szalonego, co to bieganie robi z ludźmi, strach się bać :)
Ale wiesz, Kanas, tu jest nawet taki watek o autodopingu gdzies.. chyba w melanzu - Twoja anegdota nadaje sie tam jak znalazl :D
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Alexia pisze:Właśnie przeczytałam Twojego posta o maratonie na rolkach. Wielkie gratulacje! To były naprawdę ciężkie warunki. A ktoś kto wymyślił, że będziecie musieli "jechać" po bruku, to sam powinien założyć roli na nogi i tej przyjemności spróbować.

A czas niezły. Ja zaczęłam przygodę z bieganiem właśnie od Cracovia Maraton na rolkach. W strugach deszczu, fragmenty też po bruku, asfalt pełen niewidocznych, bo zakrytych kałużami, dziur. Mój czas to 3:22:cośtam i też nie byłam ostatnia ;).

Pozdrawiam serdecznie :)
Szacun :taktak:
Bo tylko ten wie ile to kosztuje zdrowia, nerwów i koncentracji, kto przejechał na rolkach maraton w takich warunkach... Wiem, że przebiec maraton jest trudniej (mam zamiar to uczucie poznać), ale przejechać ten dynstans na rolkach to duży wyczyn. Każda chwila dekoncentracji przy 30 km/h grozi poważną w skutkach glebą ... Jednak dojechać z dobrym czasem i w jednym kawałku, oraz zobaczyć bramkę mety: bezcenne :taktak:
Awatar użytkownika
Catrine
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 19 mar 2011, 13:07
Życiówka na 10k: bywa koło 45 minut
Życiówka w maratonie: pracuję nad tym :)
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

z tymi rolkami.. i prędkością.. kurcze, trochę zainspirowało mnie :p nie żebym od razu 30 km/h wydusiła z sobie.. ale jejj, rolki są git! chyba jutro się wyrobię na rolki! tak tylko myślę czy garmin będzie miał problem żeby złapać prędkość? jak myślicie?
“We are limited but we can push back the borders of our limitations”
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Jasne, użyj funkcji inne sporty-taki "narciarz" jest, prędkość liczy dobrze, ale trochę przekłamuje kalorie, bo bierze je z prędkości
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kanas liczy się skuteczność, nie? :hahaha: (to a'propos tego pana)
blog
komentarze

the best is yet to come!
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Dokładnie :hejhej:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Catrine pisze:z tymi rolkami.. i prędkością.. kurcze, trochę zainspirowało mnie :p nie żebym od razu 30 km/h wydusiła z sobie.. ale jejj, rolki są git! chyba jutro się wyrobię na rolki! tak tylko myślę czy garmin będzie miał problem żeby złapać prędkość? jak myślicie?
Bez problemu złapiesz predkość. Ja ustawiam na "inne" a tam konfiguruję ekrany tak jak potrzebuję. Jak trzymasz ręce z tyłu jak przy jeździe speed to garmina załóż odwrotnie jak do biegania. Nie naciśniesz przypadkiem przycisków. I pamiętaj aby w czasie jazdy nie koncentrować się na garminie. Tylko "rzut oka", ale oczu dookoła głowy. Na rolkach wszystko dzieje sie szybciej :sss:
Awatar użytkownika
Catrine
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 19 mar 2011, 13:07
Życiówka na 10k: bywa koło 45 minut
Życiówka w maratonie: pracuję nad tym :)
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

nie zamierzam się rozpędzać do 30 km/h... no. :P ale jak wyobraziłam sobie jazdę z górki po nierównym - jejj. jaka adrenalina to musi być :O masakra. i szacun.
na garminę łypnę wzrokiem tylko od czasu do czasu - w końcu te rolki mają być zabawą, nie będę się spinać że tempo nie takie :hejhej:
ja wybiorę się na nowiutkie i równiutkie. zwłaszcza że coś mam ponaciągane łydy i takie tam, i "trochę" boli jak biegnę, więc... rolki moga być akurat. :D

A koleżka z zoo... ciekawa jestem co wziął. ale tak serioserio ciekawi mnie to.
“We are limited but we can push back the borders of our limitations”
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dwa dni przerwy jeszcze ujdzie, zresztą jak się trenuje trzy razy w tygodniu to nie ma innej opcji, taka przerwa musi być. Podobno dopiero po 3 dniach organizm zapomina o co kaman w tym bieganiu ;)

A jeśli chodzi o obrazki, to nic prostszego. Klikasz guziczek "Img" na górze, pojawia Ci się takie coś

Kod: Zaznacz cały

[img][/img]
i między te dwa tagi wklejasz link do obrazka. Gotowe :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Dzięki Kachita :) niech Ci Bóg w czym tam chcesz wynagrodzi ;)
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
wisnia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 317
Rejestracja: 11 lip 2011, 00:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jeśli chodzi o zdjęcie to dopowiem jeszcze (może na przyszłość się rada przyda), że ważne jest aby pomiędzy

Kod: Zaznacz cały

[img] i [/img]
był link bezpośredni do obrazka - bo tutaj się jeszcze wyświetlają jakieś pierdoły typu te zielone paski do góry i na dole i dlatego nie poszło ;-) zazwyczaj bezpośredni link można uzyskać klikając prawym przyciskiem i w menu (firefox) wybrać "pokaż obrazek" albo "kopiuj adres obrazka". możesz spróbować z tym http://zapodaj.net/images/353c45a5aa4b.jpg :D

wracając do tematu przewodniego forum, czyli biegania - powiem, że ostatnio ledwo biegnąc w jakieś temperaturze, która podczas normalnego funkcjonowania w ogóle by mi nie przeszkadzała, dokładnie o tym samym pomyślałam... ale chyba z jeszcze większą trwogą bo dotąd nie biegałam w innej temperaturze i przede wszystkim - po ciemku. nawet zaczęłam już sobie wymyślać trasy uczęszczane przez ludzi i wyjęłam taką samozaciskową opaskę odblaskową. :ble:
grunt to myśleć o przyszłości :hej:

te trzecie adidasy tak ze zdjęcia bardzo podobne do moich.

PS. ta "trumba" śmieszy mnie za każdym razem jak zaglądam do twojego wątku :hahaha:
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Adidas micoach response 18 były moimi pierwszymi butami, które zakupiłam :) ztn wcześniej biegałam w nike'ach, ale to w czasach, kiedy miałam zero pojęcia o bieganiu - nic dziwnego, że okazały się za ciasne w użytkowaniu :hahaha: 18-ki sprawowały się świetnie na zawodach, teraz już trochę straciły na amortyzacji, ale używam ich nadal :)
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

[quote="hodyjones"]Ja chcę być za bardzo wszechstronny ;0 ale planuje sobie szosówkę kupić za rok na 18 i takie roleczki Obrazek tutaj do kupna rolki[/quote
Nie chcę reklamomać Zico, ale to spec od wrotek. Dobry wybór.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:Kurczak po tajlandzku z ryżem smażonym jest pyszny ale nie w dzień biegowy..
Taaa, skąd ja to znam :hej: Na lancz kebab u Turka, do wieczora człowiek zdąży zapomnieć, co jadł, ale spoko, spoko, podczas biegu samo się "przypomni" ;) :bum:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Może chłop miał zaczątek udaru słonecznego? Przy tej pogodzie i wilgotności powietrza nie zdziwiłabym się. W ogóle chyba trzeba pójść na jakiś kurs zrobić refreshera z pierwszej pomocy - człowiek biega, to różne rzeczy mogą się zdarzyć po drodze...
Kanas78 pisze:Co do mojego biegu-fajne tempo teraz ma Jarek, bardzo mi pasuje, szkoda, że ja nie umiem sobie narzucić takiego, jak biegnę sama, rwę jak dzik cholera jasna.
To znaczy że lecisz tak szybko? Czy nierówno? Tak pytam, między nami dzikami ;)
Kanas78 pisze:Dziś nic nie robię, jem i śpię, mam straszną ochotę na lody bakaliowe, więc po pracy zeżrę ich cały kilogram!
Oj, a ja mam ochotę straszliwą na pączki (najlepiej takie z dunkin donuts z kremem bawarskim albo z kremem toffi :taktak: ) i maltesersy. Chyba sobie zakupię te drugie i zeżrę po kontrolnym ważeniu ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
ODPOWIEDZ