Strasb - Komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Kochana,

nie ma to jak kogos puscic jako krolika doswiadczalengo - nawet na takiego Bartoszaka 50min/10km ;)
Sprobuje i zobacze, co z tego uda sie wycisnac ;)
A Ty plany biegowe masz piekne !
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:Nie no fajne butki... gratuluję. I kolor taki... hmm... skromny (nie jakiś tam agresynwy - czerwony), jak uczciwej mężatce przystoi :bleble:
Odblaskowe niebieskie i zielone moim stopom niepodeszły. Czerwonych nie było...różowych na szczęście też! :oczko:
zoltar7 pisze: PS. A Saucony Peregrine po czemu były we Francji? Te Peregine mi się podobają. I tak ich sobie co prawda nie kupię, ale chętnie bym je przymierzył, poglądał i w ogóle tak trochę obmacał :ojoj:
Na oficjalnej stronie francuskiej Saucony teoretycznie są. Przynajmniej teraz. Ale w realu (tzn. włączając sklepy internetowe) za bardzo nie widziałam. Planowałam ewentualnie ściągać zza kanału za około 70 funtów. Kinvara pojawiła się tu z dużym opóźnieniem i wołali za nią 120-130 eurosów (czyli gorzej niż w Polsce). Na przecenach zjechała do około 80. Francja to zdecydowanie nie jest kierunek do eksplorowania w celu butowych okazji. UK zdecydowanie, Hyperspeedy np. są stąd, miły sklep, wysyłają za darmo (i zamówione do Niemiec były nawet kilka euro tańsze niż zamówione do Francji. :bum: )

O, teraz widzę, że pojawił się Peregrin na francuskim amazonie, za 108.74 euro. Hmm, New Balance WT101 to miałam upatrzone za 40 funtów na brytyjskim odpowiedniku. Fajne butki jeszcze Inov8 robi. Albo takie Montrail Rogue Racer.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Bardzo ładne butki :) Na górskie przebieżki?

I gratuluję braku zakwasów! A jak tam kręgosłup? Dajesz radę?
To chyba był kręgosłup u Ciebie, w sumie powoli mi się miesza, kogo co tam boli ;)
Tak, kręgosłup to u mnie. :hahaha: Daje radę, szczęgólnie odkąd przestałam spędzać całe dnie siedząc. Ale lewa stopa wciąż troche żyje własnym życiem i czasem coś gdzieś zaboli. Buty są zdecydowanie w górki czy ogólnie na bezdroża. :taktak:
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

pardita pisze:Kochana,

nie ma to jak kogos puscic jako krolika doswiadczalengo - nawet na takiego Bartoszaka 50min/10km ;)
Sprobuje i zobacze, co z tego uda sie wycisnac ;)
A Ty plany biegowe masz piekne !
Dzięki, zobaczymy jak się będą miały plany do rzeczywistości.

Podobnie jak kachita troszkę się gubię jak ta skaczesz po wątkach odpisując. Może przejrzyściej będzie dyskutować w miejscu, gdzie się wątek zaczął?
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na oficjalnej stronie francuskiej Saucony teoretycznie są. Przynajmniej teraz. Ale w realu (tzn. włączając sklepy internetowe) za bardzo nie widziałam.
W ostatnim papierowym Bieganiu był artykuł typu "jak to jest zrobione" i tam człowiek z Inov-8 powiedział, że jest taka moda na "neutralne bieganie", że buty do tegoż sprzedają się kontenerami a pod drzwiami producentów stoi cała kolejka dystrybutorów gotowych wziąć każdą ilość; może coś upiększyłem - pamięć u mnie słabuje, bom stary człowiek - ale taki był mniej więcej sens tej wypowiedzi, moim zdaniem daje to pojęcie czemu może niektórych modeli butów fizycznie brakować w sklepach. A tak poza tym to guma zdrożała przez wzrost popytu na opony do ciężarówek, a płace robotników w Chinach od 2005 r. wzrosły o 250% :bum:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

To brzmi wiarygodnie w kontekście światowym, ale we Francji, a zwłaszcza na prowincji :oczko: boomu na naturalne bieganie aż takiego jeszcze nie ma.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Strasb,

buty msz pieeeekne - czy to sa takie do biegania po lesie???
dobrze zgaduje?
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

To są w zamierzeniu buty na (pa)górki.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dziewczyny, trafiłam dzisiaj w sieci na coś dla nas wszystkich połamańców ;)

http://www.elliptigo.com/

:hej: Czad, nie? :hej:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
killerek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 329
Rejestracja: 01 cze 2011, 08:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rewelacja :hej: !
10km- 49:31, 1.09.2012 II Bieg Fabrykanta
5.1km- 24:48, 11.11.2012 IX Światowy Dzień Biegania


BLOG

KOMENTARZE

Obrazek
Awatar użytkownika
makar
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1050
Rejestracja: 23 wrz 2007, 08:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:38:26

Nieprzeczytany post

No, super! Coś jak orbitrek, ale się porusza. Ciekawe, czy można to cudo gdzieś u nas kupić? Takie niby bieganie, niby rower, a tyłek od siedzenia nie boli i mięśnie odpowiednie się wzmacniają.... Ale się rozmarzyłam....
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Bomba:D
i na pewno nie podkusi Cie, zeby przysiąść..?
to powinno się nazywać "pogłębiarka" - jak przysiądziesz, to Ci pogłębi rowek :bum:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

pardita pisze:Bomba:D
i na pewno nie podkusi Cie, zeby przysiąść..?
to powinno się nazywać "pogłębiarka" - jak przysiądziesz, to Ci pogłębi rowek :bum:
Pardita ty normalnie wulgarna się robisz po godz. 20 :hahaha:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:
pardita pisze:Bomba:D
i na pewno nie podkusi Cie, zeby przysiąść..?
to powinno się nazywać "pogłębiarka" - jak przysiądziesz, to Ci pogłębi rowek :bum:
Pardita ty normalnie wulgarna się robisz po godz. 20 :hahaha:
Ech, Zoltar, jak sie tak przeciągne po basenie te 1500 m, to taki cham ze mnie wyłazi....
A jeszcze mi sie kozaczka na torze trafila - tak z 35 lat bym jej dala, jakies 1.64 cm, z 65 kg, a tak dawała, że szok. I szacun.
Ostatnio zmieniony 18 lip 2011, 21:43 przez pardita, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

makar pisze:No, super! Coś jak orbitrek, ale się porusza. Ciekawe, czy można to cudo gdzieś u nas kupić? Takie niby bieganie, niby rower, a tyłek od siedzenia nie boli i mięśnie odpowiednie się wzmacniają.... Ale się rozmarzyłam....
Makar, z tego co widzę, w Europie jest dostępny w kilku krajach: http://www.elliptigo.co.uk/dealers/ I nawet na dole piszą o European Union Headqurters - we currently supply to the following countries: (...), Poland, (...) Z tym, że to cudeńko kosztuje 2000 funtów :szok: Ale gdybyś była w UK, to możesz go sobie za 50 funciaków wypożyczyć :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
ODPOWIEDZ