muzyka na treningu
- biegaczamator
- Wyga
- Posty: 51
- Rejestracja: 17 maja 2011, 19:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Mnie ostatnio największego kopa daje (dlatego zostawiam sobie na sam koniec) piosenka Treat Me Like Your Mother kapeli The Dead Weather http://www.youtube.com/watch?v=WyYh2BlSHOA
kawałki I'm Mad i The Difference Between Us, a z poprzedniej działalności Jack'a White'a oczywiście Seven Nation Army
http://www.youtube.com/watch?v=0J2QdDbelmY
kawałki I'm Mad i The Difference Between Us, a z poprzedniej działalności Jack'a White'a oczywiście Seven Nation Army
http://www.youtube.com/watch?v=0J2QdDbelmY
Od tysięcy lat wszystkim cywilizacjom, kulturom i religiom, wielkim wojnom i rewolucjom, najwybitniejszym ludziom na świecie zawsze towarzyszy bieganie. Bieg to życie. Mnie oszukasz, przyjaciela oszukasz, mamusię oszukasz, ale życia nie oszukasz.
-
- Wyga
- Posty: 149
- Rejestracja: 16 cze 2011, 19:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nowa piosenka biegowa - wszyscy biegają.
Anna Maria Jopek
Anna Maria Jopek
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 21 cze 2011, 08:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Legnica
muszę kiedyś spróbować.kacperek pisze:na dłuższe wybiegania:
Brahms - Koncert skrzypcowy
Paderewski - Koncert fortepianowy
Chopin - preludia i etiudy
jak do tej pory najlepiej mi się biega z radyjkiem w komórce, nastawionym na Trójkę. szczególnie w piątkowe i wtorkowe wieczory
biegam, bo lubię
- Svolken
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2276
- Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
- Życiówka na 10k: 46:08
- Życiówka w maratonie: 3:51:50
- Lokalizacja: Warszawa
- giggsy11
- Wyga
- Posty: 64
- Rejestracja: 01 cze 2011, 11:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ostatnio na moje pierwsze ciągłe 10 km taką listę sobie stworzyłem:
Dżem- Wehikuł czasu
PC Park- Klatka
Slums Attack- Negatywny przekaz
RHX- Znać dokładnie swe korzenie
Rocky- Eye of the tiger
WWO- Jestem normalny
WWO- Jeszcze będzie czas
Zipera- W konwencji rap
Eldo- Jam
Slums Attack- Kto ma renomę
Slums Attack- Niech nie zdarzy Ci się
Eldo- Pożycz mi płuca
KASTA- Peryferie
Uwielbiam biegać z muzyką, to mnie napędza, daje kopa. Muzyka, ładne widoczki- miodzio... .
Dżem- Wehikuł czasu
PC Park- Klatka
Slums Attack- Negatywny przekaz
RHX- Znać dokładnie swe korzenie
Rocky- Eye of the tiger
WWO- Jestem normalny
WWO- Jeszcze będzie czas
Zipera- W konwencji rap
Eldo- Jam
Slums Attack- Kto ma renomę
Slums Attack- Niech nie zdarzy Ci się
Eldo- Pożycz mi płuca
KASTA- Peryferie
Uwielbiam biegać z muzyką, to mnie napędza, daje kopa. Muzyka, ładne widoczki- miodzio... .
"jeżeli czegoś bardzo chcesz to niezbyt odległe to jest"
-
- Wyga
- Posty: 135
- Rejestracja: 06 wrz 2010, 18:28
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łorsoł
A mnie się kiedyś przypadkiem włączyło radio M-Ryja i po 2 minutach okazało się, że mój HR-max jest jednak o 10 uderzeń wyższy niż do tamtej pory zmierzone! Thx R-Dady!arfar pisze: jak do tej pory najlepiej mi się biega z radyjkiem w komórce, nastawionym na Trójkę...
N E G I U
- buddha
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 28 kwie 2011, 16:21
- Życiówka na 10k: 38:58
- Życiówka w maratonie: 3 h 12 min
- Lokalizacja: Lublin
Przy spokojniejszych biegach wchodzi prawie wszystko. W chwilach kiedy trzeba powalczyć ze sobą używam od jakiegoś czasu:
http://www.youtube.com/watch?v=9jwZBqGPgVE
http://www.youtube.com/watch?v=A3P7fucxdpc
http://www.youtube.com/watch?v=oIZ7sCtZy
Jeśli chodzi o sprzęt to zestaw bluetooth nokia bh505 funkcjonujący z moim telefonem. Funkcjonalność i jakość dźwięku bardzo ok, ale ogólnie nie polecam bo w ciągu 4 miesięcy urządzenie będzie już drugi raz z serwisie.
http://www.youtube.com/watch?v=9jwZBqGPgVE
http://www.youtube.com/watch?v=A3P7fucxdpc
http://www.youtube.com/watch?v=oIZ7sCtZy
Jeśli chodzi o sprzęt to zestaw bluetooth nokia bh505 funkcjonujący z moim telefonem. Funkcjonalność i jakość dźwięku bardzo ok, ale ogólnie nie polecam bo w ciągu 4 miesięcy urządzenie będzie już drugi raz z serwisie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 14 cze 2011, 14:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziś przed wyjściem na trening dostałem przesyłkę ze słuchawkami SENNHEISER PMX 680.
Na gorąco podzielę się wrażeniami. Słuchawki bardzo lekkie, dobrze leżą na głowie i w uszach:) chociaż nie mają żadnej regulacji to konstrukcja jest taka że myślę każdemu by pasowały. Zaletą jest to że mają regulację głośności.Jednak najważniejsze dla mnie jest to że nie tłumią otoczenia, ponieważ są douszne a nie dokanałowe więc słychać samochód, rower czy co tam innego się zbliża
Na razie ( po jednym dniu ) jestem zadowolony, jeśli coś wyjdzie w praniu to na pewno się tym podzielę.
Apropopo prania są podobno wodoodporne, czyli odporne na pot, deszcz ale raczej nie nadają się do pływania
Na gorąco podzielę się wrażeniami. Słuchawki bardzo lekkie, dobrze leżą na głowie i w uszach:) chociaż nie mają żadnej regulacji to konstrukcja jest taka że myślę każdemu by pasowały. Zaletą jest to że mają regulację głośności.Jednak najważniejsze dla mnie jest to że nie tłumią otoczenia, ponieważ są douszne a nie dokanałowe więc słychać samochód, rower czy co tam innego się zbliża
Na razie ( po jednym dniu ) jestem zadowolony, jeśli coś wyjdzie w praniu to na pewno się tym podzielę.
Apropopo prania są podobno wodoodporne, czyli odporne na pot, deszcz ale raczej nie nadają się do pływania
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 07 lip 2011, 18:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Buddha - fajny ten Nelly
Coś dla matek i ojców - http://www.youtube.com/watch?v=mtDA2i7udXE
i dla lekko innych jak ja - http://www.youtube.com/watch?v=QGe05O2CYQg
http://www.youtube.com/watch?v=nQPXsXxX0_w
http://www.youtube.com/watch?v=p7688ZyX5JE
i don henley na dłuższych dystansach fajny jest - http://www.youtube.com/watch?v=UsqcDXizFmE
Coś dla matek i ojców - http://www.youtube.com/watch?v=mtDA2i7udXE
i dla lekko innych jak ja - http://www.youtube.com/watch?v=QGe05O2CYQg
http://www.youtube.com/watch?v=nQPXsXxX0_w
http://www.youtube.com/watch?v=p7688ZyX5JE
i don henley na dłuższych dystansach fajny jest - http://www.youtube.com/watch?v=UsqcDXizFmE
- buddha
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 28 kwie 2011, 16:21
- Życiówka na 10k: 38:58
- Życiówka w maratonie: 3 h 12 min
- Lokalizacja: Lublin
Też kiedyś biegałem przy soundtracku z Helikoptera w ogniu. Szczególnie "bara bara" miodny jest.kriso81 pisze:Buddha - fajny ten Nelly
Coś dla matek i ojców - http://www.youtube.com/watch?v=mtDA2i7udXE
i dla lekko innych jak ja - http://www.youtube.com/watch?v=QGe05O2CYQg
http://www.youtube.com/watch?v=nQPXsXxX0_w
http://www.youtube.com/watch?v=p7688ZyX5JE
i don henley na dłuższych dystansach fajny jest - http://www.youtube.com/watch?v=UsqcDXizFmE
Szukam aktualnie słuchaweczek, powinny być wytrzymałe, fajnie brzmieć, tłumić otoczenie i mieć wtyczkę z mniejszym jackiem (2,5mm). Ktoś ma jakieś pozytywne doświadczenia z czymś takim. Cena ok. 150zł.
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
Też kiedyś biegałam z muzyką, jak zaczynałam przygodę z bieganiem, szczególnie pasowała mi wtedy muza Pink Floyd- tempo utworów wprowadzało mnie w jednostajny rytm, no i oczywiście pod wpływem muzyki inaczej odbiera się świat, zwłaszcza jak się kręci smętne kółka na stadionie
Ale najlepszym dopalaczem dla mnie jest był i będzie Dream Theater- w najsmętniejsze ciemne zimowe dni, kiedy na maksa nie chciało mi się wyłazić z domu, wystarczyły początkowe szarpania gitary i już nogi zaczynały same podrygiwać
Pasowała mi też ścieżka dźwiękowa z filmu Tron-wprowadza w niezły trans i Ala Klucze- taka pozytywna energia z niej bije.
Ale już nie biegam z muzą. Kiedyś będąc z muzą na uszach nie słyszałam biegnącego za mną psa, był wielki, bez kagańca i wreszcie usłyszałam okrzyki właściciela, aby pies się zatrzymał- obracam się, a on tuż za mną... trochę się zraziłam do muzy i tak zostało do dziś. A będąc kobietą, kiedy dzień jest krótki i jest szybko ciemno, wolę kontrolować i nasłuchiwać, co się dookoła mnie dzieje..
Fakt faktem, bieganie w lesie w odcięciu od odgłosów przyrody jest dla mnie niezrozumiałe, bardziej już mogę pojąć biegacza ulicznego, który z muzą na uszach chce się odciąć od szumu miasta-bo ten może być nie do zniesienia.
Przypuszczam, że muza bardzo pomogłaby mi na zawodach i kiedyś spróbuję, bo coś czuję, że jakaś zarąbista solówka Petrucciego pomogłaby mi wykręcić rekord hihi
Jeśli chodzi o słuchawy to tylko i wyłącznie Sennheiser.
Ale najlepszym dopalaczem dla mnie jest był i będzie Dream Theater- w najsmętniejsze ciemne zimowe dni, kiedy na maksa nie chciało mi się wyłazić z domu, wystarczyły początkowe szarpania gitary i już nogi zaczynały same podrygiwać
Pasowała mi też ścieżka dźwiękowa z filmu Tron-wprowadza w niezły trans i Ala Klucze- taka pozytywna energia z niej bije.
Ale już nie biegam z muzą. Kiedyś będąc z muzą na uszach nie słyszałam biegnącego za mną psa, był wielki, bez kagańca i wreszcie usłyszałam okrzyki właściciela, aby pies się zatrzymał- obracam się, a on tuż za mną... trochę się zraziłam do muzy i tak zostało do dziś. A będąc kobietą, kiedy dzień jest krótki i jest szybko ciemno, wolę kontrolować i nasłuchiwać, co się dookoła mnie dzieje..
Fakt faktem, bieganie w lesie w odcięciu od odgłosów przyrody jest dla mnie niezrozumiałe, bardziej już mogę pojąć biegacza ulicznego, który z muzą na uszach chce się odciąć od szumu miasta-bo ten może być nie do zniesienia.
Przypuszczam, że muza bardzo pomogłaby mi na zawodach i kiedyś spróbuję, bo coś czuję, że jakaś zarąbista solówka Petrucciego pomogłaby mi wykręcić rekord hihi
Jeśli chodzi o słuchawy to tylko i wyłącznie Sennheiser.
- wisnia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 317
- Rejestracja: 11 lip 2011, 00:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
w sensie, że używasz, czy tylko Sennheiser i reszta ble?Kanas78 pisze:Jeśli chodzi o słuchawy to tylko i wyłącznie Sennheiser.
miałam w swoim życiu 2 pary Szajshejzerów (tak je nazywam, choć nazwa znaczeniowo raczej nieadekwatna) i raczej trzeciej nie kupię. obie pary mimo sensownej jakości dźwięku były CICHE. dobra, pewnie wiele zależy też od modelu, ceny, parametrów typu ilość ohmów itp. ale dobierałam słuchawki do mojego odtwarzacza...
co jak co, ale dla mnie słuchawki muszą mieć pier***nięcie
ja zamierzam sobie sprawić niedługo jakieś AKG albo Kossa. testowałam kilka modeli i stwierdziłam - pier***nięcie jest. tylko muszę jeszcze uzbierać trochę piniążków