pardita - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mi wychodzi, ze caly tydzien zakoncze z wynikiem 38 km
Pardita to PIĘKNIE... Ho ho to już zupełnie przyzwoity przebieg jak na AMATORA... przystało :taktak:

Ja liczę na to, że jak czas pozwoli to w końcu zacznę biegać 4-5x w tygodniu zamiast 3-4 razy. Wtedy powinienem wskoczyć na pułap ok. 45-60 km tygodniowo... :niewiem:
...pożyjom uwidim

ps. ja w ogóle nie mam pulsometru... mój Garmin 205 nie ma takiej opcji, dlatego jak będzie taka możliwość to spróbuję wziąć udział na jesieni w Praskiej Dysze... aby zobaczyć na co mnie właściwie stać; dlaczego akurat w tym biegu, a z powodu sentymentu do warszawskiej Pragi.
Ostatnio zmieniony 15 lip 2011, 23:17 przez zoltar7, łącznie zmieniany 1 raz.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Spoko, pardita, dasz radę :) Kup sobie zapas mokrych chusteczek do mycia niemowlaków, zawsze lepsze to niż nic ;) I poginaj!

Obrazek

zoltar, a kiedy dokładniej jest ta dycha?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:
Mi wychodzi, ze caly tydzien zakoncze z wynikiem 38 km
Pardita to PIĘKNIE... Ho ho to już zupełnie przyzwoity przebieg jak na AMATORA... przystało :taktak:

Ja liczę na to, że jak czas pozwoli to w końcu zacznę biegać 4-5x w tygodniu zamiast 3-4 razy. Wtedy powinienem wskoczę na pułap ok. 45-60 km tygodniowo... :niewiem:
...pożyjom uwidim

ps. ja w ogóle nie mam pulsometru... mój Garmin 205 nie ma takiej opcji, dlatego jak będzie taka możliwość to spróbuję wziąć udział na jesieni w Praskiej Dysze... aby zobaczyć na co mnie właściwie stać; dlaczego akurat w tym biegu, a z powodu sentymentu do warszawskiej Pragi.
no koniecznie!!! Będę trzymać kciuki:) Fajny bieg jest w Warszawie 30 lipca wieczorem - bieg Powstania Warszawskiego. Akurat w ten weekend będę w Warszawie... na weselu. Nie swoim :oczko: ale bieg odpada jednak.. No gdyby był rano.. ech...
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Spoko, pardita, dasz radę :) Kup sobie zapas mokrych chusteczek do mycia niemowlaków, zawsze lepsze to niż nic ;) I poginaj!

Obrazek

zoltar, a kiedy dokładniej jest ta dycha?
:hej: :hej: :hej:
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kachita a tego dokładnie nie wiadomo, bo w zeszłym roku była jako Praska Dycha Reaktywacja... w końcu październikia. To poniekąd organizuje M. Giżyński.

Zgadnij kto wygrał w kategorii kobiet... dobra odpuszczę ci tym razem wygrała niejaka DOMinika :bum:

PS.
pardita pisze:taaa... a ja od razu zaczełam kurtki oglądac i jakies szmatki biegowe.. ech... przy piątku, po babsku :hej:
Pardita i tak nie jesteś przeciętną Polką, bo przeciętna Polka to szuka w Internecie:
1. torebek,
2. sukienek.
:tonieja:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No Parditka ja dzisiaj wykonałem plan... znaczy się WIELKI plan i wybiegałem ponad 11 km i to w niezwykle szybkim jak na mnie tempie 5,42 :hahaha: (gdyby to było 4,42 :lalala:, ale się rozmażyłem :chlip:)
Wszystko na to wskazuje, że zakończe ten tydzień największym w moim życiu przebiegiem tygodniowym :szok:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

zoltar7 pisze:No Parditka ja dzisiaj wykonałem plan... znaczy się WIELKI plan i wybiegałem ponad 11 km i to w niezwykle szybkim jak na mnie tempie 5,42 :hahaha: (gdyby to było 4,42 :lalala:, ale się rozmażyłem :chlip:)
Wszystko na to wskazuje, że zakończe ten tydzień największym w moim życiu przebiegiem tygodniowym :szok:
Zoltar, wspaniale pociskasz :) Oj, chyba juz Cie nie dogonie... Ja tez juz po bieganiu, ale u mnie to byla prawdziwa walka - z deszczem i slimakami. Zaraz opisze to i owo na blogu.
A co do spraw internetowych - sukienek mam taka ilosc, ze nie moge juz ich kupowac i ogladac. A kupowanie torebek to jak dla mnie strata pieniedzy - jak juz baardzo koniecznie jakiejs potrzebuje, to ide do lumpeksu i nabywam cos za niebotyczne 5-7 zl:) Pozostale torebki zabralam Mamie - moge sie teraz chwalic tylem vintage ;)
No wiec chyba rzeczywiscie jestem troche nietypowa.. Ostatnio ogladalam buty gorskie i kurtki biegowe (mam swoja nowa ulubiona, na ktora sie zasadzam http://cgi.ebay.co.uk/Nike-Clima-FIT-Wo ... 92afb38f42).
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Raczej można tu mówić o przeciętnej Polce w Necie i nieprzeciętnej :oczko:

Co do kurtki Nike Clima-Fit to tak się składa, że akurat jestem posiadaczem takiej jednej (też ma odpinane rękawy) właściwie to chyba to jest taka sama linia jak ta z twojego linku, tyle tylko że męską. Te kurtki (Clima-Fit) są robione przez Nike z takiego samego materiału jak... spadochrony tj. Pertexu. Są przez to lekkie wytrzymałe i wodoodporne. Ich wodoodporność wynika z konstrukcji materiału a nie pokrycia materiału jakąś membraną, dlatego są oddychające. Oczywiście ich wodoodporność jest podobno ograniczona, ale akurat dla biegacza wystarczająca (wytrzyma nawet średni deszcz). Niemniej jednak taka kurtka jest dobra ale raczej na zimę... bo w cieplejsze dni po prostu ugotujesz się w niej. Nike robi jeszcze kurtki biegowe o większej wodoodporności (i jeszcze mniejszej oddychalności) które oznacza jako Storm-fit (są różne odmiany). Generalnie z mojego doświadczenia wynika, że w zimie lepiej się sprawdza dobra kurtka (np. z Pertexu) niż jakaś tam thermo-bluza, a stary dobry polar sprawdza się najsłabiej (bo nie jest wiatro odporny, no chyba że ma podszytą jakąś membranę z innego materiału typu windstopper).
Poza taką kurtką powinnaś nabyć jeszcze zwykłą wiatrówkę biegową ze zwykłego poliestru ważne aby miała "podszewkę" z siateczki, taka nie ochroni cię przed deszczem (chociaż zazwyczaj ma jakieś tam pokrycie np. z teflonu) ale za to ochroni przed wiatrem, zaletą takich kurtek jest ich... taniość (np. w Angli takie tanie kurtki robione są pod niegdyś kultową marką Karrimor, dzisiaj niestety to marka supermarketowa prawie). Poza tym na allegro czy innym Baju można znaleźć taką kurtkę nową za mniej niż 60 zł. Reasumując zalecam dwie kurtki. Kaptur nie jest konieczny chociaż może się przydać, ale lepiej kupić sobie wodoodporną czapeczkę z daszkiem (np. w Decathlonie).
Reasumując powinnaś mieć dwie kurtki biegowe, jedną z Pertexu a drugą ze zwykłego Poliestru.
Ale się rozpisałem... :hahaha:
Ostatnio zmieniony 16 lip 2011, 13:52 przez zoltar7, łącznie zmieniany 1 raz.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Ja też się za kurtką rozglądam, całkiem nieźle się prezentuje ta Twoja. :hej: Tu chyba podobna http://www.achillesheel.co.uk/sale_runn ... t_339232/6
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Podobna, tylko cena milsza.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

To chyba jednak prostszy model, ta różowa też jest (tylko bez odblasków chyba?):

http://www.achillesheel.co.uk/sale_runn ... 780_640/31

I jeszcze u UK za darmo przesyłka, do Francji sobie życzą 12 funtów. :orany:

Edit: dopiero teraz doczytałam zoltarowe objaśnienia o kurtkach, bardzo przydatne. Ja wiatrówkę mam, bluzy termo też, a szukam właśnie jakoś tam wodoodpornej kurtki na zimę (na wierzch na bluzę).

Edit1: A o tych kurtkach masz coś więcej do powiedzenia? http://www.achillesheel.co.uk/sale_runn ... 782_484/29
Ostatnio zmieniony 16 lip 2011, 14:16 przez strasb, łącznie zmieniany 1 raz.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

strasb pisze:Ja też się za kurtką rozglądam, całkiem nieźle się prezentuje ta Twoja. :hej: Tu chyba podobna http://www.achillesheel.co.uk/sale_runn ... t_339232/6
tak mnie sie jakos zdaje, jakby to byla ta sama.. choć nie jestem pewna. tylko, ze tu jest tylko xs, a to ryzyko trochę - ja mam bardzo długie ręce (od razu poznać, że od małpy pochodzę :oczko: ) i bardzo nie lubię kupować rzeczy z długim rękawem przez internet ...
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

strasb pisze:To chyba jednak prostszy model, ta różowa też jest (tylko bez odblasków chyba?):

http://www.achillesheel.co.uk/sale_runn ... 780_640/31

I jeszcze u UK za darmo przesyłka, do Francji sobie życzą 12 funtów. :orany:

Edit: dopiero teraz doczytałam zoltarowe objaśnienia o kurtkach, bardzo przydatne. Ja wiatrówkę mam, bluzy termo też, a szukam właśnie jakoś tam wodoodpornej kurtki na zimę.
tak tak, ja tez doczytalam. Strasb, mozemy jakos pomyslec o sprawach przesylkowych, gdybys potrzebowala.. :)
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Pard, dokładnie tę samą zalinkowałam Ci poźniej.

A co do przesyłki to może się uśmiechnę, bo przecież small packetem to za 2-3 funty pójdzie.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A mi się taka podoba... bo jest fioletowa :bum:
(ale nie wiem gdzie ją można kupić)

Jakieś przeogromniaste zdjęcie mi się przyplątało...

Obrazek
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
ODPOWIEDZ