Dokladnie chodzi mi o tempo ,,bs,,-czyli o tempo biegu spokojnego, moje tempo bs to 5:45/km
to tempo jest dla mnie bardzo niewygodne z paru powodow podam tylko dwa.
Pierwszy powod to taki ,ze nie umiem tego tempa [utrzymac] .
Podczas biegu lekko przyspieszam do tempa ok 5:30/km .
Drugi powod to wtedy placza mi sie nogi jakos tak nie idzie niewygodnie cos mi nie pasuje
Dziwna technika bieg wyglada zle i bardziej przechodze do truchtu w tempie 6:10/km
Czyli albo zwalniam albo przyspiesza i co zostawic na treningach szybsze tempo czy wolniejsze ,a maraton juz blisko bo 9 tygodni,,pozdrawiam i dziekuje za pomoc
