Nastepny do biegania
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 06 mar 2011, 14:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nie za mala, tylko zsunieta, bo mialem chipa zalozonego. Dawali na takiej papierowej opasce, zeby zalozyc wokol kostki. Opaska byla raczej krotka, wiec na skarpete sie nie dalo zalozyc.
Pozdrawiam
Eryk
Pozdrawiam
Eryk
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
kolor 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
nieprawda 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
:D siła argumentów 

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 06 mar 2011, 14:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kontrolny post - że jestem, że dalej biegam, że koloru skarpetek nie zmieniłem.
W ramach autodopingu - kupiłem sobie dzisiaj pulsometr (w Lidlu, oczywiście). I co? Oczywiście okazało się, że cały czas biegałem za szybko. Biegnąc sporo wolniej niż zwykle nie mogłem zejść poniżej 80% HR Max. Myślałem, że to automatyczne wyliczenie tętna maksymalnego po podaniu wagi, wzrostu i wieku jest po prostu za niskie, więc na koniec treningu (dzisiaj 30 minut + 5 przebieżek) postanowiłem te przebieżki zrobić tak "od serca". Wygląda na to, że jednak mi wyliczył dobre tętno, bo przy maksymalnych osiągniętych 93% (178 bpm) serce chciało mi przez uszy wyskoczyć.
Nic to, trzeba po prostu dłużej i wolniej.
Pozdrawiam
Eryk
W ramach autodopingu - kupiłem sobie dzisiaj pulsometr (w Lidlu, oczywiście). I co? Oczywiście okazało się, że cały czas biegałem za szybko. Biegnąc sporo wolniej niż zwykle nie mogłem zejść poniżej 80% HR Max. Myślałem, że to automatyczne wyliczenie tętna maksymalnego po podaniu wagi, wzrostu i wieku jest po prostu za niskie, więc na koniec treningu (dzisiaj 30 minut + 5 przebieżek) postanowiłem te przebieżki zrobić tak "od serca". Wygląda na to, że jednak mi wyliczył dobre tętno, bo przy maksymalnych osiągniętych 93% (178 bpm) serce chciało mi przez uszy wyskoczyć.
Nic to, trzeba po prostu dłużej i wolniej.
Pozdrawiam
Eryk
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1984
- Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
- Życiówka na 10k: 42:21
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Niekoniecznie musisz zle biegac
http://bieganie.pl/?cat=13&id=2004&show=1
Tez zakupilem tez z Lidl-a, nie jest zly chociaz czasem przerywa i nie chce sie sam polaczyc z powrotem.
http://bieganie.pl/?cat=13&id=2004&show=1
Tez zakupilem tez z Lidl-a, nie jest zly chociaz czasem przerywa i nie chce sie sam polaczyc z powrotem.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 06 mar 2011, 14:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziekuje za linka. Juz wczesniej przeczytalem ten artykul, ale chcialem najpierw zobaczyc w praktyce co to za zwierze ten pulsometr.
Co do jakosci samego urzadzenia - jestem zadowolony. Nie przerywa wskazan i zachowuje sie przewidywalnie.
Co do zaawansowanej matematyki z uzyciem czarodziejskiego wspolczynnika vO2max, to wyszlo mi, ze optymalnie powinienem biegac z tetnem ok. 150bpm (co mniej wiecej odpowiada 80% HR Max) - czyli mniej wiecej tak jak biegalem wczoraj.
Co i tak jest nizsza intensywnoscia od tej, z ktora biegalem dotychczas.
I tego sie bede trzymac.
Pozdrawiam
Eryk
Co do jakosci samego urzadzenia - jestem zadowolony. Nie przerywa wskazan i zachowuje sie przewidywalnie.
Co do zaawansowanej matematyki z uzyciem czarodziejskiego wspolczynnika vO2max, to wyszlo mi, ze optymalnie powinienem biegac z tetnem ok. 150bpm (co mniej wiecej odpowiada 80% HR Max) - czyli mniej wiecej tak jak biegalem wczoraj.
Co i tak jest nizsza intensywnoscia od tej, z ktora biegalem dotychczas.
I tego sie bede trzymac.
Pozdrawiam
Eryk
- wieslaws60
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 05 maja 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: 00:40:17
- Życiówka w maratonie: 03:21:50
- Lokalizacja: Annopol
Od lipca brak Twojej aktywności na tym forum. Napisz, czy nadal biegasz, czy bieganie to nadal orka czy sprawia Ci ta jakąś przyjemność. A może jakieś sukcesy w zawodach.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.