Buty do biegania po górach

[mario36]

dziekuje za opinie

W miedzyczasie sporo buszowałem po necie po stronach producentow i roznych forach i w zasadzie mam juz obraz jakich butow potrzebuje

pozdrawiam

[bansen]

zabłądzilismy z kolegom)

Raczej z kolegą.

[blink]

Ile ważą S-Lab 3 XT Wings? - może ktoś swoje zważyć?
W opisach funkcjonują tak różne wagi, że licho ich wie.

[marcin.swierc]

moje ok 320 g...zaliczyłem w nich Rzeźnika i ostatni Maraton Gór Stołowych... dla mnie rewelka...

[Qba Krause]

niezła rekomendacja, verfluchte!

[Jarek Gniewek]

Marcin nie ściemnaj. Po pierwsze po takim przebiegu podeszwa sie trochę zdarła wiec są lżejsze a po drugie Ty juz chyba w "czwórkach" ganiasz.
Wg. danych producenta: http://www.salomon.com/us/product/s-lab-3-xt-wings.html - 310g

[kulawy pies]

zaliczyłem MGS w papciach 50 g lżejszych; mam też kilka pomysłów, co by z taką pięćdziesiątką na każdą nóżkę można zrobić...
Rzeźnika zaliczyłem jakieś trzy czwarte też w papciach lżejszych o 50g, ale innych.

razem trzy czwarte i prawie ćwiartka, będzie w sam raz.

ale że pokonani racji nie mają, więc już siedzę cicho.

zdrówko

[marcinwkb]

po piewsze kolega wyżej kazał je zważyć, nie mam wagi super, producent podaje 310- a w sklepach znalazłem nawet ze ważą 370 dla rozmiaru 40...coś mi sie wydaje nie jasne- ale zapraszam na stronę

http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... ratis.html


a odośnie podeszwy to by sie nie którzy zdziwili...po zeszłym sezonie w w s labach 3 podeszwa nie wyglada wcale gorzej niż w nowych...

Marcin nie ściemnaj. Po pierwsze po takim przebiegu podeszwa sie trochę zdarła wiec są lżejsze a po drugie Ty juz chyba w "czwórkach" ganiasz.
Wg. danych producenta: http://www.salomon.com/us/product/s-lab-3-xt-wings.html - 310g

[blink]

Dzięki za ważenie! Choć "kulawych" norm nie spełniają (zresztą, co je spełnia? ) ciężkie nie są!
Trochę może ten kolor...
ale potrzebuję coś mocnego na alpy i beskidzko-bieszczadzką jesień. Chodzi mi głównie o błoto - bo na suche mam. Salomony zawsze mi dobrze służyły, choć takich stricte biegowych jeszcze nie miałem.

Gdzie kupić s-laby w miarę rozsądnych pieniądzach? Znalazłem tu, http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... ratis.html jednak nie mają mojego rozmiaru.

[marcinwkb]

Dzięki za ważenie! Choć "kulawych" norm nie spełniają (zresztą, co je spełnia? ) ciężkie nie są!
Trochę może ten kolor...
ale potrzebuję coś mocnego na alpy i beskidzko-bieszczadzką jesień. Chodzi mi głównie o błoto - bo na suche mam. Salomony zawsze mi dobrze służyły, choć takich stricte biegowych jeszcze nie miałem.

Gdzie kupić s-laby w miarę rozsądnych pieniądzach? Znalazłem tu, http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... ratis.html jednak nie mają mojego rozmiaru.

http://www.sklepbiegacza.pl/produkt/salomon_s-lab

może w linku powyżej...i tu podają wagę 320....

[blink]

Moje ważą 330 g. Nabyłem (w firmowym sklepie) za 470 pln.
Wczoraj zrobiłem w nich 20km górskim, błotnistym, szlakiem. Pierwsze wrażenie, że da się w tym biegać. I, że naprawdę nieźle trzymają się na błocie. Na bardziej szczegółowe opinie jeszcze mnie nie stać. Niewątpliwym plusem jest stosunkowe łatwe mycie całej "materii" z błota. Chyba nawet ślady po nim, na żółtym, nie zostały.
Do kompletu przydałyby się chyba http://www.biegshop.pl/odziez-do-biegan ... ge&id=6839

[Katarina]

.
Do kompletu przydałyby się chyba http://www.biegshop.pl/odziez-do-biegan ... ge&id=6839

też mam na takie zapotrzebowanie.
ale w rozmiarze S (ktoś gdzieś kiedyś widział?). choć może jednak trzeba przymierzyć M póki je widzę jeszcze w jakimś sklepie. bo wieść niesie, że ciężko je dostać.

w Alpy to nie wiem, ale sama jestem ciekawa, czy dadzą radę bieszczadzko - beskidzkiej jesieni, a doświadczenie uczy, że ta bezlitośnie wytyka słabości obuwia.

moje pierwsze letnie jeszcze testy też pozytywne choć w warunkach już dość jesiennych

[blink]

Za to ja szukam eLek.
W Salomonie krakowskim też mają tylko M.

[robertrzem]

Od 400 kilometrów biegam w MIZUNO CABRACAN2, wczoraj zadebuitowałem w nich w maratonie, Karkonoskim Maratonie. Obawiałem się trochę o stopy i trakcję, bo po 5 kilometrach na Śnieżnych tak lało, że za moment były przemoczone, a potem jazdy po mokrych skałach... Egzamin buty zdały na 5. Zero obtarć, jeden maluteńki pęcherzyk i co najważniejsze trzymały się podłoża. Dwa razy przywaliłem czubami w kamienie, ale jakoś bezboleśnie i dla mnie i dla butów. A i amoryyzacja jest OK... Aha, a biegłem ponad 7 godzin...Życiówka.....

[kidis]

Co sądzicie o butach : salomon speedcross 3 ??

Zamierzam takowe nabyć, lecz najpierw proszę o jakąś opinię.