Trening z Pumą dla początkujących

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
domurst
Wyga
Wyga
Posty: 123
Rejestracja: 20 cze 2011, 14:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gratuluję! Ja też przeszedłem na 8-12 - dużo nie napisze bo dopiero skończyłem pierwszy tydzień, ale grunt to dobra motywacja. Że kondycja się poprawia widać w każdym razie gołym okiem. Wczoraj na rowerku w miejscach gdzie jeszcze 2 miesiące temu wypluwałem płuca podjeżdżałem jak na spacerku w stylu porównywalnym do tego, który codziennie można oglądać w Tour de France :)
Obrazek
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Emily_04
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 30 sty 2011, 17:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

A ja dzisiaj skończyłam 4 tydzień i jestem przeszczęśliwa.
Regularność się opłaca !
domurst pisze:gdzie jeszcze 2 miesiące temu wypluwałem płuca podjeżdżałem jak na spacerku w stylu porównywalnym do tego, który codziennie można oglądać w Tour de France
Oj tak, takie chwile są najlepsze. Kiedy sobie przypominam kiedy walczyłam o każdą minutę a teraz w tym samym miejscu biegnę bez najmniejszych oznak zadyszki.
AnnaMartyna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 30 maja 2011, 21:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gratuluję Pumom postępów! :) Ja dziś biegłam pierwszy raz 6 km i baaardzo się cieszę :D Ale jeszcze bardziej z tego, że udało mi się namówić Tatę (49 l) na bieganie, próbowałam też Męża, ale zniechęcił się szybko, :( i zapowiada się, że będzie biegał!

Zaczął od 4 tygodnia planu 6-tygodniowego i prosił mnie, żebym zapytała na forum, jak radzą sobie biegacze, którzy niezbyt dobrze widzą bez okularów :) Jak biegał sam nie był pewien, ile czasu minęło i okazało się, że robił 3-5 minut zamiast 3 :P Ja wymyśliłam tylko zegarek sportowy z dużym wyświetlaczem, macie może jakąś inną radę?

Pozdrawiam serdecznie! :)
Jaro37
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 14 cze 2011, 14:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dziś był chyba dobry dzień do biegania:) sporo osób skończyło plan 6-cio tyg. Skoro wiec mamy tylu biegaczy to może zechcecie wesprzeć Polską Reprezentacje w rywalizacji z resztą świata.
http://www.endomondo.com/challenges/ojrU-0axszo
Obrazek
domurst
Wyga
Wyga
Posty: 123
Rejestracja: 20 cze 2011, 14:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

AnnaMartyna pisze:Ja wymyśliłam tylko zegarek sportowy z dużym wyświetlaczem, macie może jakąś inną radę?
Zapętlona playlista z 2 utworami - jeden np 3min, drugi krótszy 2min - słuchawki na uszy i już wiemy kiedy iść, a kiedy biec - robiłem tak w pierwszych tygodniach planu Pumy, kiedy nie miałem jeszcze sportowego zegarka
Obrazek
nemi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 30 maja 2011, 12:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

witam pumy ...dziś zaczynam plan 15-21km, także następne 15 tygodni będziemy się wspierać...tylko zastanawiam się czy nie przejść od razu na 2 lub 3 tydzień... chociaż tak sobie myślę jak domurst, faktycznie nigdzie mi się tez nie spieszy....oczywiście gratulacje dla biegaczy kończących plan 6 tygodniowy i powodzenia w kolejnych...pełnazapału jak u Ciebie dawno Cie nie było...a już nie mówiąc o ptaku....ciekawe jak mu idzie śmiganie po górach... :oczko: pozdrawiam słonecznie...
Awatar użytkownika
pełnazapału
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 05 cze 2011, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

wybaczcie, że was na kilka dni opuściłam, ale niestety milion spraw próbowało mnie odciągnąć od biegania ;) Zeszły tydzień, jeśli chodzi o treningi był mało owocny- dwa razy bieganie, raz basen i ze 2 razy jakieś ćwiczenia w domu. Pokonał mnie brak czasu, ból kolan.. i pogoda! Miałam wczoraj robić niedzielne dłuższy wybieganie, ale zwątpiłam i stwierdziłam, że bieganie ma być przyjemnością a nie karą i że w ulewie biegać nie będę.
Na szczęście dzisiaj od rana powrócił do mnie zapał, wstałam bladym świtem, tylko po to, żeby przebiec 10km. Udało się! Co prawda musiałam ze 3 razy przejść na chwilę w marsz, bo przypadkiem zapuściłam się w jakieś krzaki, gdzie ledwo dało się przedrzeć, nie mówiąc o biegu.. ale i tak udało mi się ten dystans zrobić w godzinę, więc nie jest tak najgorzej :)
Janusz- życzę powodzenia w takim razie i oczywiście pochwal się jak poszło! Ja się chyba przymierzę do 10km 30 lipca.
Jaro37, domurst, Emily- powodzenia i dzielcie się osiągnięciami ;)
nemi- z doświadczenia (;)) mogę Ci poradzić, żebyś za bardzo nie szalała- rób plan od początku! ja zaczęłam od 3 tygodnia, potem przeskoczyłam o 4 treningi na czwarty tydzień.. I chyba nie było to najlepsze posunięcie ;) teraz musiałam trochę zwolnić- 8km w zeszłym tygodniu było wyzwaniem, 10km w tym jakoś poszło, ale nie wiem, czy w niedzielę dam radę zrobić 12km ? Plan jest dosyć wymagający, mimo, że na początku wydaje się bardzo lekki ;)
ach, to jeszcze tak po babsku pochwalę się nowym zakupem- takie spodenki mam: http://www.decathlon.com.pl/PL/rybaczki ... 159897306/
i z czystym sumieniem mogę polecić (rewelacja, nawet w deszczu biega się w nich bardzo przyjemnie ;))
Obrazek
Jaro37
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 13
Rejestracja: 14 cze 2011, 14:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

domurst pisze: Zapętlona playlista z 2 utworami - jeden np 3min, drugi krótszy 2min -
No świetny pomysł, tylko proponuje więcej kawałków żeby sie nie znudziło :usmiech:
Do tej pory biegałem bez muzyki, ale sobie obiecałem że jak skończę plan 6-cio tyg (co już się stało :hej: ) to w nagrodę kupię sobie dobre, wygodne słuchawki typowo do biegania. Jak już ułożę swoją playlistę biegową to może sie z Wami podzielę :hejhej:
Obrazek
nemi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 30 maja 2011, 12:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

znaczy od jutra...od jutra zaczynam plan 15-21 :taktak: dziś postanowiłam, że sobie po prostu pobiegnę na luzie jeszcze bez planu...i muszę przyznać, po tygodniu szarżowania i lekkiego wytrącenia się z treningów i z powodów oczywistych (wyjazd, pogoda, a bo to i tamto... itp, itd.) zakochałam się ponownie w bieganiu - oczywiście...tak - to jest to - co mnie kręci zdecydowanie...ale widzę, że nie tylko mnie dopadła jakaś ogólnie przyjęta ołowiowa niechęć - pełnazapału - jakoś tak w tym samym czasie z tego co czytam posiadłyśmy jakąś niemoc... :hahaha: zresztą ptak tez przed wyjazdem miał to coś...no ale wszystko wróciło do normy - bynajmniej u mnie ..mam nadzieje ze u ciebie również, bo ptak to już chyba pół maratonu śmiga :taktak: jeśli ktoś na wątku tez tak miał to znaczy ze to normalne u pum :uuusmiech: ....chyba

jaro37 ...niezły pomysł ...może opatentujesz playliste...puma...pozdrawiam :hejhej:
nemi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 30 maja 2011, 12:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

.....pełnazapału teraz dopiero zauważyłam...GRATULACJE ...awansowałaś :taktak: ... Dyskutantko :uuusmiech:
Awatar użytkownika
pełnazapału
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 05 cze 2011, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

haha dzięki nemi- wiesz Ty na kilka dni wyjechałaś, to ja w tym czasie trzaskałam posty na forum, żeby była równowaga zachowana ;)
tak sobie myślę, że to chyba normalne, że każdego dopada po jakimś czasie kryzys... I chyba warto wtedy trochę odpuścić, bo jak to ktoś tutaj na forum określił- "lepiej mieć niedosyt biegania niż nim rzygać". Mi takie lekkie odpuszczenie dobrze zrobiło.. no i wczorajszy sukces w postaci 10km też- teraz znowu tak jak i Ty jestem nakręcona i mój "związek" z bieganiem wszedł na następny etap ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Dziś zaczynam pume 8-12 trzymajcie kciuki, wyrzuce 1 tydzień i akurat start na dzień biegu olimpijskiego mi wypadnie

! trzymajcie kciuki!
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
nodrog
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 278
Rejestracja: 12 lip 2011, 22:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

I ja biegam "pumą". Teraz jestem w 3-tyg planu 8-12. Jakoś mi wszystko się układa czasowo pod Bieg Olimpijski i pod Biegnij Warszawo. A dalej... jak się uda to i Półmaraton Św. Mikołajów :oczko:
nemi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 209
Rejestracja: 30 maja 2011, 12:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam nowe pumki...czytam , czytam i widze ze dalekosiężne plany macie i to jeszcze w tym roku :szok: ... pięknie...tylko pozazdrościć ...wytrwałości życzę...a ja wczoraj zaczęłam 15-21km i jednak zdecydowałam się od drugiego tygodnia w końcu myślę sobie, że już trochę "biegam" narazie cóż.. jest ok....cudów nie ma...pozdrawiam :oczko:
Awatar użytkownika
pełnazapału
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 05 cze 2011, 09:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

powodzenia nemi! myślę, że drugi tydzień, to dobre rozwiązanie :)
ja dzisiaj zaczynam 6 tydzień, zobaczymy co z tego będzie, bo niestety kac mnie strasznie męczy- eh.. pokarało mnie. :P
Obrazek
ODPOWIEDZ