Kodeks drogowy a biegacze?

[przemekWCH]

Witam,

Po 24km niedzielnym wybieganiu i przygody z Policją zastanawiam się nad pewną kwestią.

Czy biegacz może biec ulicą? (Nie mówię samym środkiem, ale maksymalnie przy jej prawej krawędzi).

[Qba Krause]

pieszy powinien przemieszczać się w miejscu do tego wyznaczonym, jezdnia jest miejscem do poruszania się samochodów, więc moim zdaniem nie mamy prawa biegac po ulicy.
inna rzecz, że ja sam czesto po ulicy biegam, bo równiej, bo asfalt a nie rozryty chodnik albo połamany pozbruk...

[maciej65]

Biegacz to zapewne pieszy. A w kodeksie:

Art. 11.

1. Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku - z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi.

2. Pieszy idący po poboczu lub jezdni jest obowiązany iść lewą stroną drogi.

3. Piesi idący jezdnią są obowiązani iść jeden za drugim. Na drodze o małym ruchu, w warunkach dobrej widoczności, dwóch pieszych może iść obok siebie.

4. Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi.

5. Przepisów ust. 1-4 nie stosuje się w strefie zamieszkania. W strefie tej pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem.

[Raul7]

A jeśli nie ma pobocza? to co? mam biec w rowie? czy frunąć
właśnie to jest dziwne.. ale kiedyś mi policjant powiedział że jeśli nie ma pobocza masz sie trzymać jak najbliżej prawej krawędzi jezdni..

[Qba Krause]

no i wyszło, że nie miałem racji, jeśli nie ma pobocza - w sumie logiczne, ze nie przefrunę...

a jaką miałeś Przemek przygodę?

[maciej65]

A jeśli nie ma pobocza? to co? mam biec w rowie? czy frunąć
właśnie to jest dziwne.. ale kiedyś mi policjant powiedział że jeśli nie ma pobocza masz sie trzymać jak najbliżej prawej krawędzi jezdni..

Policjant tak powiedział???
Czy poboczem czy jezdnią - zawsze lewą stroną drogi!

[przemekWCH]

no i wyszło, że nie miałem racji, jeśli nie ma pobocza - w sumie logiczne, ze nie przefrunę...

a jaką miałeś Przemek przygodę?

No zatrzymali mnie Obyło się bez mandatu.

Ale Panowie jak ja mam biec 24km po chodnikach to mi się odechciewa (albo dziury albo ludzie, którzy kompletnie nie mają ochoty ustąpić miejsca - tragedia). No ale prawo jest prawem.

Pytanie drugie. Biegnę chodnikiem równoległym do ulicy. W międzyczasie z ulicy są zjazdy prostopadłe do chodnika. Biegnąc tak muszę przebiegać po pasach. Mam obowiązek przed każdymi pasami się zatrzymać? (Oczywiście kierujący samochodem bardzo dobrze mnie widzi).

[Gife]

Zawsze lewą stroną..nawet na leśnej dróżce..
Z reguły ulic unikam, ale mam też 2 km trasy wojewódzkiej do najbliższego skrętu w las i zawsze lewą stroną. Nikt nie ma pretensji, nawet rowerzyści z przeciwka.

[Raul7]

fakt.. mój błąd.. napisane z rozpędu
widać za często samochodem jeżdżę
oczywiście lewą stroną...

[kriso81]

Przemek - o ile pamiętam jeszcze kilka lat temu było coś takiego jak WTARGNIĘCIE na przejście dla pieszcych - dotyczyło to zwłaszcza wbiegnięcia na nie. Niestety nie pamiętam przepisu i nie wiem czy nadal obowiązuje, jednak jakby trafił się jakiś "wesoły" kierowca - policja może nie stanąć po Twojej stronie..

[maciej65]

Jeszcze z kodeksu

Art. 14.

Zabrania się:
1.wchodzenia na jezdnię:
a.bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
.
.
.
4.przebiegania przez jezdnię;
.
.

[przemekWCH]

Jeszcze z kodeksu

Art. 14.

Zabrania się:
1.wchodzenia na jezdnię:
a.bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
.
.
.
4.przebiegania przez jezdnię;
.
.

Czyli jednym słowem.... ani chodnikami dobrze... ani ulicą dobrze ))

[kriso81]

Tak dla pełnego obrazu - ścieżką rowerową też nie można :P

[brujeria]

w nowych przepisach jest, że pieszy/rowerzysta ma 'ZAWSZE' pierwszeństwo przed nadjeżdżające samochody, czy to będzie na pasach czy jezdnia bez pasów, kierowca ma Obowiązek przepuścić Go, ale nie ma sensu wbiegania bezpośrednio przed samochodem, bo by prowokowało do gwałtownego zatrzymania
tak samo jak już jest światło żółte i można przejechać za nie jeśli kierowca musi zahamować gwałtownie, inaczej musiałby się zatrzymać, to samo tyczy się przechodniów/rowerzystów

Co Ty za historie tworzysz???


Art 13
2. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.
3. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, o którym mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni.

Art. 14. Zabrania się:
1) wchodzenia na jezdnię:
a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;

[JRski]

Zacytowany art. 13, jak podano, dotyczy przejścia przez jezdnię poza obrębem przejścia dla pieszych. Natomiast art. 26 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym mówi: Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu. Przy czym "znajdującemu się na przejściu" oznacza "nim wejdzie na jezdnię".