Mój kolega z pracy startuje w zawodach IRONMAN w Zurychu i w ramach wspierania stworzyliśmy aplikację "Kibicuję Laszlo". Wystarczy wejść na tą aplikację i wcisnąć "Kibicuję" Nic trudnego, niczego nie trzeba lajkować nie z własnej woli a zawsze coś takiego cieszy
Niestety, po raz kolejny okazało się, że nie mając konta na fejsbuku praktycznie nie istnieje. Czuje się wykluczony - muszę to zgłosić do tego nowego ministra od wykluczeń.