KATOWICE - Stadion AWF, ul. T. Kościuszki 84, Sobota 9:30!

Awatar użytkownika
Juso
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 20 cze 2011, 21:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bochemian pisze:kto będzie w sobotę na AWFie?? bo się nastawiłem że pokażę się po raz pierwszy tylko chciałbym aby mnie ktoś poinstruował co mam robić i jak

ps. wczoraj wybrałem się z bratem na bieganie w okolicach Pogorii 3, zrobiliśmy 6,6km (wg Sports Trackera) w średnio - słabym tempie
ale najważniejsze: jeszcze w życiu nie zmokłem tak jak wczoraj, jakieś 4km biegliśmy w ulewnym deszczu, jednak pomimo tego biegło się całkiem przyjemnie
przyjdź , przyjdź ... zapowiada sie ze trochę nas bedzie... ;)
ja tez raz przyszłam ... i teraz wszyscy skazani są na ogladanie mnie co tydzień :hejhej:
to... uzależnia ;)

aaa... i do zobaczenia nad trójka tak przy okazji ;)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Bzium
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 01 kwie 2010, 14:52
Życiówka na 10k: 51:08 bieżnia
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Juso pisze:


Bzium... skąd ta radość :hejhej: ... proszę się tu szeroko nie uśmiechać... przypomnę że nie kto inny jak Ty sam rzekłeś mawiać ... biegaj Juso biegaj będą z Ciebie ludzie ;) ( no moze bez Juso w środku bo nie wiedziałeś jeszcze ze Juso jestem ;) ... a tak serio... to ... przegapiłeś przełomowy moment w moim życiu kiedy to zrobiłam ostatnio w sobotę 5 km i zmieściłam się w 30 min ... co do tej pory w ogóle nie byłam w stanie nijak sobie tego wyobrazić...
więc jest dla mnie nadzieja... :) :) :)
wiem więcej niż możesz przypuszczać....to ja bede obserwował Twój debiut w maratonie:)
Bzium - Forever!!!
"BÓL PRZEMIJA - CHWAŁA POZOSTAJE"

http://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7G ... re=related
Awatar użytkownika
Bzium
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 01 kwie 2010, 14:52
Życiówka na 10k: 51:08 bieżnia
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

xenon1981 pisze:hah :) niestety nie Mi było decydowac bo wynajmuje mieszkanie :) Ja bym wziął z Gerdy :) mam do tej marki sentyment :)
Ale właściciele poszli po kosztach :)
Mój drogi zrobie to dla Ciebie....!!!!!!! OBIECUJE...
teraz myśl o co mi chodzi :)
Bzium - Forever!!!
"BÓL PRZEMIJA - CHWAŁA POZOSTAJE"

http://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7G ... re=related
xenon1981
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 338
Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:00

Nieprzeczytany post

Ty już Bziumik leppiej nic dla Mnie nie rób :) Sam sobie pomogę :-)
xenon1981
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 338
Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:00

Nieprzeczytany post

a wogóle to wszyscy powinni mieć konta na FB ;) Dyskusja tam jest prostsza :-) ino nie wiem co na to Adam K. ;)
Awatar użytkownika
olotraper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 540
Rejestracja: 10 kwie 2011, 14:40
Życiówka na 10k: 01:01:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A jak Cię szukać na FB jako pierwiastek :-) z tablicy Mendelejewa. mnie łatwo znależć jako olotraper i już, taki w masce, nie przestraszcie się :-). Zapraszam do kontaktu na FB.
Obrazek
Awatar użytkownika
wolfi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 312
Rejestracja: 01 maja 2010, 08:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Niektórzy to już bez tego facebooka żyć nie potrafią, wiesz Damianie:)
dadziap
Wyga
Wyga
Posty: 76
Rejestracja: 28 cze 2011, 15:36
Życiówka na 10k: 00:57:34
Życiówka w maratonie: 04:54:07

Nieprzeczytany post

ja (o ile mam coś do powiedzenia) jestem przeciw. Nie mam na FB konta i mieć nie chcę, jeśli z tego powodu ktoś ma być wykluczony ze społeczności, trudno.....
Mama tylko nadzieje że co istotniejsze informacje nadal będą tu wrzucane.
Obrazek
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Juso pisze:... dostałam swój plan do maratonu ;)
i muszę Wam powiedzieć... że... kusi... ;)
ehhh ...

no więc... dziś trening :) zobaczymy czy wytrzymam w twardym postanowieniu żeby go solidnie realizować...
Kurka wodna... a u mnie na mailu jeszcze pusto :( Za to mi sie dzis fuksnęło, bo zaliczyłam poranne bieganko (a mój psiak - poranną biegunkę) jeszcze przed deszczem :D Wniosek - kto rano wstaje.. :P
Awatar użytkownika
Juso
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 20 cze 2011, 21:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

... no a ja sobie wyszłam na trening do maratonu... a tu.. ;) niespodzianka...
trening do biegu rzeźnika :hejhej:
ściana deszczu... błota po kostki... buty pełne deszczówki ... ehhh... ale ... fajnie było :)
wróciłam zmoknięta jak kurczak...
xenon1981
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 338
Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:00

Nieprzeczytany post

Dadziap :) bardzo mi się podoba takie podejście do tematu "nie chce miec i nie bede... wykluczanie ze społeczeństwa" i to pisze ktoś kto do społeczeństwa jeszcze nie wszedl :)
"Dołączył(a): Wt, 28 czerwca 2011, 14:36 Posty: 1 "

Na pewno forum nikt nie opuści :) Po prostu niektóre personalne wycieczki są łatwiejsze w lepszym socjal-komunikatorze niż forum dyskusyjne :-)
Nie mi decydować ale na pewno dforum będzie głównym źródłem informacji o BIEGAM BO LUBIĘ
xenon1981
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 338
Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:00

Nieprzeczytany post

Juso pisze:... no a ja sobie wyszłam na trening do maratonu... a tu.. ;) niespodzianka...
trening do biegu rzeźnika :hejhej:
ściana deszczu... błota po kostki... buty pełne deszczówki ... ehhh... ale ... fajnie było :)
wróciłam zmoknięta jak kurczak...

Hah Ja w przeciwieństwie do Ciebie wróciłem mokry jak piesek :) Nawet czułem zapach mokrej sierści... nie wiedziałem ze jestem aż tak puszysty i zasierściony, z miejsca po powrocie się ogołiłem :)

Na AWFie spotkalem BZIUMA 2(czyli trenerskie ksero ;) ) Robiłem 8km z założeniem tempa 4:10-4:20 :) Jak zwykle wyszlo 4:05 :) ostatnie 2 kółeczka były chyba najszybsze :) Bo właśnie wtedy zaczeło MEGA PADAĆ... no już myślałem ze uda się zrobić trening suchy, nie licząc potu :) Jednak mimo pogoni na ostatnich 800m przemokłem do kośći ;-)
Jak wspominałem BZIUM 2 właśnie zaczynał trening jak mi zostały 2 kółka, Ale widać było że czuje się na torach AWFu jak , dosłownie RYBA W WODZIE :-)
bochemian
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 26 cze 2011, 22:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

xenon1981 pisze: ..... Robiłem 8km z założeniem tempa 4:10-4:20 :) Jak zwykle wyszlo 4:05 :) .....

Kurde

a ja się cieszyłem, jak w zeszłym tygodniu zszedłem poniżej 5:30
jaka przede mną daleka droga ;(
turek75_31
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 17 mar 2011, 14:34

Nieprzeczytany post

Mam propozycję, aby zaoszczędzić na wpisowym pobiegniemy na jeden numer startowy, najpierw Ty pierwsze dwa kółka, a potem, ja drugie dwa i na pewno damy radę :-)
teraz tak poważniej, ja też jeszcze nigdy nie biegłem takiego dystansu, najwięcej biegłem do tej pory 10 km. Mój wspaniały przyjaciel, Piotr vel Turek, który zawsze mnie wspiera i nigdy nie wyśmiewa mojego biegania i grubości, twierdzi, że jeszcze za cienki jestem do takiego dystansu. Ale nie ukrywam, że pomimo jego "wsparcia" chciałbym spróbować. Ostateczna moja decyzja będzie zależała od dwóch czynników 1- to termin kursu - nie wiem czy nie będę miał zajęć, 2 - rozmowa na ten temat z naszym guru i moim osobistym trenerem Bziumem - liczę się z jego zdaniem i ciekaw jestem, co on o tym sądzi. Faktem jest, że czuje poprawę formy pomimo wciąż bardzo wysokiej wagi, która stanęła mi od kilku tygodni na 101 kg.[/quote]

Vitam

Nie twierdze Olo że jesteś "za cienki" tylko za szeroki na taki dystans.
Z drugiej strony trudno Cię będzie wyprzedzić bo tam wąskie ścieżki.

Pozdrawiam
Piotr
Awatar użytkownika
wolfi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 312
Rejestracja: 01 maja 2010, 08:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bieganie w ulewie sprawia frajdę. Wtedy nie liczy się tętno, tempo, bieg sam w sobie dostarcza wielu wrażeń. Bardzo fajnie się też wbrew pozorom pływa w ulewie:)
ODPOWIEDZ