Poznań

[yacool]

...bo on czuwa nad nami i nie pozwoli skończyć na pięcie. Zawsze pocieszy i podniesie na paluszki. Niech nam żyje długo, prezes naszego klubu.

----------------------------------------------------------------
Koszty łikendowego utrzymania prezesa to 75zł od osoby.
Skargi lub wnioski można nagrać na taśmie. Wszystkie wpisy zostaną odsłuchane z uwagą i nie pozostaną bez odpowiedzi.
Koszty noclegu to przedział 25-30zł za noc.
Wyżywienie we własnym zakresie, dojazd również.
W planie wieczorek integracyjny przy ognisku, wcześniej zbieranie chrustu w ramach trzeciego treningu wieczornego, wycieczka z udziwnieniami na Stóg Izerski oraz mnóstwo pokrzepiających zachęt do społecznej pracy na rzecz klubu.

[lukas80]

Wpisuje sie na liste - oba terminy lipcowe mi pasuja.

[Rudaa]

Akceptuję koszty utrzymania Prezesa, potwierdzam udział, oba terminy pasują.
W kwestiach dojazdu, mogę się do kogoś podczepić?

[woodstock]

wycieczka z udziwnieniami na Stóg Izerski

Czyżby ? wjedziemy i zjedziemy kolejką

Potwierdzam oba terminy.

Na pewno będę miał dwa wolne miejsca w samochodzie, a może trzy miejsca. Jeżeli ktoś nie ma transportu i chciałby się ze mną zabrać to proszę o info na PW.

[Qba Krause]

proponuję wystąpić do warszawskiej centrali BBL z wnioskiem o dotację bobozu.

[rosz]

Również chetnie wezme udzial w tym wyjedzie.

[yacool]

Z wnioskiem o dofinansowanie można zawsze wystąpić. Chcę jednak najpierw zobaczyć czy jest zapotrzebowanie na taką formę spotkań. Kilka lat temu organizowałem finansowane przez miasto wyjazdy na maratony do Paryża i Madrytu. Miasto opłacało autokary, samolot i hotele. To było, bo musiało być dobrze dograne. Potrzebowałem zdecydowanych ludzi, dopiero potem pieniędzy.
Ktoś może pamięta hasło "Poznań stawia na sport"? To było za Frankiewicza. To on zainicjował, a Artur Kujawiński wraz Piotrem Wojtysiem i mną, zorganizowaliśmy kilkunastoosobową sztafetę biegową Poznań-Bruksela. Celem było oryginalne zgłoszenie naszego miasta jako kandydata do przeprowadzenia Uniwersjady w 2011 roku. Był pomysł, byli ludzie i czas poprawności politycznej. Trzy elementy.
Akcja BBL jest świeżą inicjatywą, wciąż nieokrzepłą w sponsorów, co widać choćby po napojach, które mieliśmy rozdawać podczas sobotnich spotkań. Na razie to woodstock rozdaje nam picie z niekończącej się zgrzewki w aucie, bo ma lewy ciek z Aquanetu... BBL przewiduje też cięcia w okresie letnim, gdyż wychodzi z założenia, że spadnie sobotnia frekwencja. Nie ma więc trzeciego elementu.
Czekam na kolejne zgłoszenia na łikendowy spontan.

[Rudaa]

Pamiętam hasło "Poznań stawia na sport" - to chyba przy tym haśle była reaktywowana poznańska drużyna koszykówki na Politechnice...

[Rudaa]

czy wśród chętnych na wyjazd są jakieś kobiety...?

[Qba Krause]

jakbym pojechał to na pewno z moimi dwiema kobietami , czyli pokój 2os. , tylko sierpień naprawdę byłby lepszy :P

[imejl]

hmm.. zawsze mnie interesowało jak się po górach biega, wiec pewnie bym się pisała na taki wyjazd tylko niech ktoś mi zdradzi tajemnicę jak się zapewnia dostęp do wody podczas wycieczki na Stok Izerski...

Pozdrawiam

PS a co było w sobotę na zajęciach?

[Halinka]

czy wśród chętnych na wyjazd są jakieś kobiety...?

Chętna jestem jak najbardziej :D
(Muszę się tylko usilnie postarać, ażeby uwolnić się od pracy w któryś z łikendów)
Także zgłaszam swoją gotowość!

[Rudaa]

Oglądając filmik z Robertem, pomyślałam, że fajnie byłoby zobaczyć swoje ruchy w nałożeniu na Roberta - pokazałoby to dość wyraźnie różnicę w ruchach zarówno górnych jak i dolnych kikutów

[yacool]

Porównania nagrań mogą być inspirujące ale jest z tym trochę roboty.
Jeżeli chodzi o uzupełnianie zapasów wody, to na trasie jest strumyk, gdzie można sobie dolać do bidonu, lub pociągnąć prosto z naturalnego gwinta.

[Keram]

Też bym się wybrał w "izerskie".