Przebieżki czy Rytmy?
- CríostóirSweeney
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 324
- Rejestracja: 14 mar 2009, 15:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:56:13
- Lokalizacja: Éire
"Niektórzy trenerzy stosują przebieżki na podbiegach, niestety ja nie uważam tego za zbyt dobre posunięcie, ponieważ wchodzimy tutaj na inną specyfikę pracy mięśni, lepszym rozwiązaniem jest zrobić przebieżki na lekkim zbiegu."
Z tego co mi wiadomo przebieżki na podbiegach niektórzy stosują jako element przygotowujący do tempo run lub interwałów. Tylko górki powinny być o takim nachyleniu, żeby nie miały destrukcyjnego wpływu na naszą formę podczas wykonywania. Można zrobić kilka przebieżek jako rozgrzewkę przed "górkami".
"Najprostszy trening z przebieżkami może wyglądać tak:
30 minut wolnego biegu
5 minut rozciągania
Przebieżki - 6 x 100 metrów biegu/ na 100 metrów marszu (lub 20 sekund biegu /na 40 sekund marszu)"
Jakie rozciąganie miał autor na myśli-statyczne czy dynamiczne? I dlaczego rozciąganie akurat przed przebieżkami?
Czyli rozumiem że po przebieżkach kończymy trening i idziemy do domu? Czy jeszcze coś robimy?
pozdro
Z tego co mi wiadomo przebieżki na podbiegach niektórzy stosują jako element przygotowujący do tempo run lub interwałów. Tylko górki powinny być o takim nachyleniu, żeby nie miały destrukcyjnego wpływu na naszą formę podczas wykonywania. Można zrobić kilka przebieżek jako rozgrzewkę przed "górkami".
"Najprostszy trening z przebieżkami może wyglądać tak:
30 minut wolnego biegu
5 minut rozciągania
Przebieżki - 6 x 100 metrów biegu/ na 100 metrów marszu (lub 20 sekund biegu /na 40 sekund marszu)"
Jakie rozciąganie miał autor na myśli-statyczne czy dynamiczne? I dlaczego rozciąganie akurat przed przebieżkami?
Czyli rozumiem że po przebieżkach kończymy trening i idziemy do domu? Czy jeszcze coś robimy?
pozdro
- Krzysztof Janik
- Ekspert/Trener
- Posty: 1084
- Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieganie.pl
- Kontakt:
Oczywiście że można zrobić jako rozgrzewkę, dlatego napisałem że przebieżki robi się przed startem w zawodach, jednocześnie przed szybszymi treningami.CríostóirSweeney pisze: Z tego co mi wiadomo przebieżki na podbiegach niektórzy stosują jako element przygotowujący do tempo run lub interwałów. Tylko górki powinny być o takim nachyleniu, żeby nie miały destrukcyjnego wpływu na naszą formę podczas wykonywania. Można zrobić kilka przebieżek jako rozgrzewkę przed "górkami".
pozdro
Napisałeś że podbieg nie powinien być zbyt mocny, więc po co robić to na podbiegu lepiej na zbiegu. Efekt będzie taki sam, bo celem jest rozgrzewka, pobudzenie mięśni, a nie ich zmęczenie.
Wspomniałeś o tempo run i interwałach ale to już inna bajka. Trening odcinków bieganych na podbiegu jako wprowadzenie to danych intensywności czy trening siły, to już nie przebieżki (tutaj właśnie wychodzi konflikt nazewnictwa).
Jeśli chodzi o rozciąganie to jest to przerwa po rozbieganiu po to aby mięśnie przygotować do szybszej pracy, odpocząć oddechowo żeby nie robić rytmów na zmęczeniu.
Po przebieżkach można potruchtać, porozciągać się, a można zakończyć i iść do domu.
- Maciej_J
- Stary Wyga
- Posty: 180
- Rejestracja: 24 cze 2011, 08:56
- Życiówka na 10k: 0:38:25
- Życiówka w maratonie: 3:19:07
czy dysponuje ktoś linkiem do filmów na których pokazane jest jak poprawnie biegać rytmy? Mimo wielu opisów (często sprzecznych) ciężko jest mi sobie wyobrazić różnicę między rytmem a przebieżką (w samej technice biegu). W ostatnim numerze Biegania napisano że tylna noga idzie bez wyraźnego odbicia i bez zawijania (???), a "uwolnione" kolano idzie w górę, krok skrócony - czy na podstawie takiego opisu można sobie wyobrazić jak to ma poprawnie technicznie wyglądać?
- kwitka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 370
- Rejestracja: 18 paź 2010, 23:24
- Życiówka na 10k: 48:26
- Życiówka w maratonie: 4:11:23
- Lokalizacja: Szczecin
Maciej, a to czytałeś-http://bieganie.pl/?cat=2&id=2303&show=1
pozdrawiam
pozdrawiam
- Maciej_J
- Stary Wyga
- Posty: 180
- Rejestracja: 24 cze 2011, 08:56
- Życiówka na 10k: 0:38:25
- Życiówka w maratonie: 3:19:07
jasne że tak tylko że ten artykuł wyjaśnia raczej różnice między rytmem a przebieżką i to jest dla mnie jasne. Natomiast ja pytałem jak ma dokładnie wyglądać wzorcowy bieg rytmowy. Wiesz, chodzi mi o to, żeby nie wymyślać prochu od nowa i nie robić czegoś nie tak jak trzeba, tylko od razu dobrze. Zdjęcie z tym panem i trzema czerwonymi liniami niewiele wyjaśnia.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Też przeczytałem ten artykuł w magazynie "Bieganie". I podobnie jak Maciej_J zastanawiałem się jak ma ten bieg rytmowy wyglądać. W końcu doszedłem do wniosku, że to musi być coś w stylu skipu A, z tym, że nie podnosimy kolana wysoko, tylko od razu stawiamy nogę z przodu. Skoro ma być pominięcie fazy grzebnięcia i bez wymachu nogą do tyłu to chyba ma to tak wyglądać. Ale też głowy sobie nie dam uciąć.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale o jakim tekście mówimy?jass1978 pisze:Też przeczytałem ten artykuł w magazynie "Bieganie".
- Maciej_J
- Stary Wyga
- Posty: 180
- Rejestracja: 24 cze 2011, 08:56
- Życiówka na 10k: 0:38:25
- Życiówka w maratonie: 3:19:07
Adam, tu masz linka do tekstu, który ukazał się m.in. w ostatnim numerze Biegania:Adam Klein pisze:Ale o jakim tekście mówimy?jass1978 pisze:Też przeczytałem ten artykuł w magazynie "Bieganie".
http://wbiegu24.pl/index.php?option=com ... Itemid=570
a interesujący nas cytat to:
"Bieganie odcinków rytmowych ma uczyć aktywnego wyprowadzania nogi do przodu z jednoczesnym aktywnym łapaniem podłoża stopą, przy prawidłowym ustawieniu miednicy nie dopuszczającej do przesunięcia do tyłu środka masy zawodnika. Wysokie prowadzenie bioder pozwoli utrzymać środek masy zawodnika do przodu i ułatwi dalekie wyprowadzenie nogi do przodu i góry. Nie wolno również pochylać głowy do przodu, ani brody, bo to cofa środek ciężkości. Odcinki rytmu biegamy długością 2/3 kroku normalnego, bez zamachu nogi z tyłu. Krokiem luźnym. Noga z tyłu po oderwaniu i mało widocznym odbiciu nie zawija z tyłu, ale zaraz,szybko wychodzi do góry i do przodu by poprzez rozluźnienie i bezwładność uda i podudzia sprężyście opaść na podłoże"
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Tak, o ten tekst mi chodziło.Ale o jakim tekście mówimy?
W tym artykule jest totalnie skomplikowane wyjaśnienie pojęcia rytmu. Nie ma też żadnych zdjęć. I zupełnie nie wiadomo co autor miał na myśli. Trzeba kombinować samemu.
-
- Wyga
- Posty: 76
- Rejestracja: 19 mar 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
Zaczynam trenować przebieżki, fajnie że traiłem na ten artykułCríostóirSweeney pisze:"Niektórzy trenerzy stosują przebieżki na podbiegach, niestety ja nie uważam tego za zbyt dobre posunięcie, ponieważ wchodzimy tutaj na inną specyfikę pracy mięśni, lepszym rozwiązaniem jest zrobić przebieżki na lekkim zbiegu."
pozdro
Zaskoczyło mnie "lepszym rozwiązaniem jest zrobić przebieżki na lekkim zbiegu."
Nawet chciałem połączyć podbiegi z przebierzkami
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
jeżeli przyjmiemy, że podczas przebieżek mamy skupić się na luzie, swobodzie, długim kroku, ekonomice biegu - to lekki zbieg jest dobrym pomysłem, bo to wszystko ułatwi
w przebieżkach nie chodzi o generowanie dużej mocy tylko o piękny luźny bieg
w przebieżkach nie chodzi o generowanie dużej mocy tylko o piękny luźny bieg
- małymiś
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1527
- Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
- Życiówka na 10k: 0:53:02
- Życiówka w maratonie: brak
przepraszam za odswieżenie suchara:
jeśli zatem biegnę np. 3 km tempem 5.10 a potem biegnę 30 sekund na 4.10 i robię przerwy 30 sek i tak 8 razy to robię przebieżki tak?
jeśli zatem biegnę np. 3 km tempem 5.10 a potem biegnę 30 sekund na 4.10 i robię przerwy 30 sek i tak 8 razy to robię przebieżki tak?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
jeśli mierzysz tempo podczas przebieżki to nie jest przebieżka
ale serio, nie mierz tempa. to ma być szybko, ale nieważne jak szybko z zastrzeżeniem, że 1,5-2 minuty powinny wystarczyć, byś był w stanie wykonać następną.
podczas przebieżki skupiasz się na tym by krok był ładny, swobodny, sprężysty i tyle.
ale serio, nie mierz tempa. to ma być szybko, ale nieważne jak szybko z zastrzeżeniem, że 1,5-2 minuty powinny wystarczyć, byś był w stanie wykonać następną.
podczas przebieżki skupiasz się na tym by krok był ładny, swobodny, sprężysty i tyle.
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
miusiu, nie wiem co ty robisz, ale przebieżek nie robi się po akcencie (a tak te twoje 3km po 5:10 wygląda), w przebieżkach nie ma sensu kontrola tempa, przebieżki robi się na pełnym wypoczynku (więc przerwy raczej dłuższe niż 30s)
a jeśli planowałbyś przebieżki to proponowałbym raczej 6x20s
a jeśli planowałbyś przebieżki to proponowałbym raczej 6x20s
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- małymiś
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1527
- Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
- Życiówka na 10k: 0:53:02
- Życiówka w maratonie: brak
czyli że nie ma takiego ćwiczenia .
na pewno nie robię tego na pełnym wypoczynku. Wracam do tempa 5.10./5:20 na 30 sek. Na pewno pobudza puls, na pewno też mogę wytrzymać 7 i 8 raz, a potem sobie jeszcze ze 2-3 km pobiec tak na 5:40 odpoczynkowo, ale siły na 5 serii skipów już nie mam wtedy....
nie to żebym sam to wymyślił, endomodo podpowiada taki trening....
na pewno nie robię tego na pełnym wypoczynku. Wracam do tempa 5.10./5:20 na 30 sek. Na pewno pobudza puls, na pewno też mogę wytrzymać 7 i 8 raz, a potem sobie jeszcze ze 2-3 km pobiec tak na 5:40 odpoczynkowo, ale siły na 5 serii skipów już nie mam wtedy....
nie to żebym sam to wymyślił, endomodo podpowiada taki trening....