Osłabienie podczas biegania

[Andrzejos]

Witam.

Od wielu lat mam ten sam problem i nie mogę sobie z nim poradzić.
Mianowicie podczas biegania czuje ogólne osłabienie tak jakby idące z wnętrza klatki piersiowej i rozchodzące się po całym ciele.

Gram w piłkę nożną 2 razy w tygodniu oraz biegam co drugi dzień czasami codziennie po ok. 10 kilometrów i owy problem pojawia się po kilkunastu a czasami dopiero po kilkudziesięciu minutach wysiłku.

Ogólnie kondycję mam w miarę ok. mięśnie nóg myślę, że też nie są jakieś bardzo słabe.

Czy myślicie, że może to być problem np. z nagłym spadkiem cukru podczas wysiłku ?

[ŁoBoG]

Ogolne zmeczenie mozna roznie rozumiec... Moze za szybko zaczynasz biec, hmmm. Ale jak udaje ci sie przebiec 10K gdzie na ogolnym rozbieganiu robi sie 10Km srednio w 50-60 min a ty zmeczony juz jestes po 10 min? Cukier to raczej to nie jest, chyba ze masz hipoglikemie (gdzie cukier spada po nizej normy) a o tym nie wiesz, ale wtedy to podczas biegu bys "zasypial" bardziej, lub mial zawroty glowy.

[Andrzejos]

Dzięki za odpowiedź.

Ciężko opisać to osłabienie ale jedno jest pewne, że nie zawsze tak mam.
Zdarzyło mi się kilka meczów w których grając przez 90 minut czułem się całkiem ok. ( nie miałem tego dziwnego osłabienia ) , pomimo, że sporo się nabiegałem.

Może to kwestia tego co zjadłem i wypiłem akurat przed tymi "dobrymi" meczami ?

Myślicie, że może mieć to duży wpływ na dobre samopoczucie, wydolność podczas wysiłku ?

Pozdrawiam

[Simao Sabrosa]

Może to też być kwestia zbyt krótkiej regeneracji po wysiłku lub brak energii spowodowany niedostarczeniem odpowiednich składników odżywczych.

[ŁoBoG]

Może to kwestia tego co zjadłem i wypiłem akurat przed tymi "dobrymi" meczami ?

Myślicie, że może mieć to duży wpływ na dobre samopoczucie, wydolność podczas wysiłku ?

Pozdrawiam

A na dietce przypadkiem nie jestes? I to nie jest kwestia tego co jadles, moze czasem wegli nie ladujesz?? Czesto biegasz? Od kiedy w ogole? I w ile np 10km robisz na treningu'?

[Andrzejos]

Miałem dość długą przerwę w bieganiu i dopiero od kilku tygodni znów zacząłem. Teraz prawie codziennie mam ruch, albo bieganie albo granie w piłkę. 10 kilometrów na spokojnie biegam w coś ponad godzinkę ( mógłbym szybciej ale nie przywiązuje wagi do czasu )

Wydaje mi się, że to nie jest wina wytrenowania bo problem mam nawet pod koniec sezonu piłkarskiego kiedy to kondycja i siła mięśni jest najlepsza w całym roku.

Myślę, że to na pewno jest wina odżywiania.

Wyczytałem gdzieś, że bardzo ważne są węglowodany. W takim razie co powinienem zjeść np. przed meczem aby tych węglowodanów jak najwięcej zmagazynować?

Wiem, że ryż, makaron itp. rzeczy mają ich dużo ale czy wystarczająco na spory wysiłek przed dość długi czas? A jak się ma sprawa z Carbo? Czy to nie będzie lepsze rozwiązanie od wspomnianych chwilę wcześniej produktów?

Może zna ktoś z was jakiś dobry schemat co powinno się jeść i pić a czego nie przed, podczas i po wysiłku ?? Byłbym bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam.

[ŁoBoG]

Wszystko zalezy od tego ile razy w tygodniu biegasz. Jesli np 3-4X w tyg po 10km <1h. To karbo nie musisz wrzucać, jak juz to przed meczem sobie wypij cos. POWERADE czy nawet to carbo. A tak to powinno ci wystarczyc to co jesz. czyli ryz, ziemniaki, kasza, platki z mlekiem itp. Z 15min przed treningiem wypij sobie wode z miodem i bedzie luz... PZDR!

[adamo_0]

Poszperaj na temat sportowego odzywiania np.
http://bieganie.pl/?cat=3&id=1505&show=1
1) Jesc sniadania, nie wychodzic bez sniadania z domu
2) Jesc 4-5 posilkow dziennie co 3-4 godziny
3) Jesc przed treningiem minimum 1.5 godziny
4) Jezeli posilek byl 3 lub wiecej godzin przed treningiem zjesc +/-30 minut przed treningiem banana, batonik itp.
Uwaga: zjedzenie czegos slodkiego np godzine przed spowoduje niedocukrzenie na treningu
5) Sprawdzic poziom cukru-badania krwi

[rufuz]

A ja bym polecil sie przebadac. Ja reguralnie raz w roku robie dokladne badania. Ide do prywatnej kliniki i normalnie w cywilizowany sposob