
Czy czujecie niewłaściwość słowa "nabiegałem"
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
A to "lokuje" to nie jest czasem literówka? Nie miało być "blokuje"? 

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Miało być lokuje od "lockuje" 
Widzę, że znaczna większość osób ma pretensje o różne zapożyczenia z angielskiego czy błędy ortograficzne itp itd.
Brujera napisał, że czepiam się jednego słowa a sam robię błędy. To już nie mogę mieć własnego zdania w kwestii używania "nabiegałem" ?
Nie uzurpuję sobie prawa do dawania jakiejś wykładni w kwestii poprawności języka biegowego - po prostu mi się to nie podoba i ciekawy jestem co o tym myślą inni.

Widzę, że znaczna większość osób ma pretensje o różne zapożyczenia z angielskiego czy błędy ortograficzne itp itd.
Brujera napisał, że czepiam się jednego słowa a sam robię błędy. To już nie mogę mieć własnego zdania w kwestii używania "nabiegałem" ?
Nie uzurpuję sobie prawa do dawania jakiejś wykładni w kwestii poprawności języka biegowego - po prostu mi się to nie podoba i ciekawy jestem co o tym myślą inni.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Nie pisałem że robisz błędy. Chodziło mi ogólnie o dość swawolne podejście do języka autorów artykułów umieszczanych na głównej.Adam Klein pisze:Miało być lokuje od "lockuje"
Brujera napisał, że czepiam się jednego słowa a sam robię błędy. To już nie mogę mieć własnego zdania w kwestii używania "nabiegałem" ?
.
Masz oczywiście prawo mieć własne zdanie


- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale ja tego nie odebrałem jako ataku - jedynie niezrozumienie intencji.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
"Nabiegać" jeszcze ujdzie, ale bardziej mi pasuje w kontekście liczby kilometrów niż czasu. I tak jak już ktoś napisał na poprzedniej stronie, o wiele bardziej denerwuje mnie słowo "biegacki". Co to w ogóle jest? Skąd to się wzięło?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- bartorz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 25 lip 2010, 09:57
- Życiówka na 10k: kiepska
Z mojego punktu widzenia zwrot "nabiegałem" można sklasyfikować jako manierę językową. Zdaniem wielu językoznawców, ciężko je uznać za błąd. Też tak uważam, co nie oznacza, że to pretensjonalne, ale chyba ten zwrot powstał po to, żeby biegacze (amatorzy) mieli swoje słówko, i czuli się bardziej "pro". To jak ze zwrotem "złapać pompę" na siłowni - dla niewtajemniczonych - pozytywne określenie naocznych efektów treningu siłowego, wypowiedziane po rytualnym zdjęciu koszulki po zakończonych ćwiczeniach
Też niezbyt piękne, ale wszyscy wiedzą o co chodzi..

- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Nie rozumiem teraz gdzie to widzisz??bartorz pisze:WidaćRaul7 pisze:. z polskiego miałem zawsze 2 max 3 więc mi to wszystko jedno

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale to przyszło z wyczynu, to nie jest tylko słowo biegaczy amatorów.bartorz pisze:chyba ten zwrot powstał po to, żeby biegacze (amatorzy) mieli swoje słówko, i czuli się bardziej "pro".
- bartorz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 25 lip 2010, 09:57
- Życiówka na 10k: kiepska
A Tobie ten zwrot nie pasuje ogólnie, czy w ustach konkretnej kasty biegaczy? :pAdam Klein pisze:Ale to przyszło z wyczynu, to nie jest tylko słowo biegaczy amatorów.bartorz pisze:chyba ten zwrot powstał po to, żeby biegacze (amatorzy) mieli swoje słówko, i czuli się bardziej "pro".
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
no coż, kiedy rozważam alternatywy nacechowane, przychodzące mi w pierwszej kolejności do głowy, słowo "nabiegać" nabiera coraz to większej ilości cnót: adekwatności, prostoty, a może nawet elegancji...
stanowczo "nabiegać".
a im większe przewyższenie trasy, tym bardziej "na-" (i tym mniej -biegać)
zdrówko
stanowczo "nabiegać".
a im większe przewyższenie trasy, tym bardziej "na-" (i tym mniej -biegać)
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
Mnie też to irytuje, ale cóż tam
Może to jest związane z rejonem PL z jakiego pochodzi biegacz? Tam sie tak mówi i już
Tak jak Krakus powie,że wyszedł na pole, ale urodzony na Mazowszu powie, że wyszedł na dwór
:uuusmiech:


