Czy czujecie niewłaściwość słowa "nabiegałem"

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.

Czy czujesz niewłaściwość słowa "nabiegałem" ?

TAK
16
28%
NIE
41
72%
 
Liczba głosów: 57
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

A to "lokuje" to nie jest czasem literówka? Nie miało być "blokuje"? :ojoj:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
PKO
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Miało być lokuje od "lockuje" :)

Widzę, że znaczna większość osób ma pretensje o różne zapożyczenia z angielskiego czy błędy ortograficzne itp itd.
Brujera napisał, że czepiam się jednego słowa a sam robię błędy. To już nie mogę mieć własnego zdania w kwestii używania "nabiegałem" ?
Nie uzurpuję sobie prawa do dawania jakiejś wykładni w kwestii poprawności języka biegowego - po prostu mi się to nie podoba i ciekawy jestem co o tym myślą inni.
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Miało być lokuje od "lockuje" :)


Brujera napisał, że czepiam się jednego słowa a sam robię błędy. To już nie mogę mieć własnego zdania w kwestii używania "nabiegałem" ?
.
Nie pisałem że robisz błędy. Chodziło mi ogólnie o dość swawolne podejście do języka autorów artykułów umieszczanych na głównej.

Masz oczywiście prawo mieć własne zdanie :ble: , ja jedynie wyraziłem zdziwienie , co do meritum tego własnego zdania w kontekście powyższego. Zdziwienie, nie znaczy od razu ataku, zarzutu, itp. Peace :usmiech:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ale ja tego nie odebrałem jako ataku - jedynie niezrozumienie intencji.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

"Nabiegać" jeszcze ujdzie, ale bardziej mi pasuje w kontekście liczby kilometrów niż czasu. I tak jak już ktoś napisał na poprzedniej stronie, o wiele bardziej denerwuje mnie słowo "biegacki". Co to w ogóle jest? Skąd to się wzięło?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

A ja lubię to słowo :)
Awatar użytkownika
bartorz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 25 lip 2010, 09:57
Życiówka na 10k: kiepska

Nieprzeczytany post

Z mojego punktu widzenia zwrot "nabiegałem" można sklasyfikować jako manierę językową. Zdaniem wielu językoznawców, ciężko je uznać za błąd. Też tak uważam, co nie oznacza, że to pretensjonalne, ale chyba ten zwrot powstał po to, żeby biegacze (amatorzy) mieli swoje słówko, i czuli się bardziej "pro". To jak ze zwrotem "złapać pompę" na siłowni - dla niewtajemniczonych - pozytywne określenie naocznych efektów treningu siłowego, wypowiedziane po rytualnym zdjęciu koszulki po zakończonych ćwiczeniach :nienie: Też niezbyt piękne, ale wszyscy wiedzą o co chodzi..
Awatar użytkownika
bartorz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 25 lip 2010, 09:57
Życiówka na 10k: kiepska

Nieprzeczytany post

Raul7 pisze:. z polskiego miałem zawsze 2 max 3 więc mi to wszystko jedno
Widać :)
Awatar użytkownika
Raul7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

bartorz pisze:
Raul7 pisze:. z polskiego miałem zawsze 2 max 3 więc mi to wszystko jedno
Widać :)
Nie rozumiem teraz gdzie to widzisz?? :niewiem:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

bartorz pisze:chyba ten zwrot powstał po to, żeby biegacze (amatorzy) mieli swoje słówko, i czuli się bardziej "pro".
Ale to przyszło z wyczynu, to nie jest tylko słowo biegaczy amatorów.
Awatar użytkownika
bartorz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 25 lip 2010, 09:57
Życiówka na 10k: kiepska

Nieprzeczytany post

Raul7 pisze:
bartorz pisze:
Raul7 pisze:. z polskiego miałem zawsze 2 max 3 więc mi to wszystko jedno
Widać :)
Nie rozumiem teraz gdzie to widzisz?? :niewiem:
Po niechlujności wypowiedzi :taktak:
Awatar użytkownika
bartorz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 25 lip 2010, 09:57
Życiówka na 10k: kiepska

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
bartorz pisze:chyba ten zwrot powstał po to, żeby biegacze (amatorzy) mieli swoje słówko, i czuli się bardziej "pro".
Ale to przyszło z wyczynu, to nie jest tylko słowo biegaczy amatorów.
A Tobie ten zwrot nie pasuje ogólnie, czy w ustach konkretnej kasty biegaczy? :p
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

no coż, kiedy rozważam alternatywy nacechowane, przychodzące mi w pierwszej kolejności do głowy, słowo "nabiegać" nabiera coraz to większej ilości cnót: adekwatności, prostoty, a może nawet elegancji...

stanowczo "nabiegać".
a im większe przewyższenie trasy, tym bardziej "na-" (i tym mniej -biegać)

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Mnie też to irytuje, ale cóż tam :hej: Może to jest związane z rejonem PL z jakiego pochodzi biegacz? Tam sie tak mówi i już :hahaha: Tak jak Krakus powie,że wyszedł na pole, ale urodzony na Mazowszu powie, że wyszedł na dwór :oczko: :uuusmiech:
ARES
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 06 wrz 2010, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łorsoł

Nieprzeczytany post

Odkąd Chuck Norris nabiegał w maratonie teksasu 01:59:59 można już śmiało używać tego określenia :)
N E G I U
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ