Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
pardita, z hamerykańskiej korporacji - to prawie jak mafia
cafe, muszę też opracować jakiś plan. W sumie przy podbiegach jestem cały czas w jednym miejscu, więc może by się nawet dało tę butelkę gdzieś zabunkrować, żeby nikt nie wylał, napluł czy nasikał (tu bardziej o psach mówię, chociaż i ludziom dziwne rzeczy w upale do głowy przychodzą )
cafe, muszę też opracować jakiś plan. W sumie przy podbiegach jestem cały czas w jednym miejscu, więc może by się nawet dało tę butelkę gdzieś zabunkrować, żeby nikt nie wylał, napluł czy nasikał (tu bardziej o psach mówię, chociaż i ludziom dziwne rzeczy w upale do głowy przychodzą )
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Dzieciaku, Bóg ma wobec ciebie Wielki Plan... chcesz poznać szczegóły... dzwoń... (56) 655-23-61... Ojciec Dyrektor o tym Ci opowie... no oczywiście nie pod tytyłem darmymkachita pisze:muszę też opracować jakiś plan.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Aśka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 693
- Rejestracja: 13 lis 2010, 20:52
- Życiówka na 10k: 01:01:11
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Toronto
kurtka... kobito! widzę, że słońce radośnie nam ostatnio na niebie panujące, mocno już zaszkodziło na jasność umysłu :D
przecież nawet, jak burze są, to gorącooooooooooooooooooooooooo!
ok, wczoraj wieczorem się u nas troszkę ochłodziło. WRESZCIE! :D
przecież nawet, jak burze są, to gorącooooooooooooooooooooooooo!
ok, wczoraj wieczorem się u nas troszkę ochłodziło. WRESZCIE! :D
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
No strach się bać, normalnie Teraz będę gryzła paznokcie i się zastanawiała, dzwonić, czy nie dzwonić?zoltar7 pisze:Dzieciaku, Bóg ma wobec ciebie Wielki Plan...
malami, na razie to ja zapierniczam jak stary i kulawy dzik, więc nie ma się czego bać, w razie co i tak zdążysz uciec
Aśka, u nas dalej piekarnik. No i jak widzę prognozę, że ma być burza, grad, wicher i max 18 stopni, to się łudzę, że wiatróweczka może mi się przydać. Nic to, nadzieja jest matką głupich. A znając moje szczęście, to będzie lało od przyszłego czwartku do przyszłej niedzieli, czyli punktualnie na mój wyjazd na Mazury
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 26 cze 2010, 17:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja jak już to robię sobie ćwiczonka typu stabilizacja zaraz po trening tuz przed rozciąganiem,taki komplecik fajnie działa w dni wolne od biegania wole coś takiego jak aerobik,wtedy skacze jak małpa przed laptopem w domu,(bo mam na nim filmiki do ćwiczenia),piękny to musi być obraz
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
No i jak tam w sprawie tego... no... biegania.
Większość aktywistek tego forum, jak się tylko słoneczko zrobiło, pod pozorem kontuzji zrzuciło ciuchy biegowe i wbiło się w kostiumy kąpielowe...
A młody dzik w kąpieli to dopiero musi być ubaw...
a ponieważ jeden obraz jest wart czasami więcej niż tysiąc słów... no to załączam stosowną ilustrację
Większość aktywistek tego forum, jak się tylko słoneczko zrobiło, pod pozorem kontuzji zrzuciło ciuchy biegowe i wbiło się w kostiumy kąpielowe...
A młody dzik w kąpieli to dopiero musi być ubaw...
a ponieważ jeden obraz jest wart czasami więcej niż tysiąc słów... no to załączam stosowną ilustrację
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
A tak się właśnie zastanawiałam, kto mi fleszem trzasnął po oczach I doprawdy nie rozumiem, czemu ten młodziak w neoprenie tak się patrzył, jakby nigdy młodego dzika w kąpieli nie widział
A to... no... bieganie? Biegam*. Relacja z pracowitego weekendu będzie wieczorem, jak wrócę z podbiegów Stay tuned!
* khem, cóż, Skarżyński by to pewnie nazwał świńskim truchtem
A to... no... bieganie? Biegam*. Relacja z pracowitego weekendu będzie wieczorem, jak wrócę z podbiegów Stay tuned!
* khem, cóż, Skarżyński by to pewnie nazwał świńskim truchtem
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Czekamy na relację, nomenklaturą nie ma się co przejmować, najważniejszy jest fun.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Buciki klasa! Niech dobrze biegają.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
A ile się czasu przez to marnuje bezpowrotniekachita pisze:Straszliwie nie chciało mi się dzisiaj iść biegać i cały dzień szukałam wymówek.
Ale spoko, ja też tak mam. Widać organizm się broni przed wysiłkiem, ciekawe że w moim przypadku nigdy się nie broni przed leniuchowaniem
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Bawareczka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1341
- Rejestracja: 04 paź 2010, 21:18
- Życiówka na 10k: 59'47''
- Życiówka w maratonie: brak
no ja nie rozumiem dlaczego Ci sie biegac nie chcialo skoro masz tekie piekne nowki niesmigane
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Kachita proszę natychmiast wracać do biegania.
Widziano cię ostatnio z rodziną na plaży w Rowach a co z bieganiem ?
Widziano cię ostatnio z rodziną na plaży w Rowach a co z bieganiem ?
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.