Kulawy Pies - komentarze

[Adam Klein]

Piuropusz - wg mnie ten filmik jest jakąś parodią tego o czym pisze kulawy.

[pioropusz]

nie no co Ty...notabene bardzo podobają mi się stroje tych panów...takie funkcjonalne połączenie wspinaczkowych spandexów z koszykarskim dresem i butem...

[Adam Klein]

Myślałem, że Ty na poważnie. Różni są ludzie na forum.

[Gwynbleidd]

No ja mało w gacie nie popuściłem kiedy zobaczyłem ten filmik i wyobraziłem sobie kulawego na takim treningu w tym towarzystwie A kulawy jak zobaczy jak został zrozumiany to ze zgrozy pewnie cała paczkę nicorette na raz spali

[kulawy pies]

na początek może i starczy - tyle, że ja na ten moment skaczę(bo to już nawet nie jest wstępowanie) na stopień powyżej kolana.

wykonywane w odpowiednim tempie powtórzenia o czasie trwania ~3 min, intensywnością przypominają mi łupanie tysiączków na stadionie.


zdrówko

[pioropusz]

3 min. na jedna nogę, czy na zmianę...? Chwila moment i można dołożyć sztangę na barki http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.asp punkt. 11

[PiotrekMarysin]

"Ćwiczenia biegowe" ?

[Wojtek W]

spokój!

Dzięki. czasem sympatycznie jest się dowiedzieć co po latach robią byli uczniowie.
No i gratulacje.

[Bogil]

To nie lepiej sobie przywiązać ze 2 opony na linie do pasa, ciągnać je za sobą i robić przebieżki?? Przynamniej technika nie ucierpi.

[Gife]

Gratulacje Piotrze
Wszechstronny biegacz na poziomie

[pioropusz]

Kulawy jak Ty to robisz....z Normandii w Tatry, z Tatr pewnie w Bieszczady...Twoje bieganie to jakiś jeden wielki obóz treningowy...pozazdrościć.

[yacool]

...klatkowy ceper

[Katarina]

a knajpa ma w okolicy konkurencję, czy łatwo trafić?

bo chyba będę bawić w okolicach to spasowała by do podładowania akumulatorów

[kulawy pies]

yurta bar, masz go po prawej ręce, przed mostkiem rozpoczynającym podejścia na Gąsienicową.

ja się tam na jedzeniu nie znam, ale spaghetti naprawdę daje radę (choć mają bardziej wyrafinowane specjały tyż), browar niedrogi, a z szefem 'w klimatach' można se miło pogawędzić.

---------------------------

co do wyjazdów - no cóż akurat się udało. przed wyjazdem do Francji namachałem bardzo ładną życiówkę w zarabianiu hajsu rękami w 72h, trza było coś z tym zrobić; w góreczki skoczyliśmy z żonką na okoliczność szóstej rocznicy ślubu, no to się przy okazji pobiegało się.

zdrówko

[PiotrekMarysin]

Trzymam kciuki chłopaki!
Pewnie się tak szybko uwiniecie, że jeszcze zdążycie Kawauchiemu herbatkę do szpitala podrzucić....