Interwały czy szybkość???

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
gajtas1
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 15 wrz 2010, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witajcie, za miesiąc mam egzamin na 50m i 1000m. Dokładnie rok temu miałem 3:29/km w tej chwili mam 3:11/km wydaje mi się ,że zrobiłem ogromny postęp z kondycją, potrafię bez zadyszki przebiec 60min ciągłym szybszym truchtem. Biegam skrupulatnie od września 3x w tygodniu. Zaczynałem od interwałów (co było moim błędem) od lutego/marca biegam wytrzymałosciowe biegi długodystansowe po ok 45min. Od miesiąca robię 2x w tyg. interwały po 200,400,600, 800m a 1x w tyg. robie 1h ciągłego truchtu. Nigdy nic nie czytałem ani nie robiłem na szybkość, dziś przeczytałem wiele artykółów na temat szybkosci i jestem w szoku, same sprinty 4x 40m mogą zdziałać więcej niż moje treningi które mnie zajeżdżały kondycyjnie bo np. biegałem 4x 400m takim tępem ,że zazwyczaj do mety nie miałem siły przyspieszyć a po sprincie czułem jak mi krew uderza do głowy (zawroty i ściskanie głowy)
Od teraz przez 3 tygodnie (bo tylko tyle mi czasu pozostało do egzaminów) zamierzam zrezygnować z interwałów i robić szybkość 2x w tygodniu do tego 1h truchtu 1x w tygodniu albo drugi wariant- 1x interwały,1x szybkość, 1x 1h biegu. Co sądzicie o takiej zmianie i ewentualnie jakie najlepiej cwiczenia zastosować do poprawy szybkosci a może mogę łączyć treningi interwałowe z szybkosciowymi??? Teraz mi tylko chodzi o poprawienie czasu na 50m bo z 1km jestem zadowolony.
Ostatnio zmieniony 07 cze 2011, 23:26 przez gajtas1, łącznie zmieniany 1 raz.
PKO
kacperek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 49
Rejestracja: 26 maja 2011, 13:42
Życiówka na 10k: 1:02:03
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

przy sprintach bardzo pomaga siłownia. ale teraz już na nią trochę za późno, żebyś sobie mięśni nie przetrenował. może spróbuj ćwiczenia na nogi, gdzieś są na stronie dokładnie rozpisane. półprzysiady, wzniosy na łydkach, etc.
gajtas1
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 15 wrz 2010, 20:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wolał bym uniknąć siłowni, tym bardziej ,że po niej mam straszne zakwasy nóg, teraz jestem w tym rytmie biegania i chciał bym biegami się podciągnąć. Dzisiaj zrobiłem sobie pierwszy w życiu trening szybkosciowy, ocencie czy warto:

1.10min truchtu
2.-skip A x2 50m
Powrót marszem i 30 sek przerwy
-skip B x2 50m
Powrót marszem i 30 sek przerwy
-skip C x2 100m (po 50m na każdą nogę)
Powrót marszem i 30 sek przerwy
3. 20 min rozciągania nóg
4.
-skip A (dynamicznie)
Powrót marszem i 30 sek przerwy
-skip B (co trzeci krok po 40m na każdą nogę)
Powrót marszem i 30 sek przerwy
-skip C (co trzeci krok po 40m na każdą nogę)
Powrót marszem i 30 sek przerwy
5.
4x40m(sprint) przerwa między seriami po 3min.
3x50m(sprint) przerwa między seriami po 3.30min
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ