JA nie dobiegnę?!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Adam, nie zauważyłeś, że jesteś w strefie twardych twardzieli,...
- kapan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 891
- Rejestracja: 01 paź 2007, 18:24
- Życiówka na 10k: 38:51
- Życiówka w maratonie: 2:59:29
Przykro mi o tym pisać, ale podobnie jak przedmówcy wołam z rozpaczą: Adamie nie idź tą drogą!. Jak czytam kolejny taki tekst to nie chce mi się w jakikolwiek sposób udzielać tutaj. A może bieganie.pl to teraz miejsce dla miejskich biegaczy biegających z imprezy na imprezę w bluzie z kapturem, a ja jestem dinozaurem, który szuka tu jakiś treści.
Ps. Nie jestem twardzielem. Ledwo starczyło mi siły, aby ten krótki tekst doczytać do końca.
Ps. Nie jestem twardzielem. Ledwo starczyło mi siły, aby ten krótki tekst doczytać do końca.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Trochę w obronie Adama: to dobrze, że portal jest różnorodny i pojawiają się teskty różnego poziomu, skierowane do różnych grup biegaczy.
Również dzieki reklamom można więcej środków przeznaczyć np. na zrobienie fajnej relacji z jakiejśtam imprezy.
Uważam, że proporcja nie jest zachwiana... Choć rzeczone teksty mogłyby być lepsze
Ale to samo można na pewno powiedziec o moich :D
Również dzieki reklamom można więcej środków przeznaczyć np. na zrobienie fajnej relacji z jakiejśtam imprezy.
Uważam, że proporcja nie jest zachwiana... Choć rzeczone teksty mogłyby być lepsze
Ale to samo można na pewno powiedziec o moich :D
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
W sumie padło dobre pytanie,... Dla kogo lub do kogo skierowany jest portal. Autorka napisała słabiutki tekst. Przy okazji kilkoro zdołał się "ponapinać".
Pytanie Adamie jest jednak aktualne,...no właśnie, dla kogo,...gdybym miał iść drogą tej logiki to wsystko co mnie nie interesuje lub prezentuje poglądy odmienne od moich jest głupie i szkoda na nie miejsca. Rozumiem jednak, że portal jest dla szerkiego spektrum ludzi aktywnych. Dla tych biegających maratony po 2:30, po 3:30, wolniej oraz dla tych którzy zaczynają swoją przygodę z bieganiem. Sam artykuł, jak wspomniałem jest kiepski ale mógł stanowić przyczynek do dyskusji na temat odpowiedniego motywowania się do zwiększonego wysiłku lub przełamywania w sobie zwykłego lenia. Klasyfikując ew. adresatów tego artykułu należy przyjąć właściwy punkt odniesienia. Gdyby jednak ktoś miał z tym kłopot to przypominam, że w niektórych środowiskach maratony w 3 h są mocno pogardzane. Wręcz mówi się,...maraton w 3 godziny ? Jakie to musi być nudne,...
Pytanie Adamie jest jednak aktualne,...no właśnie, dla kogo,...gdybym miał iść drogą tej logiki to wsystko co mnie nie interesuje lub prezentuje poglądy odmienne od moich jest głupie i szkoda na nie miejsca. Rozumiem jednak, że portal jest dla szerkiego spektrum ludzi aktywnych. Dla tych biegających maratony po 2:30, po 3:30, wolniej oraz dla tych którzy zaczynają swoją przygodę z bieganiem. Sam artykuł, jak wspomniałem jest kiepski ale mógł stanowić przyczynek do dyskusji na temat odpowiedniego motywowania się do zwiększonego wysiłku lub przełamywania w sobie zwykłego lenia. Klasyfikując ew. adresatów tego artykułu należy przyjąć właściwy punkt odniesienia. Gdyby jednak ktoś miał z tym kłopot to przypominam, że w niektórych środowiskach maratony w 3 h są mocno pogardzane. Wręcz mówi się,...maraton w 3 godziny ? Jakie to musi być nudne,...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Ryszardzie, Twoje podejście oznacza, że jeżeli jestem truchtaczem, to znaczy że należy traktować mnie jak półanalfabetę? Czy jako truchtacz nie zasługuję na rzetelny tekst?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2264
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Dokładnie odwrotnie, nie skumałeś bazy,...
Mam szacunek dla każdego biegacz/truchtacz, joggera itd. Mam szacunek dla każdego wyniku.
Mam szacunek dla każdego biegacz/truchtacz, joggera itd. Mam szacunek dla każdego wyniku.
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Aaaa, jak to dobrze, że nie jestem jedyna. Bo myślałam, że się czepiam... Masakra, trzy raz sprawdzałam, czy na pewno jestem na bieganie.pl. Rozumiem, że dziewczyna pisze i ze jej się wydaje, że fajnie pisze. To niech sobie bloga pisze...kapan pisze:Przykro mi o tym pisać, ale podobnie jak przedmówcy wołam z rozpaczą: Adamie nie idź tą drogą!. Jak czytam kolejny taki tekst to nie chce mi się w jakikolwiek sposób udzielać tutaj.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 17 sie 2004, 23:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Tekst ogólnie jest tragiczny zarówno forma jak i treść.
Proponowałbym zrobić ankietę i zdjąć ten tekst z bieganie.pl bo strasznie zaniża poziom w moim ulubionym dziale melanż.
Proponowałbym zrobić ankietę i zdjąć ten tekst z bieganie.pl bo strasznie zaniża poziom w moim ulubionym dziale melanż.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
A Ja bym z Malviną poszedł na piwo. ... byśmy później tak chodzili od świateł do tego drzewa co kwitnie ... fajnie by było ... ech ... rozmarzyłem się.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12928
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Jurek, zapętlić Ci Malvinę?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Decydując się na pokazanie jakiegoś tekstu zastanawiam się: "Czy on jest zgodny z moimi osobistymi poglądami ?"kapan pisze:Przykro mi o tym pisać, ale podobnie jak przedmówcy wołam z rozpaczą: Adamie nie idź tą drogą!.
Często stwierdzam, że nie.
Ale to nie ma być prywatna strona Adama Kleina tylko strona adresowana do szerokiego spektrum biegaczy.
Dostaję naprawdę sporo różnego rodzaju tekstów. Dostaję teksty (dostałem ich w historii kilka) np o wykorzystaniu progu mleczanowego w treningu. Nie pokazałem ich bo bałem się, że ktokolwiek mógłby pomyśleć, że cokolwiek z tego co tam było napisane uważam za sensowne. Ale nikt z was nie zająknął by się, że to jest niewłaściwy tekst, mimo że liczba farmazonów była tam niemiłosierna - ale oprawiona pseudonaukowym językiem.
Tutaj - nie ma naukowości. Tekst jest zrozumiały dla wszystkich.
Malwina nie wywodzi się z tego klasycznego "biegowego" światka z którego wywodzi się większość tu wypowiadających się.
W kolejce czeka kilka odpowiedzi Renato Canovy będących uzupełnieniem do wywiadu jaki udzielił Kubie, czeka ciekawa wg mnie rozmowa z amerykańskim fizjologiem pracującym także z Ryannem Hallem, czeka też ciekawy wg mnie test vo2max Jarka Gniewka i ciekawe wnioski jaki dla mnie z niego wynikają, trening w oparciu o nową teorię Czasu Maksymalnego Wysiłku, trening z piłkami, testy kilku urządzeń itp itd ....czyli taki klasyczny biegowy repertuar który powinien zadowolić twardy biegowy elektorat. Ale może dla części to jest nuda?
Więc raz na jakiś czas - wstawiam tekst osoby która jest spoza - jako coś innego.
Pytanie - czy nikomu się teksty Malviny nie podobają czy po prostu te osoby boją się zająć głos w obliczu tak gremialnej krytyki "prawdziwych biegaczy" ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
No jak; pewnie; przecież wiesz że lubię zapętlone kobiety.yacool pisze:Jurek, zapętlić Ci Malvinę?
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ale tego nikt Ci nie ma za złe. Tyle że akurat ten tekst jest bardzo słaby... W ogóle. I merytorycznie i, że się tak wyrażę, literacko. Gdyby był tylko słaby merytorycznie, ale fajnie napisany - super, chętnie bym przeczytała. To nic osobistego do autorki, chociaż któryś z jej poprzednich tekstów też mnie nie zachwycił. Po prostu pisać też trzeba umieć.Adam Klein pisze:Więc raz na jakiś czas - wstawiam tekst osoby która jest spoza - jako coś innego.
-
- Wyga
- Posty: 57
- Rejestracja: 09 cze 2010, 23:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Trójmiasto
Sęk w tym, że mnie jako początkującego taki tekst również razi. Pomijając już wartości literackie, to jest kompletnie o niczym.Adam Klein pisze: Więc raz na jakiś czas - wstawiam tekst osoby która jest spoza - jako coś innego.
Do tego jak już ktoś wspomniał, traktuje się czytelnika jak przygłupa. Jakby w magazynie motoryzacyjnym pisać "żeby prowadzić samochód, musisz mieć prawo jazdy".
Przy publikowaniu najlepsze jest kryterium, czy informacje zawarte w tekście coś komuś dadzą? Ja nie dowiedziałem się niczego poza tym, że autorka ma parcie na pisanie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
Zaraz, zaraz ... czekajcie tak z tą krytyką ... a może Malwina ładna jest?