Andrzej Bargiel w gazecie
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
apropo Andrzeja: http://www.youtube.com/watch?v=iMqN8nBD ... dded#at=49
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
z tego co wiem, Andrzej planuje za miesiąc start w biegu Rzeźnika.
z powodu pewnych okoliczności, których nie wypada mi poruszać na forum, poważnie obawiam się o losy tego przedsięwzięcia.
zdrówko
z powodu pewnych okoliczności, których nie wypada mi poruszać na forum, poważnie obawiam się o losy tego przedsięwzięcia.
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
Biegu Rzeźnika. na Cho Oyu wierzę, że sobie poradzi.
tym bardziej, że wygląda na to, że w miarę ogarnął już najtrudniejszy aspekt tego projektu w Himalajach: sponsorów.
potem już z górki
zdrówko
tym bardziej, że wygląda na to, że w miarę ogarnął już najtrudniejszy aspekt tego projektu w Himalajach: sponsorów.
potem już z górki

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 521
- Rejestracja: 21 mar 2010, 13:28
Kulawy a z tego co wyczytałem to biegniesz z Andrzejem w składziekulawy pies pisze:z tego co wiem, Andrzej planuje za miesiąc start w biegu Rzeźnika.
z powodu pewnych okoliczności, których nie wypada mi poruszać na forum, poważnie obawiam się o losy tego przedsięwzięcia.
zdrówko

- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
...a jak można sobie łatwo policzyć, skoro Andrzej na Elbrusie włożył mi na dystansie kilkunastu kilometrów - półtorej godziny, to na dystansie siedemdziesięciu sześciu kilometrów różnica między nami może wynieść circa 7 godzin.
- i nie byłoby w tym nic złego...tylko że startujemy w jednym teamie.
...poza tym obaj debiutujemy na takim dystansie...
no i właśnie dlatego się obawiam.
zdrówko
- i nie byłoby w tym nic złego...tylko że startujemy w jednym teamie.
...poza tym obaj debiutujemy na takim dystansie...
no i właśnie dlatego się obawiam.
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- Bogil
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1908
- Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
- Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skawina
Dobra, dobra. Chcesz wyjść na skromniachę?kulawy pies pisze:...a jak można sobie łatwo policzyć, skoro Andrzej na Elbrusie włożył mi na dystansie kilkunastu kilometrów - półtorej godziny, to na dystansie siedemdziesięciu sześciu kilometrów różnica między nami może wynieść circa 7 godzin.
- i nie byłoby w tym nic złego...tylko że startujemy w jednym teamie.

Żeby potem nie było, że musiałeś ciągnąć Andrzeja ;P
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 521
- Rejestracja: 21 mar 2010, 13:28
Coś w tym jestBogil pisze:Dobra, dobra. Chcesz wyjść na skromniachę?kulawy pies pisze:...a jak można sobie łatwo policzyć, skoro Andrzej na Elbrusie włożył mi na dystansie kilkunastu kilometrów - półtorej godziny, to na dystansie siedemdziesięciu sześciu kilometrów różnica między nami może wynieść circa 7 godzin.
- i nie byłoby w tym nic złego...tylko że startujemy w jednym teamie.![]()
Żeby potem nie było, że musiałeś ciągnąć Andrzeja ;P

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 295
- Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
- Życiówka na 10k: 34:40
- Życiówka w maratonie: brak
w takim razie zapowiada się ciekawa rywalizacja. na liście startowej jest też hercog i świerc. coś czuję, że rekord trasy zostanie w tym roku zmiażdżony 
kurcze, też chętnie pobiegałbym w bieszczadach, ale troszkę szkoda nóg na takim dystansie w środku sezonu..

kurcze, też chętnie pobiegałbym w bieszczadach, ale troszkę szkoda nóg na takim dystansie w środku sezonu..
- pioropusz
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 29 paź 2008, 10:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Komorniki
żeby złamać rekord trasy...a wielu będzie na tym zależało...trzeba biec w tempie około 7:25 min/km... w tym roku jest szansa na dobrą pogodę...czyli suchą trasę...masakra
http://www.dailymile.com/people/MateuszW , www.off-trail.pl
- pioropusz
- Wyga
- Posty: 126
- Rejestracja: 29 paź 2008, 10:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Komorniki
kulawy pies pisze:...a jak można sobie łatwo policzyć, skoro Andrzej na Elbrusie włożył mi na dystansie kilkunastu kilometrów - półtorej godziny, to na dystansie siedemdziesięciu sześciu kilometrów różnica między nami może wynieść circa 7 godzin.
- i nie byłoby w tym nic złego...tylko że startujemy w jednym teamie.
...poza tym obaj debiutujemy na takim dystansie...
no i właśnie dlatego się obawiam.
zdrówko
gdyby Kulawy pobiegł...coś koło obecnego rekordu - około 9 h....a Andrzej B. poleciałby sam to wykręciłby całkiem przyzwoity czas jak ultramaraton - 75 km w 3 h...
http://www.dailymile.com/people/MateuszW , www.off-trail.pl
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 788
- Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
- Życiówka na 10k: 53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskid