Spuchnięte kolano co to może być ???

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
zawas01
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 16 mar 2011, 22:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jest chyba dobrze poszedłem wkoncu do porządnego lekarza prywatnie i mam cos z łąkotką i dlatego prawdopodobnie krwiak ale sie wchłania powoli i niedługo powinno go nie byc wcale i naderwanie 1 stopnia więzadła bocznego piszczelowego czy cos .
i pow ze to sie samo zregeneruje prawdopodobnie . Kiedy bede mógł biegac ??? bo za kilkanaście dni mam sztafete i nwm czy moge miec wogole nadzieje ze bd mógł pobiec ??? niby tylko 300m wiec to 40 sekund biegu
PKO
zawas01
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 16 mar 2011, 22:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

????????????????????????????????????????
????????????????????????????????????????
????????????????????????????????????????
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

za tydzien odustapienia objawow
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
zawas01
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 16 mar 2011, 22:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

on mi pow ze mam 6 tyg nie biegac , ale to bez sens jak ja normalnie juz moge śmigac
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

zawas01 pisze:on mi pow ze mam 6 tyg nie biegac , ale to bez sens jak ja normalnie juz moge śmigac
A za dwa dni będziesz kulał, może weźmiesz te 6 tygodni do siebie i zrób z nich klin który pozwoli ci wrócić do truchtania.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
zawas01
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 16 mar 2011, 22:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam . Minął juz spory kawałek czasu od kontuzji i sytuacja przedstawia się następująco .

Kolano przestało mnie bolec ale byłem nad jeziorem i pare razy skoczyłem do wody późnniej troche chodziłem czy nawet biegałem (jakiś tydzien temu) i wieczorem poczułem znowu ból w tej nodze po lewej stronie kolana i od tamtej pory cały czas mnie boli niby nie mocno ale jest tak ze jak siedze przy komputerze i nie ruszam nogą a później wstaje to mnie boli przy wyprostowywaniu lub również gdy wstaje z łóżka po nocy .
Czy moge mieć nadzieje ze mi to wogole kiedys przejdzie do końca i przestanie mnie ta noga bolec???

27-go mam wizyte (kolejną nie wiem która to juz) w szpitalu tym razem zapisałem się do ordynatora moze on coś pomoże
ARES
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 06 wrz 2010, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łorsoł

Nieprzeczytany post

zawas01 pisze:27-go mam wizyte (kolejną nie wiem która to juz) w szpitalu tym razem zapisałem się do ordynatora moze on coś pomoże
Ty idź prywatnie do LEKARZA SPORTOWEGO, który CODZIENNIE leczy kontuzje, bo pan ordynator (z całym szacunkiem) pewnie ma więcej do czynienia z papierkami niż z pacjentami z urazami sportowymi i jego diagnoza/kuracja niekoniecznie musi być ... powiedzmy ... optymalna.
N E G I U
zawas01
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 16 mar 2011, 22:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam mam pewnien problem mianowicie od kontuzji tego kolana minęło juz sporo czasu ostatnią zacząłem znowu chodzic na treningi i zagrałem 2 mecze . Pan Ordynator powiedział mi ze moge juz grac bez stabilizatora i wszystko raczej jest w porządku.
Niestety 2 mecz okazał się pechowy biegłem bark w bark z kolesiem gdy z małą siłą na niego naparłem nagle usłyszałem głośny trzask w kolanie i sie odrazu przewróciłem . Byłęm w szpitalu oczywiście spuścili mi krew i pani doktor kazała mi założyć stabilizator który mam i narazie go nosić i kontrol na 2 tyg . I TU PROSZĘ O POMOC CO TERAZ POWINIENEM ZROBIĆ ???
Trochę krucho u mnie z kasa i na prywatną artroskopie to trochę nie halo isc po ponad 4k kosztuję PROSZĘ O POMOC
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

Poco grasz jak wariat, nie szanujesz się stary.
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
zawas01
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 16 mar 2011, 22:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kurcze to nie byla gra na hardcora . Hardcore to był przy 1 razie tej kontuzji kiedy zatrzymałem się nogą na jego klatce
a teraz to biegłem tylko bark w bark i leciutko na niego nacisnąłem i mi strzeliło odrazu
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ